Po rewelacyjnym otwarciu tygodnia, na starcie wtorkowej sesji warszawska giełda nieco wyhamowała. W ciągu najbliższych dni w centrum uwagi będą znajdować się spółki, które podzielą się z rynkiem raportami kwartalnymi.
Po pół godzinie notowań WIG20 zwyżkuje o 0,20%, a WIG30 o 0,22%. Dzięki słabszej postawie mniejszych spółek – mWIG40 traci 0,05%, a sWIG80 0,24% - cały WIG idzie w górę jedynie o 0,13%. Obroty na całym rynku przekraczają 108 mln zł.
Oczy inwestorów zwrócone są na TP SA, która otworzyła dziś sezon publikacji raportów kwartalnych. W minionym kwartale telekom zarobił 239 mln zł wobec 307 mln zł rok wcześniej. Konsensus prognoz analityków zakładał tymczasem wypracowanie 129 mln zł zysku, wobec czego akcje spółki rosną najmocniej w całym WIG 30 – aż o 4% - przy największych na rynku obrotach rzędu 38 mln zł.
Po zielonej stronie parkietu znajdują się też dwa podmioty, które odpowiednio jutro i pojutrze opublikują swoje wyniki – Orlen drożeje o 0,43%, a BZ WBK o 1,61%. Dobrą formę z poniedziałku utrzymują także inne banki – solidarnie drożeją Alior (1,41%) oraz BRE (1,62%). Po informacji o planowanych zwolnieniach, których koszty obciążą wynik za IV kwartał, akcje Banku Handlowego tanieją o 0,9%.
Największe spadki towarzyszą natomiast walorom TVN (-1,22%) i Enei (-1,32%). Pod kreską znajdują się także warszawscy giganci – PZU (-0,18%), Pekao (-0,69) i PKO BP (-0,68%) – i to przede wszystkim ich kondycja nie pozwala głównemu indeksowi nawiązać do wczorajszych wzrostów.
Na pozostałych europejskich giełdach dzień rozpoczął się dość płasko. Najmocniej w górę idzie włoski FTSE MIB (0,22%), natomiast DAX, CAC40 i IBEX35 tracą po ok. 0,2%.
/mz


























































