REKLAMA
TYLKO U NAS

Solidarność wzywa do bojkotu Lidla

2014-02-03 15:58
publikacja
2014-02-03 15:58

Władze NSZZ "Solidarność" wezwały swych członków i wszystkich klientów, by w lutym nie kupowali w sklepach Lidl, ponieważ władze sieci dyscyplinarnie zwolniły z pracy szefów związku w tej firmie. Przedstawiciele Lidla uważają, że zwolnienie to było słuszne.

Rzecznik prasowy Solidarności Marek Lewandowski zapowiedział w poniedziałek, że sprawa bezprawnego zwolnienia władz związku w Lidlu trafi do sądu. Komisja Krajowa związku zastanowi się, czy nie skierować skargi na władze Lidla do Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) i Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) - poinformował.

Pracownicy sieci przed rokiem założyli związek, a zarząd spółki niemal od początku rozpoczął działania noszące znamiona szykanowania działalności związkowej - wyjaśnił rzecznik Solidarności. Ich zwieńczeniem były grudniowe dyscyplinarne zwolnienia przewodniczącej i wiceprzewodniczącego zakładowej organizacji NSZZ "Solidarność", motywowane ich udziałem w rzekomo nielegalnych akcjach protestacyjnych - podał.

"Działania pracodawcy od samego początku zmierzają do likwidacji organizacji związkowej, której działania w interesie pracowników bardzo nie podobają się tamtejszemu zarządowi" - zaznaczył rzecznik. "W Niemczech, skąd pochodzi Lidl wyrzucanie z pracy działaczy związkowych oraz jawne zwalczanie legalnie działającego związku zawodowego byłoby nie do pomyślenia" - podkreślają związkowcy.

Miesięczny bojkot Lidla będzie pierwszym etapem długofalowej akcji związku, która ma doprowadzić do znormalizowania stosunków pracowniczych w tej sieci - zapowiedziała Solidarność.

Patrycja Kamińska z Lidl Polska poinformowała PAP w poniedziałek, że przewodniczącą i wiceprzewodniczącego zwolniono, ponieważ "na dokumentach przekazywanych pracodawcy przez komisję zakładową "S" znajdowały się sfałszowane podpisy". O sprawie Lidl zawiadomił organy ścigania. Powodem zwolnienia było też - według firmy - "zorganizowanie wielu nielegalnych akcji protestacyjnych".

Kamińska zaznaczyła, że Lidl Polska "od początku był i cały czas pozostaje otwarty na prowadzenie dialogu ze stroną pracowniczą, reprezentowaną również przez organizację związkową, pomimo iż zrzesza ona nielicznych spośród około 12 tys. pracowników firmy".

Zapewniła, że spotkania ze związkiem odbywają się "regularnie i zgodnie z ustalonym harmonogramem", dlatego dla firmy "niejasne i bezpodstawne" są przyczyny apelu o akcję protestacyjną. Lidl domaga się, by "S podjęła zdecydowane działania wobec członków "nadużywających uprawnień związkowych lub w inny sposób łamiących prawo". (PAP)

ago/ pz/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (12)

dodaj komentarz
~FDSA
to do sądu a nie bojkotu :D
PYTAM A ILE BRAŁEŚ ZA TO ŻE BYLEŚ W ZWIĄZKU? KOMUNA DAWNO SIĘ SKOŃCZYŁA!! KOLEŚ!!! CHCESZ ZWIĄZE3K TO SE ZAŁÓŻ SWÓJ I Z KOLEGAMI SOBIE STRAJKUJCIE ALE NA BEZROBOCIU!!!!
~Sparda
Każdy mnie namówi do bojkotu sieci handlowych bo to wyzyskiwacze.
Ale solidarność niestety to jeszcze większe złodzieje.
~oro
a nie od dziś wiadomo że markety tego typu lubią wykorzystywać pracowników i płacić im grosze.
~pracownik
widać, ze piszą tu głównie Ci co nie znają pracy w zachodnich firmach lub są na usługach Lidla. To ze założyli związki nie ograniczyło ich pracy zawodowej. Działalność związkowa w zachodnich firmach robiona jest po pracy, więc nie przez darmozjadów, a tytanów pracy. Inna rzecz że każda zachodnia firma polskie związki widać, ze piszą tu głównie Ci co nie znają pracy w zachodnich firmach lub są na usługach Lidla. To ze założyli związki nie ograniczyło ich pracy zawodowej. Działalność związkowa w zachodnich firmach robiona jest po pracy, więc nie przez darmozjadów, a tytanów pracy. Inna rzecz że każda zachodnia firma polskie związki pacyfikuje.
~bolek
A psy na smyczach wyzyskiwaczy szczekają. Dopóki ludzie nie będą w Polsce pracować za miskę ryży dopóty nienawiść do związków zawodowych będzie podsycana.

Stopień uzwiązkowienia jest skorelowany z rozwarstwieniem dochodów. Im mniej związków tym większe nierówności społeczne. Komuś to przeszkadza.
A psy na smyczach wyzyskiwaczy szczekają. Dopóki ludzie nie będą w Polsce pracować za miskę ryży dopóty nienawiść do związków zawodowych będzie podsycana.

Stopień uzwiązkowienia jest skorelowany z rozwarstwieniem dochodów. Im mniej związków tym większe nierówności społeczne. Komuś to przeszkadza.


~Tomek
Tak jak niepotrzebne są nam sklepy z Niemiec, Portugalii.Francji itd. tak samo nie potrzeba nam utrzymywania BANDY NIEROBÓW doprowadzającej jak ktoś słusznie zauważyłdo likwidacji wszystkiego co POLSKIE
~Marekk
Manipulacja polegająca na przedstawieniu racji tylko jednej strony w myśl hasła ,,Niech żyją bezrobotni''
~...ityle
Mądra firma, za co płacić darmozjadom. Przenoszę zakupy do LIDLa.
~rhtfghfgh
pocałujcie mnie w du...ę . i bardzo dobrze nikt o zdrowych zmysłach nie będzie trzymał hołoty na swoich włościach
~anty-związek
ja bym z chęcią dowiedział się jakie to firmy założyli związkowcy, aby zwiększyć zatrudnienie. A może żadnych? Teraz kiedy ich wywalili, to mają drogę wolną, ciekawe co zrobią? Pewnie znowu jak "psy" gdzieś pobiegną i będą udawać, że bronią szeroko rozumianych praw pracownika !

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki