W sercu Warszawy, między Alejami Jerozolimskimi a Nowym Światem, w miejscu, gdzie wciąż czuć echo przedwojennej elegancji, powstaje projekt, który łączy historię z nowoczesnym myśleniem o inwestowaniu. Smolna 23, realizowana przez NDI Development, to nie tylko odrestaurowana kamienica z butikowymi apartamentami inwestycyjnymi. To przykład, jak stolica odbudowuje własną tożsamość – i jak współczesny kapitał znajduje dla niej nowy sens.


Partnerem publikacji jest NDI Development
Ulica Smolna ma swoje miejsce w historii Warszawy. Jej początki sięgają XVIII wieku, a w ciągu niemal dwóch stuleci Smolna stała się jednym z najbardziej eleganckich adresów stolicy. Piękne wille i kamienice zaprojektowane przez najlepszych polskich architektów, znamienici mieszkańcy, życie towarzyskie i biznes - Smolna była ważną częścią warszawskiego salonu, tętniącą życiem dzielnicą inteligencką, w której spotykały się polityka, kultura i sztuka. Jej rozkwit, jak całej Warszawy, przerwała wojenna pożoga.
Smolna. Ulica, która pamięta wszystko
W XXI wieku Smolna - niegdyś arystokratyczna, później zniszczona i zapomniana - ponownie przyciąga uwagę i staje się symbolem elegancji i warszawskiego stylu. Jej historyczny charakter, bliskość Traktu Królewskiego i Wisły nadają jej rangę unikalnej enklawy w samym centrum miasta.
- Smolna nigdy nie była wielka w sensie długości, ale zawsze miała znaczenie większe niż wskazywałby plan miasta. To tutaj spotykały się różne światy - politycy i artyści, elita i zwykli warszawiacy, przeszłość i przyszłość. Kiedy dziś przechodzi się jej chodnikiem, słychać echo przedwojennej Warszawy. A między nowymi fasadami i starymi bramami czuć coś, co w tym mieście jest najbardziej pożądane - autentyczność. Smolna wciąż jest ulicą, która „pamięta” swoją świetność. I wie, że warto o tym przypominać. Tak też podchodzimy do naszej inwestycji Smolna 23 - mówi Izabela Balcerzak - Dyrektor ds. komunikacji i PR spółki NDI Development.
Trójmiejski deweloper, w miejscu gdzie przed wojną stała cała pierzeja pięknie zaprojektowanych budynków, wznosi pięciokondygnacyjną kamienicę, w której znajdą się 54 butikowe apartamenty inwestycyjne o zróżnicowanych układach, wykończone luksusowo pod klucz, przeznaczone na najem. Apartamenty mają od 26 do 52 m2, z balkonów i tarasów rozpościera się panoramiczny widok na Warszawę, a na dachu znajduje się wspólny taras idealny na towarzyskie spotkania.
Pięciogwiazdkowe zarządzanie apartamentami
Pięciogwiazdkowy standard, unikalna architektura, historyczne dziedzictwo, topowa lokalizacja w centrum Warszawy w bezpośrednim sąsiedztwie Muzeum Narodowego, ronda de Gaulle’a i Nowego Światu, możliwość odliczenia 23 procentowego podatku VAT - to najważniejsze atuty Smolnej 23. Dla inwestora najważniejszy jest jednak dobrze funkcjonujący biznes, a to ma zagwarantować kompleksowa obsługa hotelowa i zarządzanie najmem przez operatora doświadczonego w segmencie nieruchomości luksusowych.
- Tak wyjątkowa inwestycja wymaga równie wyjątkowego zarządzania, dlatego zdecydowaliśmy się na współpracę z Loft Affair - partnerem programu Homes & Villas by Marriott International. Dla inwestorów jest to gwarancja usług na poziomie pięciogwiazdkowych hoteli. W standardzie znajdą się m.in. usługi concierge, zarządzanie formalnościami, pełna obsługa techniczna apartamentów, marketing i zarządzanie rezerwacjami. Co ważne dla inwestorów, Smolna 23 oferuje czerpanie zysków z najmu hotelowego, jak i funkcję second home. Model biznesowy zakłada bowiem korzystanie z apartamentu przez właścicieli na własne potrzeby - podkreśla Wioletta Kleniewska - Dyrektor Sprzedaży i Marketingu NDI Development.
Stabilność i wartość w czasie
Według raportu Cenatorium „Inwestycje w mieszkania na wynajem” (lipiec 2025), segment condo, apart hoteli, apartamentów z obsługą hotelową dynamicznie się zmienia i z etapu entuzjastycznego boomu wchodzi w fazę profesjonalizacji. Maleje liczba inwestycji źle przygotowanych, opartych na nierealnych gwarancjach zysku, rośnie znaczenie jakości lokalizacji, standardu i operatora. Dla inwestorów długoterminowych to dobra wiadomość: rynek staje się bardziej przewidywalny, a jego mechanizmy - transparentne. Smolna 23 jest tego symbolem. Nie obiecuje cudów, lecz oferuje coś, co w dojrzałej gospodarce jest najcenniejsze: stabilność, unikalność i wartość w czasie.
- Wbrew pozorom, inwestycje takie jak Smolna 23 nie są przedsięwzięciami dla masowego kapitału. Ich siłą jest unikatowość - zarówno w wymiarze architektonicznym, jak i ekonomicznym. Warszawski rynek nieruchomości dojrzewa, inwestorzy coraz częściej kierują się długoterminową strategią ochrony majątku, a nie szybkim zyskiem. Dlatego kamienice wracają do łask - nie jako relikty przeszłości, ale jako nośniki wartości, które przetrwają kolejne dekady. Smolna 23 to adres, który pracuje na kilku poziomach: emocjonalnym, kulturowym i finansowym. W czasach, gdy wiele nowych inwestycji jest pozbawionych kontekstu, ten projekt przypomina, że tożsamość miejsca może być równie ważnym aktywem jak metraż czy stopa zwrotu - dodaje Wioletta Kleniewska.
Cenatorium zauważa, że współczesny inwestor coraz rzadziej kupuje mieszkanie w celach spekulacyjnych. Szuka raczej stabilnych przepływów pieniężnych, pasywnego dochodu i ochrony wartości w czasie. Kameralne, luksusowe, butikowe apartamenty na wynajem, z potencjałem wysokiego obłożenia, zarządzane przez operatorów z doświadczeniem hotelowym idealnie wpisują się w ten trend. Warszawa, w której wciąż niewiele jest odrestaurowanych kamienic z pełną funkcją hotelową, staje się w tym kontekście rynkiem szczególnym.
Warszawa – rynek z mocnym fundamentem
Wysokie wskaźniki obłożenia, silny popyt ze strony gości biznesowych i turystów sprawiają, że stolica stanowi naturalne centrum inwestycyjne, a ograniczona podaż powierzchni premium decyduje o odporności na cykle koniunkturalne. Warszawa, jako centrum biznesowe, kulturalne i tranzytowe, generuje popyt zarówno turystyczny, jak i korporacyjny, co minimalizuje sezonowość - największy problem apartamentów na wynajem w miejscowościach wypoczynkowych.
Dość powiedzieć, że Warszawę rocznie odwiedza 21 milionów turystów. Oprócz miejsc hotelowych, czeka na nich 44 tysiące miejsc noclegowych w tak zwanym najmie krótkoterminowym. Podaż nie nadąża więc za popytem, szczególnie w segmencie premium. A to właśnie ten segment, jak wskazuje raport Cenatorium, jest najbardziej odporny na typowe problemy związane z rynkiem najmu czasowego - szara strefa, niska jakość usług, uciążliwi najemcy, wykorzystywanie luk w prawie, konflikty między funkcją mieszkaniową a turystyczną, itd. W praktyce wiele problemów rynku najmu czasowego wynika z podejścia spekulacyjnego, legislacyjnej niemocy, niskiej jakości zarządzania i rozproszonej struktury właścicielskiej. Autorzy raportu zalecają więc inwestorom ostrożność i koncentrowanie się na projektach z dobrą i przemyślaną biznesowo lokalizacją, renomowanym operatorem i realistycznymi scenariuszami obłożenia.
Partnerem publikacji jest NDI Development


















































