REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Rzeczkowska: Nie ma decyzji ws. wprowadzenia w Polsce podatku od zysków nadmiarowych

2022-09-07 08:50, akt.2022-09-07 10:03
publikacja
2022-09-07 08:50
aktualizacja
2022-09-07 10:03

Komisja Europejska pracuje nad różnymi rozwiązaniami, więc nie można odpowiedzieć jednoznacznie, czy będzie podatek od zysków nadmiarowych; MF prowadziło analizy na ten temat – powiedziała w środę podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Rzeczkowska: Nie ma decyzji ws. wprowadzenia w Polsce podatku od zysków nadmiarowych
Rzeczkowska: Nie ma decyzji ws. wprowadzenia w Polsce podatku od zysków nadmiarowych
/ Ministerstwo Finansów

„Przyszło nam działać w trudnych czasach, wcześniej przeszliśmy przez pandemię i wydawało się, że jesteśmy na dobrej ścieżce, ale w tym roku pojawiły się kolejne szoki, związane z wojną na Ukrainie, ze wzrostem inflacji i z zawirowaniami na rynku surowców energetycznych. Odpowiedzią na to jest cały pakiet działań, które mają wesprzeć Polaków w tych trudnych czasach” – powiedziała w środę na konferencji prasowej podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Wśród tych rozwiązań wymieniła m.in. zmiany w PIT, czyli obniżkę dolnej stawki do 12 proc., wzrost kwoty wolnej do 30 tys. zł czy wyższy próg podatkowy, na poziomie 120 tys. zł. Wskazała także na tarczę antyinflacyjną, która według przepisów znajdujących się w Sejmie ma zostać przedłużona do końca roku, ale także na PIT dla młodych czy wsparcie dla przedsiębiorców w postaci 9-proc. CIT dla małych podatników.

„Jednocześnie mamy do czynienia ze zwiększonymi wydatkami na obronność czy na zdrowie. I aby to udźwignąć zdecydowaliśmy się na utrzymanie stawek VAT na poziomie 8 i 23 proc.” – powiedziała Magdalena Rzeczkowska.

Z danych przedstawionych podczas konferencji prasowej wynika, że ewentualne obniżenie stawek VAT oznaczałoby ubytek rzędu ok. 14,4 mld zł w pierwszym roku, 15,4 mld zł w drugim roku i 16,2 mld zł w kolejnym.

„Ten rok i sytuacja wojenna, z jaką mamy do czynienia, skłoniła rząd do podjęcia decyzji o wzmocnieniu bezpieczeństwa i o zwiększeniu wydatków na obronność do 3 proc. PKB w budżecie, ale jest jeszcze Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, więc łącznie te wydatki sięgają w przyszłym roku 4,2 proc. PKB” – powiedziała minister finansów.

Odniosła się także do pytania o podatek od zysków nadmiarowych (windfall tax), którego wprowadzenie było rozważane.

„Analizy na temat tego podatku były prowadzone w Ministerstwie Finansów, ale trzeba także patrzeć na kwestie tych większych wpływów spółek z różnych stron. Nadal jest aktualna transformacja energetyczna, firmy nadal stoją przed koniecznością inwestowania, aby tej transformacji podołać” – powiedziała. „Jednak też trzeba pamiętać, że Komisja Europejska pracuje nad różnymi rozwiązaniami, więc nie odpowiem jednoznacznie, czy ten podatek będzie, czy go nie będzie” – dodała.

Minister podsumowała koszty wsparcia, jakiego państwo udziela w związku z wysokimi cenami energii. Koszt dodatków osłonowych, czyli rozwiązań już uchwalonych, wynosi ok. 20 mld zł łącznie, poza tym pozostawienie cen gazu w taryfach dla gospodarstw domowych na poziomie z 2021 r. to 10 mld zł.

„Jeśli idzie o pozostałe działania, to praca nad nimi trwają, prowadzone są także prace na forum Unii Europejskiej, gdzie mocno słyszalny jest głos premiera Mateusza Morawieckiego, że konieczne są pewne działania w sferze ETS czy też konstrukcji tych praw do emisji CO2. Ale konstruując budżet, musimy elastycznie odpowiadać na wyzwania. W budżecie jest pewna przestrzeń, ale kiedy pojawiają się dodatkowe wyzwania, analizujemy różne rozwiązania i różne możliwości, jest także kwestia nowelizacji budżetu. Choć jeszcze za wcześnie o tym mówić, w tym roku także reagowaliśmy elastycznie na nowe wyzwania” – stwierdziła minister finansów.

Rzeczkowska odniosła się także do toczących się negocjacji ze stroną społeczną na temat wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, który wynosi 7,8 proc. w przyszłym roku.

„Jesteśmy w dialogu ze stroną społeczną, toczą się rozmowy, wiem, że jest to przedmiot obrad Rady Dialogu Społecznego. Ale proponujemy 7,8 proc. także dlatego, że nasze wsparcie w postaci niższych podatków, tarczy inflacyjnych i innych działań również oznaczają, że więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach podatników” – powiedziała minister finansów. – "Chciałabym dodać, że wzrost wynagrodzeń nie dotyczy tylko administracji, bo chcemy objąć wzrostem kwoty bazowej także nauczycieli” – dodała. (PAP)

autor: Marek Siudaj

ms/ mmu/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
dolar36
już sama nazwa podatek od zysków nadmiarowych jest na miarę deb ila który to wymyślił,
ik_spreek_gekke_dingen
Dokładnie. Kto i w jaki sposób będzie ustalał jaki zysk jest normalny, a jaki nadmiarowy?
Państwo będzie decydować ile może zarobić prywatna firma.
I takie gó*** idzie do nas z zachodu.
Kto by pomyślał.
W komunizmie przynajmniej wszystko było państwowe wiec naturalnym było, ze państwo decyduje o efektach działaności,
Dokładnie. Kto i w jaki sposób będzie ustalał jaki zysk jest normalny, a jaki nadmiarowy?
Państwo będzie decydować ile może zarobić prywatna firma.
I takie gó*** idzie do nas z zachodu.
Kto by pomyślał.
W komunizmie przynajmniej wszystko było państwowe wiec naturalnym było, ze państwo decyduje o efektach działaności, a tutaj mamy niby gospodarkę wolnorynkową, gdzie inwestorzy i przedsiębiorcy biorą ryzyko działalności na siebie i nie mają żadnego wpływu na efekty swojej działalności.
Taka złodziejska hybryda komuno-kapitalizmu walnie szybciej niż komunizm.
fre0n
co te podatki dadzą obywatelom? nic
co dadzą mafii? nowe pieniądze dla ich celów.

Oczywiście jak z innymi decyzjami - nie wprowadza np. niższej ceny w PGNIG, Tauron, PGE itp bo to by dało korzyść obywatelom a nie im.

Dodatkowo spółki publiczne notowane na giełdzie gdzie w akcjonariacie są także drobni Polacy znowu
co te podatki dadzą obywatelom? nic
co dadzą mafii? nowe pieniądze dla ich celów.

Oczywiście jak z innymi decyzjami - nie wprowadza np. niższej ceny w PGNIG, Tauron, PGE itp bo to by dało korzyść obywatelom a nie im.

Dodatkowo spółki publiczne notowane na giełdzie gdzie w akcjonariacie są także drobni Polacy znowu zostaną okradzione podatkiem a skutkiem będzie brak dywidendy.
SP zarobi, drobni nie

samsza
Nie mogę zapamiętać nazwiska, bo nie wiem czy RzeczKOwska pracuje na rzecz KO czy RzeczPospolitej...
jas2
A podobno tylko z "komuny" stosowali domiar.
polonu
Amerykańska demokracja . kapitalizm . i biedota .
dziadekjarek
zupełnie jak w rosji
peluquero
Podatki są po to by bogaty bogacił się szybciej niż biedny z ich powodu będzie biednieć. Żaden znany mi podatek nie rozwiązał problemu do którego jest dedykowany bez wywołania głębokich strat ubocznych. Każdy podatek dla bogatego jest szansą na jeszcze szybsze wzbogacenie się kosztem biednych nie potrafiących przeskoczyć wytworzonej Podatki są po to by bogaty bogacił się szybciej niż biedny z ich powodu będzie biednieć. Żaden znany mi podatek nie rozwiązał problemu do którego jest dedykowany bez wywołania głębokich strat ubocznych. Każdy podatek dla bogatego jest szansą na jeszcze szybsze wzbogacenie się kosztem biednych nie potrafiących przeskoczyć wytworzonej przez podatek bariery wejścia. Energia wykorzystana na ściągnięcie podatku i redystrybucję pozyskanych z niego pieniędzy w gro przypadków daleko przewyższa energię którą traci się na istnienie problemu który pieniędzmi z podatku 'próbuje' sie rozwiązać. Rządy wraz ze związkami zawodowymi oraz korporacjami i syndykatami dążą do maksymalnego zmniejszenia luki podatek/kredyt, czyli dążą do tego by co zostaje w kieszeni nie mogło posłużyć jako inwestycja bez konieczności zaciągnięcia zobowiązań długoterminowych i bez świadomości skorzystania z dobrodziejstw kredytu w postaci tarczy podatkowej i dźwigni finansowej obniżających koszt pozyskania kapitału, tak jak się to dzieje w przypadku np. kupna lokali mieszkalnych, aut przez 'zwykłego Kowalskiego'.

Powiązane: Forum Ekonomiczne w Karpaczu

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki