REKLAMA

Polskie sklepy zapłacą więcej, a chińskie zyskają? MF szykuje zmiany

2025-06-12 07:20
publikacja
2025-06-12 07:20

Ministerstwo Finansów rozważa zwiększenie podatku obrotowego od sprzedaży detalicznej, jak i objęcie tą daniną handlu internetowego. Na tym ostatnim ruchu mogliby zyskać giganci z Chin - donosi czwartkowa „Rzeczpospolita”.

Polskie sklepy zapłacą więcej, a chińskie zyskają? MF szykuje zmiany
Polskie sklepy zapłacą więcej, a chińskie zyskają? MF szykuje zmiany
fot. Andrzej Hulimka / / FORUM

Podatek od sprzedaży został wprowadzony w 2021 roku i obecnie obejmuje duże sieci stacjonarne. Zdaniem Ministerstwa Finansów to - jak wskazuje „Rz” - niewystarczające rozwiązanie.

„Rzeczpospolita” powołując się na źródło zbliżone do resortu informuje, że według urzędników wiele firm unika tego podatku, koncentrując się na rozwoju handlu internetowego, dlatego kluczowa zmiana w ustawie ma polegać na objęciu e-handlu nowymi obciążeniami.

„Obecnie firmy prowadzące sklepy stacjonarne z tytułu podatku od sprzedaży detalicznej płacą 0,8 proc. od przychodów między 17 mln a 170 mln zł miesięcznie, a stawka 1,4 proc. obejmuje wyższe kwoty” - czytamy w czwartkowej „Rz”.

Dziennik zauważa, że w tym roku ma to dać budżetowi 4,9 mld zł i kwota ta systematycznie rośnie. „Najwięksi płatnicy to czołowe sieci, jak Biedronka czy Lidl. Ministerstwo Finansów poinformowało, że analizuje podatek obrotowy, jednak z naszych informacji wynika, że zmiany są nieuniknione. Szacowane wpływy z opodatkowania dużych sprzedawców e-handlu mogą wynieść kilkaset milionów złotych rocznie, a nawet przekroczyć 1 miliard złotych” - czytamy.

Cytowany w gazecie prezes Sales Intelligence (Digitree Group) Mateusz Jeżyk zwrócił uwagę, że chińskie platformy, jak Temu czy AliExpress, choć formalnie podlegają opodatkowaniu VAT w Polsce, dzięki różnym mechanizmom i rozbijaniu przesyłek na mniejsze skutecznie unikają części kosztów celnych i podatkowych. „W obecnym kształcie systemu podatkowego to one będą prawdziwymi wygranymi – polskie sklepy dostaną dodatkowe obciążenie, a chińskie dalej będą sprzedawać tanio, wykorzystując przewagi systemowe i proceduralne” - ocenił. (PAP)

fos/ ktl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
ahim
Skończy się tak, że będziemy zamawiać w niemieckich, czeskich sklepach wysyłkowych. Banda ryżego pewnie będzie próbować opodatkować kurierów, więc docelowo to krewni i znajomi będą nam przywozić paczki np. ci co są w podróży czy tam pracują. Ja już tak czynię, wiele produktów jest tańszych w Niemczech np. elektronika, materiały budowlane.Skończy się tak, że będziemy zamawiać w niemieckich, czeskich sklepach wysyłkowych. Banda ryżego pewnie będzie próbować opodatkować kurierów, więc docelowo to krewni i znajomi będą nam przywozić paczki np. ci co są w podróży czy tam pracują. Ja już tak czynię, wiele produktów jest tańszych w Niemczech np. elektronika, materiały budowlane. Jest tam niższa stawka VAT 19% i nieraz kogoś proszę jak zjeżdża do kraju o przywiezienie. Swoją drogą widać w jakim opłakanym stanie są finanse publiczne. Ten desperacki ruch i tak dużo nie da, więc będą niedługo nowe podatki.
klimaciarz
"patriotyczny" rząd - "patriotyczne" rozwiązania xD
braveman1
Wyciągania łapy o pieniądze obywateli ciąg dalszy (za produkty płacą filialni odbiorcy). Niech wezmą się za zmniejszanie kosztów funkcjonowania państwa, zamiast ciągle zwiększać ilość ministerstw, urzędów, rozdawanych pieniędzy, bezsensownych programów, dopłat dla rozmaitych darmozjadów i fundacji, itd......

Powiązane: Firma w Polsce - koszty, podatki, składki

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki