O kobietach rozpoczynających przygodę w biznesie, zaletach kobiecego myślenia w konsultingu, cechach które utrudniają paniom wspinanie się po szczeblach kariery zawodowej oraz konieczności otwarcia się na ryzyko rozmawiamy z Jolantą Jackowiak, wiceprezes zarządu F5 Konsulting.
Jakie typowo kobiece cechy pomagają Pani w pracy?
Myślę, że empatia oraz łatwość komunikowania się, czyli cechy uznawane powszechnie za typowo kobiece, umożliwiły mi zbudowanie dobrych relacji z otoczeniem. Pomocne też są na pewno w branży doradczej wytrzymałość oraz odporność na stres i obciążenia. Nie chcę przez to powiedzieć, że znamionuje to tylko panie, ale mam wrażenie, że kobiety są bardziej zdeterminowane i w większym stopniu potrafią się zaangażować w różnego rodzaju działania.
Założyciele i pracownicy F5 Konsulting to głównie osoby związane z Uniwersytetem Ekonomicznym w Poznaniu. Czy wykształcenie ekonomiczne jest dużym atutem w pracy doradcy?
W dziedzinie doradztwa gospodarczego jest ono w zasadzie niezbędne, w pozostałych obszarach naszej działalności, czyli przy realizacji projektów finansowanych z funduszy Unii Europejskiej oraz w rozwoju zasobów ludzkich, na pewno jest pomocne. To w trakcie studiów przecież zdobyliśmy podstawową wiedzę na temat ekonomii, funkcjonowania przedsiębiorstw, finansów, zarządzania, marketingu i prawa gospodarczego. Niewątpliwie jednak równie ważne w naszej pracy jest doświadczenie. Każdy projekt doradczy ma inną specyfikę, ważne jest, aby umiejętnie wykorzystać wiedzę i doświadczenie właściwe dla danej dziedziny.
Jakie kobiece nawyki i cechy mogą przeszkadzać w biznesie?
Uważam, że panie są często mało asertywne i mniej skłonne do współzawodnictwa niż panowie. Ciężko i wytrwale pracują, ale jednocześnie nie potrafią wyegzekwować swoich oczekiwań, licząc na to, że i tak ktoś przecież zauważy ich wysiłki. Winę za to z pewnością ponosi nasz tradycyjny sposób wychowania dziewczynek, które powinny być miłe, grzeczne, wrażliwe i unikające konkurencji.
|
Emocjonalność pań sprawia niestety również, że często jesteśmy mniej odporne na krytykę i trudniej nam zachować dystans wobec różnych konfliktowych lub trudnych sytuacji. Z pewnością w każdej pracy, nie tylko w biznesie, ważne jest, aby okazać profesjonalizm i rzeczowość, zamiast braku kontroli nad swoimi emocjami.
Elektroenergetyka, ciepłownictwo, gazownictwo czy przemysł to branże, dla których najczęściej Państwo pracujecie i w których odnosicie największe sukcesy. Jak kobieta odnajduje się w tych – wydawałoby się bardzo męskich – branżach?
Na szczęście wdrażając na przykład program rozwoju dla huty nie musimy szczegółowo zapoznawać się z technologią wytapiania metali. Odpowiadają za to specjaliści branżowi. Pewne mechanizmy w przedsiębiorstwie związane z finansami, organizacją, inwestycjami czy zarządzaniem funkcjonują niezależnie od bezpośredniego związku z danym sektorem.
Na co powinna się przygotować i czego unikać kobieta rozpoczynająca swoją przygodę w biznesie?
Ważne jest, jak sądzę, aby nie bać się ryzyka związanego z podejmowaniem nowych wyzwań, trudnych zadań czy większej odpowiedzialności. Warto też głośno mówić o swoich oczekiwaniach, nie pomniejszając znaczenia swoich osiągnięć.
Co uważa Pani za największy błąd, jaki popełniają kobiety?
Być może nadmierne dążenie do perfekcjonizmu na wszystkich płaszczyznach życiowych. Agnieszka Graff pisze o współczesnych kariatydach, które wzorowo wychowują dzieci, robią karierę zawodową, dbają o swój wygląd, a nawet udzielają się w polityce. Takie działanie rodzić może frustrację. Umiejętne godzenie życia zawodowego i rodzinnego niesie ze sobą konieczność pewnych wyborów i pogodzenia się z faktem, że być może nie w każdej dziedzinie będziemy doskonałe. Najważniejsze, żeby pozostać w zgodzie z samą sobą.
Dziękuję za rozmowę.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
» Banki doceniają sektor MSP. Kredyt na firmę z dodatkami - od ręki!
» Zobacz, jaką możesz otrzymać dotację w 2011 roku
» Kobieta - prawdziwy demon biznesu
























































