REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

KPWiG zajęła się sprawą internetowej manipulacji kursem akcji

2006-01-11 08:43
publikacja
2006-01-11 08:43
Internet jest źródłem dużej ilości informacji, szczególnie dla inwestorów grających na szybko zmieniającym się rynku finansowym. Nie wszystkie jednak informacje pojawiające się w Internecie są prawdziwe. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd po raz pierwszy w historii rozpoczęła dochodzenie w sprawie manipulacji przeprowadzonej przy wykorzystaniu Internetu.

W dniu 13 października 2005 roku, na dzień przed zamianą praw do akcji spółki PC Guard na akcje, na jednym z forów internetowych ukazała się informacja łudząco przypominająca komunikat agencji Reutersa. Według wiadomości, przejęciem PC Guard miał być zainteresowany Elektrim. Informację można było wprawdzie zweryfikować w serwisie Reutersa, ale ponieważ nie każdy inwestor ma do niego dostęp, nie każdy mógł sprawdzić jej wiarygodność.

Postem wysłanym przez osobę posługującą się pseudonimem „gienia11” zainteresowała się Komisja Papierów Wartościowych i Giełd. Uznała ona, że doszło do manipulacji kursem akcji poprzez rozpowszechnienie za pomocą środka masowego przekazu fałszywych lub nierzetelnych informacji. Czyn taki zagrożony jest karą grzywny do 5 mln zł oraz karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

KPWiG zapewnia, że znalezienie autora fałszywej informacji jest możliwe. „Wielokrotnie identyfikowaliśmy podejrzanych na podstawie śladów pozostawionych przez nich w Internecie i w ich komputerach. Oczywiście, jeżeli ktoś pisze posty pisze posty z kawiarenki internetowej, to sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, niż kiedy korzysta z modemu lub stałego łącza.” – powiedział „Parkietowi” Maciej Kujawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Dochodzenie KPWiG w sprawie manipulacji internetowej prowadzone jest w Polsce po raz pierwszy. Wcześniej dochodziło już jednak do manipulacji za pomocą innych środków masowego przekazu.

W lipcu 1999 r. Spółka Celtic Brewery z Poole poinformowała KPWiG, że posiada 5,18% głosów na WZA browaru Strzelec. Firma taka jednak w rzeczywistości nie istniała.

W marcu 2000 r. nieznana osoba wysłała do kilku redakcji i biur maklerskich rzekomy komunikat spółki Vistula. Spółka zapowiadała w nim ambitne plany i dynamiczny wzrost wyników. Sama spółka tego samego dnia zdementowała komunikat.

W 2000 r. Bielbaw odebrał fax informujący, że akcjonariuszem spółki stał się znany inwestor J. H. Gierowski. Spółka upubliczniła tę informację, a inwestorzy przystąpili do zakupów akcji. Jednak „Parkiet” poinformował potem, że fax był fałszywy.

M.D.
Na podstawie: „Parkiet”
Michał Śliwiński, „Uwaga na internetową manipulację”
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki