REKLAMA

Jakie są plany GPW na przyszłość?

2015-10-24 08:30
publikacja
2015-10-24 08:30

- Rzeczywiście wygląda na to, że zmieni się otoczenie polityczne. Zobaczymy, jaki będzie rzeczywisty wynik. Giełda już reaguje na te nadchodzące zmiany. Pojawiają się nowe pomysły, nowe projekty, nowe koncepcje i inwestorzy reagują albo dość nerwowo, czyli kursy spadają – mieliśmy kilka takich sesji, albo powstrzymują się od handlu co wpływa na zmniejszone obroty – mówi Grzegorz Zawada, wiceprezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

Jakie są plany GPW na przyszłość?
Jakie są plany GPW na przyszłość?

Głównym mankamentem na polskiej giełdzie są niskie obroty

- Obroty są dalekie od zadowalających. Średnio między 750 mln zł a 800 mln zł. W szczytowej fazie było to 1 mld zł, czyli jesteśmy ponad 20% poniżej najwyższych obrotów. Rzeczywiście problem OFE i ich pewnego demontażu nie sprzyjał. Fundusze mają teraz 5% udziały w dziennych obrotach, dawniej miały kilka procent więcej. Sam fakt, że fundusze są mniejsze jest niekorzystny, ale też pojawiła się też negatywna atmosfera wokół polskiego rynku kapitałowego, np. "nie ma OFE, to giełdy już nie ma" – komentuje Grzegorz Zawada, wiceprezes GPW.

Jaka jest najbliższa przyszłość polskiej giełdy?

- Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju działania typu transakcyjnego, fuzji czy przejęć, to nie mamy takich planów. Skupiamy się na rozwoju organicznym, zachęcamy przedsiębiorców prywatnych do notowania na giełdzie. Liczymy, że w długim terminie Ukraina wróci na giełdę. Jesteśmy zainteresowani regionem, mamy ponad 50 spółek, które mają siedziby poza granicami Polski, chcemy tę grupę poszerzać – odpowiada Zawada.

Czy planują Państwo reformę indeksów lub wprowadzenie indeksów branżowych?

- Nie przewidujemy takich działań ze strony giełdy. WIG30 i WIG50 nie przyjęły się. Skupiliśmy się na starej rodzinie indeksów. W tym obszarze nie przewidujemy zmian. Zgadzam się, że indeks WIG 20 ma pewne przeciążenia przedsiębiorstwami finansowymi i energetycznymi, ale odzwierciedla to strukturę spółek na warszawskiej giełdzie. Pojawiają się spółki z innych branż, które wcześniej były średnie, a teraz do WIG20 już się klasyfikują. I one będą z czasem awansować i wypierać spółki energetyczne i finansowe. Co do pomysłu WIG-„SKARB PAŃSTWA” – być może jest to ciekawy pomysł, z pewnością spróbujemy się temu przyjrzeć – mówi Grzegorz Zawada.

Z Grzegorzem Zawadą rozmawiał Łukasz Piechowiak.

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (66)

dodaj komentarz
~bumbum
Też jestem krytyczny i często narzekam, ale nie popadajcie ludzie w totalną abnegację. Na GPW jest trochę dobrych spółek dywidendowych. Trzeba robić własne analizy, kupić tanio i czekać kilka lat. Natomiast unikać rekomendacji, naganiaczy i "grania" na krótki czas (poniżej kilku miesiecy). Przecież w Polsce jest trochę Też jestem krytyczny i często narzekam, ale nie popadajcie ludzie w totalną abnegację. Na GPW jest trochę dobrych spółek dywidendowych. Trzeba robić własne analizy, kupić tanio i czekać kilka lat. Natomiast unikać rekomendacji, naganiaczy i "grania" na krótki czas (poniżej kilku miesiecy). Przecież w Polsce jest trochę porządnych firm których pracownicy cieżko harują a szefostwo liczy na rozwoj firmy a nie kasę z przekrętu. Czemu nie sypniecie tam groszem na takie firmy? Większość sie pcha na jakieś spekulacyjne wydmuszki, firmy których właściciel od dawna pogrywa z drobnymi albo na "pewniaki" skarbu państwa typu PKO, energetyka....Nagradzajcie dobre spółki a one nagrodzą was. Pchajcie się na spółki modne, a zostaniecie wykorzystani analnie (anal - jak rekomendacja analityka).
~starszy
Pamiętam giełdę warszawską z dawnych lat gdzie nie trzeba było odprowadzać 19 procent zysku. Były to piękne czasy. Giełdę teraz też można ożywić ściągając haracz na niższym poziomie. Gdyby było np. 5% to i ja jako stary już obywatel z pewnymi zasobami pieniężnymi w portfelu wzmocniłbym kapitał dla rozwoju polskich firm.
~bumbum
Terror fiskalny wprowadzony przez banksterów w XX wieku, w XXI wieku pokaże prawdziwą twarz. To jak czasy feudalne, gdy chłop pańszczyźniany był nikim. Większość ludzi jest za tępa by zdać sobie z tego sprawę.
~Michal_
GPW w ogonie tak jest od lat i nie może być inaczej tam jest nasze miejsce nasza giełda jest trzecia od końca w świecie to jak ma być inaczej Nie ma wygranych sami przegrani na gpw. To już jest dno tak źle to jeszcze nie było. Bo kiedyś było źle wszędzie runęło wszędzie ale wszędzie oprócz gpw odbiło i zrobiło
~observer
GPW nie ma już żadnej przyszłości- fatalne zarządzanie, dopuszczanie spółek,które nigdy nie powinny się znaleźć na rynku, zezwalanie na dodruk akcji...Brak teraz naiwnych dawców kapitału i kolesiostwo musi samo ogrywać się nawzajem....
~Antyszuler
GPW czeka powolna marginalizaja i zasciankowość,dziadostwa na tym kasynie dopełni PiS swoimi decyzjami pognębi energetyke w imie ratowania kopalń ,niepewny jest system bankowy ,niedługo wprowadzą nam nowy podatek od transakcji który uderzy w reszte naiwniaków i leszczy jakie zostały na tym rynku,ratowanie frankowiczów napewno odbije GPW czeka powolna marginalizaja i zasciankowość,dziadostwa na tym kasynie dopełni PiS swoimi decyzjami pognębi energetyke w imie ratowania kopalń ,niepewny jest system bankowy ,niedługo wprowadzą nam nowy podatek od transakcji który uderzy w reszte naiwniaków i leszczy jakie zostały na tym rynku,ratowanie frankowiczów napewno odbije się na kondycji rynku a duze potrzeby finansowe nowego rzadu na obietnice wyborcze zachwieja stabilność budżetu i klejny raz minister skarbu siegnie po kase OFE dobijając rynek ,nic wesołego ,nic co by zapowiadało jakiekolwiek polepszenie polskiego rynku w Warszawie,GPW prawdopodobnie przejmnie jakaś inna giełda czy to z Wiednia,Sztokcholmu a moze Frankfurt.
~endi
Ludzie przejrzeli na oczy i opuścili szulernię ? co za pech , co za straszny pech ...
~plazowicz
A jaka może być przyszłość giełdy w obliczu takich "zdarzeń" jak U-Boat Line, Religa Development, E-kancelaria, PCZ czy Gant? Wszystki te "przypadki" łączy wspólny mianownik. Wymieniłem tylko najbardziej jaskrawe z ostatniego czasu. Otóż nie ma przyszłości. OFE to pół biedy. Na tym rynku twoje pieniądze leżą sobie A jaka może być przyszłość giełdy w obliczu takich "zdarzeń" jak U-Boat Line, Religa Development, E-kancelaria, PCZ czy Gant? Wszystki te "przypadki" łączy wspólny mianownik. Wymieniłem tylko najbardziej jaskrawe z ostatniego czasu. Otóż nie ma przyszłości. OFE to pół biedy. Na tym rynku twoje pieniądze leżą sobie spokojnie na stole przed złodziejami. I to czy znikną to tylko kwestia czasu bądź czysto losowe hamletyzowanie - trafisz na złodzieja lub nie. Tutaj więcej na ten temat:

http://www.stockwatch.pl/forum/tematy-35_Notowane-instrumenty.aspx

Kto nie przeczytał niech lepiej nie bierze się za inwestowanie, bo być może nawet nie wie gdzie wchodzi. Dla dobra swojego portfela.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
~krasnal
Gdyby była " zażydzona" jak to określiłeś , to zachowywałaby się jak inne podobne -czyli raz góra a raz dól. Ciągła jazda w dół mówi ,że niestety już tylko fundy mają umorzenia i wyprzedają, czyli kierunek upadłości jest nieodwołalny !!!

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki