Introl nie widzi zagrożeń dla wykonania tegorocznej prognozy, mimo dokonania odpisów na przegrany proces sądowy. Sprzedaż grupy w tym roku może nawet być wyższa niż prognozowana. Również przyszły rok zapowiada się dość dobrze, m.in. ze względu na planowany wzrost mocy produkcyjnych o około 10 proc.
"Wyniki po trzech kwartałach są lepsze niż sądziliśmy, mimo że znalazł się tam efekt jednorazowy w kwocie 3,2 mln zł - dokonaliśmy odpisu na przegrany proces sądowy, co obciąża nasze wyniki" - powiedział PAP Wiesław Kapral, szef rady nadzorczej Introlu.
"Jesteśmy przekonani, że na koniec roku wykonamy prognozę, może nawet przekroczymy planowaną sprzedaż" - dodał.
Dla spółki trzeci i czwarty kwartał sezonowo są najlepsze.
Grupa miała w III kwartale tego roku 4,6 mln zł zysku netto wobec 4 mln zł przed rokiem. Zysk operacyjny wyniósł w tym czasie 5,5 mln zł wobec 5,8 mln zł rok wcześniej. Przychody wzrosły do 111,1 mln zł z 85,1 mln zł w III kw. 2013 r.
Po trzech kwartałach wypracowała 15,3 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 6,9 mln zł rok wcześniej. Zysk operacyjny wzrósł do 19,9 mln zł z 10,7 mln zł, a przychody do 343 mln zł z 249,9 mln zł.
Prognoza zakłada osiągnięcie w tym roku 20 mln zł skonsolidowanego zysku netto, 70 mln zł zysku brutto ze sprzedaży i 450 mln zł przychodów.
Grupa działa w trzech obszarach - usług (ok. 50 proc. przychodów) oraz produkcji i dystrybucji (po ok. 25 proc. przychodów).
Kapral poinformował, że w trzecim kwartale pozytywnie zaskoczył obszar produkcji, który pokazał lepsze od oczekiwanych wyniki.
"Moce mamy wykorzystane w pełni, poprawę zawdzięczamy zwiększonej efektywności" - powiedział.
Dobrze rozwija się też działalność dystrybucyjna, nieco lepiej niż oczekiwano jest w usługach, choć to wyniki tego obszaru obciążył odpis.
Spółka planuje wydać w najbliższych latach blisko 24 mln zł na zwiększenie mocy produkcyjnych. W planach jest budowa dwóch hal.
"Jedna z nich jest już prawie gotowa, jest w tej chwili zadaszana. Kupiliśmy już do niej maszyny za ponad 6 mln zł. Budowa drugiej będzie natomiast realizowana w przyszłym roku" - poinformował Kapral.
Na 2015 rok Introl zaplanował wydatki inwestycyjne na poziomie ok. 15 mln zł.
"W przyszłym roku powinniśmy zwiększyć produkcję o ok. 10 proc. w wyniku prowadzonych inwestycji" - szacuje Kapral.
Przedstawiciele spółki oceniają, że rozwój energetyki i planowane w tej branży inwestycje, a także nowe środki unijne przełożą się na wzrost wyników spółki dopiero w 2016 roku.
"W przyszłym roku projekty będą dopiero przygotowywane. Jak widać, pewne decyzje odkładają się w czasie, proces inwestycyjny się przeciąga" - powiedział szef rady nadzorczej Introlu.
Spółka realizuje najwięcej zleceń w obszarze ochrony środowiska i energetyki.
Introl zakłada, że przyszły rok pod względem wyników nie powinien być gorszy niż ten.
"Czy będzie lepszy - zależy w dużej mierze od segmentu usług. Zakładamy, że w produkcji i handlu zanotujemy wzrost" - ocenia Kapral.
Introl rokrocznie wypłaca dywidendę.
"Chcemy kontynuować naszą politykę dywidendową, która zakłada dzielenie się z akcjonariuszami ponad połową zysku. Jeśli wynik będzie wyższy rok do roku, to i dywidenda może być większa, o ile nie wydarzy się nic nadzwyczajnego" - powiedział.
Spółka cały czas rozgląda się za akwizycjami.
"Również tą drogą chcemy się rozwijać. Prowadzimy dość zaawansowane rozmowy, ale nie należy spodziewać się sfinalizowania żadnej transakcji w tym roku" - poinformował Kapral.
Przejęcie miałoby nastąpić w obszarze usługowym lub handlowym.
"Produkcję zamierzamy rozwijać organicznie, co widać po zaplanowanych inwestycjach w tym segmencie" - poinformował Kapral.
Grupa Introl to holding działający w wielu branżach, dostarczający rozwiązania m.in. w zakresie automatyki, pomiarów przemysłowych i technologii IT głównie dla branży energetycznej, motoryzacyjnej, ochrony środowiska, budownictwa i górnictwa.
Monika Borkowska (PAP)
morb/ ana/























































