REKLAMA
TYLKO U NAS

Grupa Kęty nie przewiduje, by miało ją mocno dotknąć wprowadzenie ceł na aluminium

2018-04-19 14:58
publikacja
2018-04-19 14:58
Grupa Kęty nie przewiduje, by miało ją mocno dotknąć wprowadzenie ceł na aluminium
Grupa Kęty nie przewiduje, by miało ją mocno dotknąć wprowadzenie ceł na aluminium
fot. Wolfgang Rattay / / FORUM

Grupa Kęty nie przewiduje, by miało ją mocno dotknąć wprowadzenie przez USA ceł na aluminium i nałożenie sankcji na rosyjski koncern aluminiowy Rusal - poinformowali przedstawiciele grupy Kęty w czwartek. Grupa zakłada, że wzrost cen surowca zostanie przeniesiony na ceny oferowanych produktów.

„Nie przeceniałbym tej informacji i jej wpływu na Grupę Kęty. Nie jesteśmy spółką cenotwórczą. Jesteśmy konsumentem i potrafimy sobie na tym rynku radzić. Nasze potrzeby nie są tak duże, byśmy mieli z tego powodu bardzo cierpieć. W takich warunkach nie jesteśmy sami, są wszyscy. Naturalny będzie wzrost cen produktów na bazie aluminium, w tym naszych profili aluminiowych, systemowych aluminiowych, to jest nieuniknione” - powiedział prezes Dariusz Mańko.

Aluminium, złom aluminiowy oraz blacha i folia aluminiowa są podstawowym surowcem w grupie Kęty, stanowiącym ok. 50 proc. kosztów surowców i materiałów. Grupa jest zatem narażona na ryzyko wzrostu cen tego surowca. Ceny na Londyńskiej Giełdzie Metali (LME) stanowią bazę cenową do zawieranych przez spółki grupy kontraktów na dostawy aluminium.

W marcu tego roku prezydent USA Donald Trump zdecydował o wprowadzeniu ceł na stal i aluminium. Z kolei w kwietniu USA nałożyły sankcje na rosyjskiego oligarchę Olega Deripaskę, prezesa jednej z największych na świecie spółek produkujących aluminium - UC Rusal.

Spowodowało to obawy o podaż surowca i duży wzrost cen aluminium na LME. Cena aluminium na rynku spot wynosi ok. 2,5 tys. USD za tonę i jest najwyższa od lat. W ciągu miesiąca wzrosła ona o ponad 20 proc.

Kęty podały w raporcie kwartalnym, że ewentualny dalszy wzrost cen aluminium na LME może wpłynąć na przejściowe pogorszenie rentowności ze względu na fakt, iż podwyżki cen produktów są wprowadzane na rynek z jedno- półtoramiesięcznym opóźnieniem w stosunku do ruchów cen aluminium na LME w Segmencie Wyrobów Wyciskanych (SWW) oraz trzy do sześciu miesięcy w Segmencie Systemów Aluminiowych (SSA).

Piotr Wysocki, członek zarządu, ocenił, że cła na aluminium nie powinny wpłynąć na Segment Wyrobów Wyciskanych. Udział USA w sprzedaży segmentu wynosi 0,9 proc.

„Nie uważamy, by cła na dostawę profili aluminiowych w jakikolwiek sposób na nas wpłynęły” - powiedział Wysocki.

Wskazał, że spółka Rusal, na którą zostały nałożone amerykańskie sankcje, odpowiada za ok. 7,5 proc. dostaw wlewków do grupy.

"Wiemy jak ten udział Rusala zastąpić" - powiedział, dodając, że spółka szuka kierunków dostaw spoza Europy.

„Te sankcje uderzą nas tylko poprzez wzrost cen na giełdzie (LME - przyp. PAP Biznes), ale to uderzy we wszystkich” - powiedział Wysocki.

Poinformował, że cena produktów w segmencie jest wyrażana poprzez cenę aluminium na LME powiększoną o premię przerobową.

„Większość klientów działa w takiej formule, cena podniesie się więc sama” - wyjaśnił.

Z kolei w Segmencie Systemów Aluminiowych Stany Zjednoczone odpowiadają za ok. 5 proc. sprzedaży. Spółka wysyła do USA gotowe wyroby, na które cło się nie zmieniło i wynosi 6,5 proc.

Członek zarządu Kęt Tomasz Grela poinformował, że na segment wpływają wahania cen aluminium, bo 90 proc. zapotrzebowania na profile pokrywane jest w Segmencie Wyrobów Wyciskanych.

Część pozycji, na którą eksponowany jest segment, jest systematycznie zabezpieczana.

"W miesiącach, gdy nie jesteśmy w stanie przełożyć wzrostu cen surowca bezpośrednio na klienta, bazujemy na wcześniej zahedgowanym aluminium" - powiedział Grela.

Poinformował, że wzrost cen aluminium przełoży się na wzrost cen oferowanych produktów segmentu.

"Ogłosiliśmy już podwyżkę cen w eksporcie, która wejdzie w życie od 15 maja. Od 1 lipca planujemy podwyżkę w kraju. Jej wielkość uzależniona będzie od tego, w jakim kierunku będzie podążać cena aluminium. (...) Nie czujemy zagrożenia, jeśli chodzi o rentowność w najbliższym okresie" - powiedział Tomasz Grela, który odpowiada za SSA.

W I kwartale 2018 roku w Segmencie Wyrobów Wyciskanych (SWW) przychody wzrosły o 9 proc. rdr (do 296,4 mln zł), co - jak podała spółka - wynikało głównie z większych wolumenów sprzedaży (+5 proc.), gdyż ceny aluminium w przeliczeniu na złotówki pozostały na porównywalnym do zeszłorocznego poziomie. EBITDA segmentu wyniosła 38,8 mln zł.

W Segmencie Opakowań Giętkich (SOG) przychody wzrosły o 21 proc. do 178,4 mln zł, głównie dzięki dynamicznemu rozwojowi sprzedaży foli BOPP na rynku krajowym oraz wysokiej dynamice eksportu (prawie 30 proc.). EBITDA w SOG wyniosła 30,3 mln zł.

W Segmencie Systemów Aluminiowych przychody wzrosły o 13 proc. rdr do 264,6 mln zł, a EBITDA sięgnęła 38,8 mln zł. (PAP Biznes)

pel/ asa/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki