Stopa bezrobocia w
strefie euro w sierpniu pozostała bez zmian na poziomie 10,1%, czyli najniższym
poziomie od 2011 roku – poinformował Eurostat. Bezrobocie w całej Unii
Europejskiej wyniosło 8,6%, a w Polsce 5,9%.


Najniższa od pięciu lat stopa bezrobocia w eurolandzie wciąż przekłada się na przeszło 16,3 mln ludzi aktywnie poszukujących pracy. We wszystkich krajach UE liczba bezrobotnych wyniosła 20,8 mln i była o 1,6 mln niższa niż przed rokiem.


Najwyższa stopa bezrobocia nadal utrzymywała się w krajach europejskiego Południa. W Grecji wyniosła 23,4% (dane za czerwiec; nowszych nie ma), w Hiszpanii 19,5%, a w Chorwacji 12,9%. Bezrobocie praktycznie nie istnieje w Czechach (3,9%), Niemczech (4,2%) oraz na Malcie i w Wielkiej Brytanii (4,8%).


Stopa bezrobocia BAEL dla Polski spadła z 6,0% do 5,9%, co jest najniższym odczytem w blisko 20-letniej historii tych badań. Niższe bezrobocie odnotowano tylko w sześciu krajach UE: oprócz wymienionej wcześniej czwórki były to Holandia (5,8%) i Węgry (5,1%).
W ujęciu bezwzględnym najwięcej bezrobotnych było w Hiszpanii (ponad 4,44 mln), ale w ciągu poprzednich 12 miesięcy ubyło ponad pół miliona bezrobotnych. Pracy poszukiwało 3,13 mln Francuzów, a więc o prawie tyle samo co rok wcześniej. Poprawy nie odnotowano także we Włoszech, gdzie liczba bezrobotnych utrzymuje się na poziomie 2,93 mln. Dla porównania, w liczących o 30 mln mieszkańców więcej Niemczech liczba bezrobotnych w ciągu roku zmalała o 89 tysięcy, do 1,82 mln.
Według Eurostatu liczba bezrobotnych w Polsce wyniosła w sierpniu 1,013 mln i była o 269 tysięcy niższa niż w sierpniu 2015 roku. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w sierpniu liczba zarejestrowanych bezrobotnych było 1,347 mln. Różnica wynika z odmiennej metodyki. GUS podaje liczbę osób figurujących w rejestrach urzędów pracy, podczas gdy Eurostat publikuje statystyki opierające się o dane ankietowe. Sugerowałoby to, że 334 tysięcy formalnie bezrobotnych to osoby pracujące „na czarno” lub niezainteresowane podjęciem pracy
Krzysztof Kolany