Ekonomiści Credit Agricole obniżyli swoją prognozę wzrostu PKB Polski w 2022 r. do 4,3 proc. rdr z 4,7 proc. szacowanych wcześniej - wynika z najnowszego raportu banku. Jednocześnie prognoza dynamiki PKB w 2021 r. została zrewidowana w górę do 5,2 proc. z 4,9 proc.


Przeczytaj także
"Rewizja prognozy wzrostu gospodarczego w br. jest związana głównie z serią lepszych od oczekiwań danych opublikowanych w ostatnich tygodniach (produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna za październik, PMI za listopad). W rezultacie podnieśliśmy naszą prognozę dynamiki PKB w IV kw. br. do 5,5 proc. rdr, co w połączeniu z wyższą od oczekiwań dynamiką PKB w III kw. złożyło się na rewizję w górę średniorocznego tempa wzrostu w 2021 r. Ponadto nie zakładamy wprowadzenia przez rząd obostrzeń związanych z pandemią, które znacząco ograniczyłyby aktywność gospodarczą przed końcem br." - napisano.
"W 2022 r. będziemy obserwowali obniżenie tempa wzrostu gospodarczego. Będzie za to odpowiedzialne przede wszystkim ze spowolnienie konsumpcji związane z wysoką inflacją zmniejszającą siłę nabywczą konsumentów, wygasaniem odłożonego popytu oraz słabymi na tle historycznym nastrojami konsumentów. Czynnikiem ograniczającym wzrost gospodarczy w 2022 r. będzie również stopniowe wykorzystywanie przez przedsiębiorstwa zapasów nagromadzonych w br." dodano.
Autorzy raportu zaznaczyli, że perspektywy dla inwestycji są optymistyczne.
"Ważnym czynnikiem wsparcia dla publicznych nakładów na środki trwałe i wzrostu PKB będzie realizacja projektów inwestycyjnych w ramach unijnego funduszu odbudowy. Uważamy, że wykorzystanie środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy rozpocznie się w II poł. 2022 r. Podobnie, inwestycje przedsiębiorstw powinny zwiększać się dynamicznie w 2022 r. W warunkach wysokiego stopnia wykorzystania mocy produkcyjnych i trudności w znalezieniu nowych pracowników, przedsiębiorstwa będą kładły coraz większy nacisk na automatyzację procesu produkcji, korzystanie z bardziej kapitałochłonnych technik produkcji, co będzie wymagało nowych inwestycji" - napisano.
Ekonomiści Credit Agricole oczekują, że w kolejnych kwartałach ożywienie w światowym handlu będzie postępowało, prowadząc do utrzymania się wysokiego popytu na polski eksport.
"Wraz z oczekiwanym przez nas stopniowym ustępowaniem problemu wąskich gardeł w polskim i globalnym przetwórstwie, ożywienie eksportu utrzyma się. Szybki wzrost eksportu oraz inwestycji będzie wsparciem dla importu w 2022 r. Tym samym prognozujemy, że wkład eksportu netto do wzrostu gospodarczego w 2022 r. wyniesie zero" - napisano.
"Uważamy, że w 2023 r. wzrost gospodarczy ulegnie dalszej normalizacji. Efekty wysokiej bazy po stronie inwestycji będą stanowiły czynnik oddziałujący w kierunku obniżenia dynamiki PKB, z kolei wybory parlamentarne będą oddziaływały w kierunku zwiększenia transferów socjalnych i konsumpcji prywatnej, spożycia publicznego i inwestycji publicznych" - dodano.
Credit Agricole prognozuje, że PKB Polski w 2023 r. wzrośnie o 3,8 proc. (PAP Biznes)
pat/ mfm/