REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Echa afery wizowej. Rząd chce limitować liczbę cudzoziemskich studentów

2024-11-05 07:13
publikacja
2024-11-05 07:13

Cudzoziemcy kształcący się na studiach w danym roku akademickim w tej samej szkole wyższej nie mogą stanowić więcej niż połowę wszystkich studiujących - wynika z projektu przepisów opisanych we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Echa afery wizowej. Rząd chce limitować liczbę cudzoziemskich studentów
Echa afery wizowej. Rząd chce limitować liczbę cudzoziemskich studentów
fot. Anatol Chomicz / / FORUM

Rząd chce limitować liczbę cudzoziemskich studentów. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zgodziło się wpisać do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu wyeliminowania nieprawidłowości w systemie wizowym przepisy zaproponowane przez Dariusza Wieczorka, ministra nauki - podał "DGP".

Gazeta zaznaczyła, że zmiany to pokłosie afery wizowej. "Wszystkie uczelnie zawodowe będą miały obowiązek uzyskania zatwierdzenia przez MSWiA na potrzeby przyjmowania cudzoziemców w celu podjęcia lub kontynuacji studiów. Jak uzasadnia resort nauki, to dlatego, że więcej skreśleń cudzoziemców z listy studentów po pierwszym roku studiów występuje w uczelniach zawodowych niż w akademickich" - podał "DGP".

Przepis zwalniający z procedury zatwierdzenia publiczne uczelnie zawodowe zostanie uchylony. "Ponadto zgodnie z zaproponowanymi zmianami uczelnie, w których liczba obcokrajowców będzie większa niż 50 proc. ogólnej liczby studentów, nie będą mogły prowadzić przyjęć cudzoziemców na studia do czasu, gdy te proporcje się zmienią" - napisano w tekście "DGP".

W roku akademickim 2023/2024 studentów będących cudzoziemcami w 13 uczelniach było więcej niż tych będących obywatelami polskimi.

Zgodnie z zaproponowanymi zmianami rektorzy będą na bieżąco wpisywać do Systemu POL-on dane dotyczące cudzoziemców. Wprowadzą do niego m.in. informację o dacie wpisania na listę studentów lub listę doktorantów, dacie złożenia ślubowania oraz dacie skreślenia z listy. Poza tym organ, który wydał wizę studencką, ma zawiadamiać o tym pisemnie rektora uczelni - poinformował "DGP". (PAP)

akar/ jpn/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
jaroslawzbigniew
To nie są uczelnie a wizomaty.
helixo
"Cudzoziemcy nie mogą stanowić więcej niż połowę studiujących" nie tak ostro z tymi "limitami" ;)
mluczkiewicz
Szkoły mają uczyć. Uczenie obcokrajowców to czysty eksport i czysty dochód dla budżetu. Należy jedynie sprawdzić czy szkoły nie pobierały subsydiowania na studentów zagranicznych , czy ci studenci przebywają w Polsce i uczą się, (czy może są na sojalu niemieckim?) i czy prawo pracy nie ma "furteczki" na zatrudnienie takich Szkoły mają uczyć. Uczenie obcokrajowców to czysty eksport i czysty dochód dla budżetu. Należy jedynie sprawdzić czy szkoły nie pobierały subsydiowania na studentów zagranicznych , czy ci studenci przebywają w Polsce i uczą się, (czy może są na sojalu niemieckim?) i czy prawo pracy nie ma "furteczki" na zatrudnienie takich specjalistów w UE.
W PRLu była już Państwowa Komisja Planowania Gospodarczego, przemianowana na Komisję Planowania przy Radzie Ministrów, która zatwierdzała ilość bamboszy do wyprodukowania wg rozmiarów i kolorów - Czy wracamy do sterowania wg. tych zasad?
Szkoły uczące obcokrajowców podnoszą tym swoją renomę.
mantykora
ale, ale, ale... czy ktoś poszedł siedzieć?

Powiązane: Studia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki