OECD prognozuje, że PKB w Polsce w 2023 r. wzrośnie o 0,9 proc., a inflacja CPI wyniesie 10,8 proc. - wynika z najnowszej edycji raportu "Economic Outlook". Ekonomiści OECD szacują, że w 2024 r. wzrost gospodarczy przyspieszy do 2,4 proc., a wskaźnik CPI wyniesie 6,6 proc. Ryzyka dla prognoz wzrostu są skierowane w dół.


Rekordowa inflacja, napędzana przez największy kryzys energetyczny od lat 70., powoduje finansowe kłopoty dla milionów ludzi. To cena, jaką światowa gospodarka płaci za wojnę Rosji na Ukrainie, w przyszłym roku wzrost gospodarczy wyhamuje i wyniesie 2,2 proc. przy 3,1 proc. w roku bieżącym - poinformowała OECD w omawianym raporcie. Rządy i decydenci muszą uczynić swoim głównym priorytetem obniżenie inflacji, jednocześnie chroniąc gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa przy pomocy ukierunkowanych wydatków - dodano w raporcie.
"Przeprowadzenie gospodarki z obecnej sytuacji do trwałego ożywienia będzie wyzwaniem" - powiedział Mathias Cormann, sekretarz generalny OECD.
"Przewiduje się, że wzrost realnego PKB spowolni do 0,9 proc. w przyszłym roku, po czym wzrośnie do 2,4 proc. w 2024 r. Wysoka niepewność oraz niższe zaufanie konsumentów i przedsiębiorstw będą hamować popyt krajowy w 2023 r. Słabszy wzrost gospodarczy u głównych partnerów handlowych Polski spowolni wzrost eksportu" - napisano w raporcie.
"W związku ze spowolnieniem wzrostu detalicznych cen energii i efektami zaostrzonej polityki pieniężnej, inflacja spadnie, ale pozostanie na poziomie 6,6 proc. w 2024 r., tj. powyżej przedziału celu Narodowego Banku Polskiego. Rosnące, wolne moce produkcyjne będą wywierać presję na spadek inflacji, podczas gdy gospodarka będzie odbudowywać się, częściowo dzięki funduszom UE" - dodano.
Jak zaznaczają ekonomiści OECD, w warunkach wysokiej niepewności ryzyka dla prognoz wzrostu gospodarczego pozostają przechylone w dół.
"Dalsza eskalacja wojny zwiększyłaby niepewność, pogorszyła perspektywy dla inflacji i nadwyrężyła finanse publiczne. Dodatkowe zakłócenia w dostawach energii mogą wpłynąć na produkcję i handel. Ponadto, ciągłe nieporozumienia w sprawie reformy sądownictwa mogą opóźnić wypłatę środków UE z Funduszu Odbudowy" - napisano.
"Z drugiej strony ekspansywna polityka fiskalna może utrzymywać na wysokim poziomie inflację i wymagać dodatkowego zacieśnienia monetarnego. Szybkie rozwiązanie wojny pobudziłoby wzrost i zmniejszyło presję inflacyjną" - dodano.
Ekonomiści OECD prognozują, że deficyt sektora gg Polski w 2023 r. wyniesie 4,9 proc. PKB, a w 2024 r. sięgnie 4,0 proc.
"Przed zaostrzaniem w 2024 r., w przyszłym roku polityka fiskalna będzie dalej luzowana, aby chronić gospodarstwa domowe i firmy przed skutkami wojny. Istniejące środki wsparcia, takie jak tarcza antyinflacyjna, która obejmuje m.in obniżki podatku VAT i akcyzy na energię i żywność, zostały przedłużone do końca roku i zakłada się kontynuację podobnego wsparcia w 2023 r. Wprowadzono dopłaty do ogrzewania i maksymalne ceny energii elektrycznej będą zapewne utrzymane" - wskazano w raporcie.
OECD prognozuje, że stopy procentowe w Polsce będą rosnąć do połowy 2023 r. i osiągną poziom 8 proc.
Autorzy raportu wskazują, że polityka fiskalna w Polsce powinna dalej chronić najbardziej wrażliwe gospodarstwa domowe przed wzrostami cen, jednak pomoc ta powinna być bardziej celowa.
"Polityka fiskalna powinna nadal chronić przed inflacją najbardziej wrażliwe gospodarstwa domowe, ale działania powinny być bardziej celowane i projektowane w ten sposób, żeby zachęcać do oszczędzania energii oraz żeby nie wzbudzać presji inflacyjnych w gospodarce. Dalsza dywersyfikacja źródeł importowanej energii oraz zwiększenie inwestycji w źródła odnawialne poprawiłoby bezpieczeństwo energetyczne i zapewniłoby bardziej zielony wzrost" - napisano w raporcie.
"W celu wspierania zielonej oraz cyfrowej transformacji, a także w celu uzupełnienia niedoborów siły roboczej działania w obszarze rynku pracy powinny być nakierowane na poprawę słabych umiejętności podstawowych i na poprawę dostępu do kształcenia ustawicznego dla osób starszych, bezrobotnych oraz nisko wykwalifikowanych. Integracja uchodźców na rynku pracy powinna być kontynuowana poprzez zapewnienie możliwości opieki nad dziećmi i szkolenia językowe" - dodano.
Najnowsze prognozy OECD | |||
---|---|---|---|
2022 | 2023 | 2024 | |
PKB | |||
4,5 | |||
0,9 | 2,4 | ||
Deflator PKB | 11,5 | 8,9 | 5,4 |
CPI | 14,2 | 10,8 | 6,6 |
Bazowy CPI | 8,7 | 7,8 | 4,4 |
Bezrobocie (proc. siły roboczej) | 2,9 | 3,5 | 3,8 |
Oszczędności gops. Domowych netto (proc. dochodu rozporządzalengo) | -1,3 | 1,5 | -0,4 |
Saldo general government (proc. PKB) | -3,5 | -4,9 | -4,0 |
Dług general government, definicja Maastricht (proc. PKB) | 51,9 | 53,6 | 54,9 |
Saldo C/A (proc. PKB) | -3,7 | -3,5 | -2,9 |
Czernicki z MF: kryzys energetyczny i inflacja mają odzwierciedlenie w prognozie OECD
Stojące przed Europą wyzwania o bezprecedensowej skali, jak kryzys energetyczny i utrzymująca się inflacja, znajdują odzwierciedlenie w najnowszej prognozie OECD - wskazał w komentarzu do raportu OECD główny ekonomista resortu finansów Łukasz Czernicki.
Ministerstwo Finansów zwróciło uwagę w komunikacie, że opublikowana we wtorek najnowsza prognoza makroekonomiczna OECD, opatrzona podtytułem „Konfrontacja z kryzysem”, zawiera ocenę globalnej sytuacji gospodarczej oraz szczegółowy opis sytuacji państw członkowskich OECD, w tym Polski. Stwierdzono w niej, że znaczne spowolnienie globalnego wzrostu gospodarczego w 2023 r. nie musi oznaczać recesji, jeśli rządy zastosują właściwe działania z zakresu polityki pieniężnej, fiskalnej i strukturalnej. Zgodnie z prognozą wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie 0,9 proc. w 2023 r., po czym osiągnie 2,4 proc. w 2024 r.
Jak zaznaczył w komentarzu do prognozy główny ekonomista MF Łukasz Czernicki, rosyjska agresja na Ukrainę przynosi wiele niepewności na globalnych rynkach, stawia przed Europą wyzwania o bezprecedensowej skali, jak kryzys energetyczny i utrzymująca się inflacja.
"Ten stan rzeczy znajduje odzwierciedlenie w najnowszej prognozie OECD. Biorąc pod uwagę trudne otoczenie geopolityczne tym bardziej należy docenić stabilne fundamenty polskiej gospodarki i dobrą kondycję finansów publicznych. W tym okresie wyzwań dla gospodarki ważne jest prowadzenie odpowiedzialnej polityki gospodarczej, łagodzącej skutki wysokiej dynamiki cen, szczególnie dla najuboższych, mając jednocześnie na uwadze ograniczenia po stronie budżetowej" – stwierdził Czernicki, cytowany w informacji resortu.
W informacji MF zauważono, że OECD przewiduje, iż globalny wzrost gospodarczy spowolni w 2023 r. do poziomu 2,2 proc., a w 2024 r. osiągnie 2,7 proc. Inflacja w wielu miejscach utrzyma się na wysokim poziomie przez dłuższy czas, zwłaszcza w Europie z uwagi na niedobory energii oraz wojnę. W gospodarkach OECD prognozuje spadek rocznej inflacji z poziomu 9,4 proc. do 6,5 proc. w 2023 r. oraz do 5,1 proc. w 2024 r.
"OECD uważa, że w walce z rosnącymi cenami ważne jest, by polityka fiskalna, ukierunkowana na tymczasową pomoc dla najbardziej potrzebujących gospodarstw domowych, działała równolegle z polityką pieniężną jednak tak, aby nie zwiększać presji inflacyjnej i długu publicznego. Rosnące stopy procentowe zwiększają ryzyko braku możliwości obsługi zadłużenia dla firm, rządów oraz gospodarstw domowych" - wskazał resort finansów.
Dodano, że w ocenie OECD dalsze rosyjskie działania wojenne w Ukrainie będą spowalniać powrót światowej gospodarki na ścieżkę wzrostu. W niektórych krajach istotny bodziec fiskalny mogą stanowić wydatki na obronność oraz wdrożenie planu Next Generation EU.
"Według OECD lata 2023-24 będą szczególnie trudne dla rynku energii. Odbudowanie zapasów gazu w Europie przed kolejną zimą będzie niełatwe, co z kolei może spowodować wzrost cen tego surowca, a w konsekwencji doprowadzić do bardziej trwałego spowolnienia gospodarczego i wyższej inflacji. W ocenie OECD wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego powinno iść w parze z przyspieszeniem zielonej transformacji. Presję inflacyjną wzmaga również globalny brak bezpieczeństwa żywnościowego" - wskazano w informacji ministerstwa.
W opinii OECD, zauważa resort, najwłaściwszym działaniem będzie sięgnięcie do narzędzi polityki strukturalnej, czyli dywersyfikacja źródeł energii oraz inwestycje w efektywność energetyczną, odpowiednia polityka zatrudnienia (w tym zmniejszanie różnic we wskaźnikach zatrudnienia kobiet i mężczyzn oraz rozwój umiejętności) oraz wspieranie konkurencyjności.
OECD przewiduje w raporcie, że w 2023 r. wzrost realnego PKB w Polsce wyniesie 0,9 proc. (2,4 proc. w 2024 r.). Inflacja powinna osiągnąć szczyt na początku 2023 r., ale pozostanie powyżej celu inflacyjnego prawdopodobnie przez cały 2024 r. Organizacja jest zdania, że zwiększona konsumpcja prywatna nie idzie w parze ze wzrostem produkcji przemysłowej czy wysokim poziomem inwestycji. Zaufanie konsumentów i biznesu zmniejszyło się, a poziom inflacji bazowej osiągnął 11,5 proc.
Powołując się na raport ministerstwo dodaje, że polski rynek pracy jest w dobrej kondycji, zauważalny jest wzrost płac. "Eksperci pozytywnie oceniają osiągnięty stopień dywersyfikacji źródeł dostaw energii. Zwracają też uwagę na wpływ na gospodarkę obecności w Polsce ok. 1,3 miliona ukraińskich uchodźców oraz gwałtownego spadku wolumenu handlu bezpośredniego z Ukrainą, Rosją i Białorusią, który przed wojną stanowił ok. 3-5 proc. PKB" - wskazano.
Podkreślono, że OECD rekomenduje dalsze zacieśnianie polityki monetarnej, a w zakresie polityki fiskalnej lepiej ukierunkowaną pomoc dla najsłabszych gospodarstw domowych oraz uchodźców z jednoczesnym unikaniem działań wzmagających presję inflacyjną.
"Zbyt ekspansywna polityka fiskalna może wymagać bowiem dodatkowego zacieśnienia polityki monetarnej i podnoszenia stóp procentowych. W perspektywie średnioterminowej cyfryzacja, inkluzyjna polityka zatrudnienia oraz dekarbonizacja gospodarki skierowana na dalszą dywersyfikację źródeł energii, mogą przyczynić się do bardziej ekologicznego i silniejszego wzrostu gospodarczego w Polsce" - zastrzeżono. (PAP)
mmu/ pad/