Dino Polska, właściciel sieci supermarketów, chce w 2018 roku utrzymać wysoki wzrost sprzedaży LFL i otworzyć ok. 20 proc. więcej sklepów. Na inwestycje spółka planuje przeznaczyć ok. 600 mln zł wobec ok. 450-500 mln zł w tym roku - poinformował PAP Biznes Szymon Piduch, prezes Dino Polska.
"Celem na 2018 rok jest utrzymanie wysokiego wzrostu LFL" - powiedział PAP Biznes prezes Szymon Piduch.
Po trzech kwartałach 2017 r. wzrost sprzedaży w istniejącej sieci sklepów (LFL) wyniósł w grupie Dino 15,2 proc. wobec 10,5 proc. w analogicznym okresie rok wcześniej.
W samym trzecim kwartale wzrost LFL wyniósł 16,1 proc. wobec 10,8 proc. rok wcześniej.
Zysk netto grupy Dino Polska wyniósł w trzecim kwartale 2017 roku 63,5 mln zł wobec 59 mln zł konsensusu PAP i wobec 52 mln zł rok wcześniej. Grupa wypracowała w tym czasie 1,22 mld zł przychodów, co oznacza wzrost rdr o 33,1 proc. Zysk EBITDA wzrósł w trzecim kwartale rdr o 37,3 proc. do 108,9 mln zł. Konsensus PAP zakładał 105 mln zł EBITDA.
"Trzeci kwartał był bardzo udany. Cieszymy się z dobrych wyników sprzedażowych, wysokiego LFL, stabilnych wzrostów rentowności i tempa otwarć nowych sklepów. Utrzymują się dobre nastroje konsumenckie, odnotowujemy wzrost wartości koszyka w naszych sklepach i wzrost liczby klientów. Patrzymy optymistycznie na czwarty kwartał i przyszły rok" - powiedział prezes Piduch.
Poinformował, że czwarty kwartał jest dla spółki dobrym okresem.
"Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do czwartego kwartału, obserwujemy dobrą sprzedaż w październiku i listopadzie. Biorąc pod uwagę nasz format sklepów, wpisujący się w potrzeby klientów i wciąż sprzyjające otoczenie rynkowe, spodziewamy się, że dynamika sprzedaży LFL nie powinna odbiegać od poziomów osiąganych do tej pory. Spodziewamy się utrzymania silnej dynamiki LFL" - powiedział Piduch.
Pytany, czy jest potencjał do poprawy marży, odpowiedział:
"Nie oczekujemy istotnej zmiany marży brutto w IV kwartale w ujęciu rdr, ważniejsze jest dla nas utrzymanie wysokiego tempa sprzedaży LFL. Naszym celem jest, aby w całym 2017 r. marża brutto była wyższa o 0,1-0,2 pkt proc. rdr".
Po trzech kwartałach marża brutto ze sprzedaży wyniosła 22,9 proc. i była o 0,15 pkt. proc. wyższa rdr. Marża EBITDA wyniosła 8,5 proc. i była o 0,32 pkt proc. wyższa rdr.
W 2018 r. ok. 20 proc. więcej otwarć sklepów
Na koniec września 2017 roku sieć Dino liczyła 718 sklepów, o 129 sklepów więcej w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. W okresie trzech kwartałów otwartych zostało łącznie 90 nowych sklepów Dino wobec 78 otwarć rok wcześniej.
"Najwięcej otwarć realizujemy zwykle w IV kwartale, więc zakładamy, że w tym roku uda nam się zgodnie z planem otworzyć przynajmniej 140 sklepów" - powiedział Piduch.
"Zakładamy większą dynamikę otwarć nowych sklepów o ok. 20 proc. w porównaniu do otwarć w 2017 roku i dalszą ekspansję poprzez zagęszczanie sieci na terenach, gdzie jesteśmy obecni, czyli głównie w zachodnich regionach Polski oraz minimalne wysuwanie się mocniej na północ i na wschód" - powiedział prezes Dino.
Grupa podtrzymuje cel przekroczenia liczby 1200 otwartych sklepów do końca 2020 roku.
"Komfortowo czujemy się z założeniem przekroczenia 1200 sklepów do 2020 r. Mamy zabezpieczone 469 lokalizacji, czyli o 42 proc. więcej rdr, a biorąc pod uwagę fakt, że zakończyliśmy III kwartał liczbą 718 sklepów, to w praktyce mamy już wyznaczone lokalizacje pod planowane 1200 sklepów. Cel jest w naszej opinii realny, ale jest za wcześnie, by mówić o ewentualnym podwyższeniu wyznaczonej liczby otwarć" - powiedział.
Zakaz handlu w niedziele nie jest zagrożeniem dla spółki
"Niedziela to u nas najsłabszy dzień w tygodniu pod względem sprzedaży, odpowiada za ok. 8 proc. przychodów. Nasze lokalizacje są blisko klientów, którzy odwiedzają nasze sklepy kilka razy w tygodniu, więc w naszej opinii nadrobimy ten ubytek obrotem sobotnim i poniedziałkowym" - powiedział prezes.
Pytany o presję na wysokość wynagrodzeń, odpowiedział:
"Poziom wynagrodzeń w całym 2017 roku może utrzymać się w naszej opinii na poziomie jak obecnie w relacji do przychodów ze sprzedaży. W przyszłym roku celem jest utrzymanie tej relacji w przedziale 10-10,5 proc."
Capex w '18 wzrośnie do ok. 600 mln zł. Możliwa kolejna emisja obligacji
Grupa Dino zakłada, że w przyszłym roku jej nakłady inwestycyjne wzrosną do ok. 600 mln zł.
"W tym roku CAPEX wyniesie 450-500 mln zł, a w przyszłym roku, w związku ze wzrostem liczby otwarć sklepów, inwestycjami w dwa centra logistyczne i budową zakładu mięsnego CAPEX wyniesie ok. 600 mln zł" - powiedział prezes.
Poinformował, że w przyszłym roku spółka będzie budować dwa centra logistyczne, każde kosztem ok. 60 mln zł.
"Proces budowlany pierwszego już się rozpoczyna, budowa drugiego ruszy wiosną 2018. Pierwsze centrum zostanie ukończone w przyszłym roku, drugie na przełomie 2018/2019" - powiedział Szymon Piduch.
"Planujemy także rozpocząć budowę drugiego zakładu mięsnego. Była ona budżetowana na lata 2018-19, ale w związku z szybkim rozwojem, może to być głównie 2018 rok. W przyszłym roku nakłady na ten cel wyniosą ok. 50 mln zł" - dodał.
Spółka może w przyszłym roku wyemitować kolejną transzę obligacji w ramach ustanowionego we wrześniu programu obligacji zabezpieczonych o wartości do 500 mln zł. W październiku spółka wyemitowała papiery o wartości 100 mln zł.
"W ramach dywersyfikacji źródeł finansowania uplasowaliśmy obligacje o wartości 100 mln zł na bardzo dobrej, niskiej marży: Wibor 3M i marża 1,3 p.p. O emisji kolejnej transzy, w ramach ustanowionego programu, będziemy decydować w oparciu o bieżące potrzeby pozyskiwania finansowania i warunki rynkowe. Jeżeli do niej dojdzie, to raczej nie wcześniej niż pod koniec przyszłego roku. Wartość emisji może być podobna jak tej już przeprowadzonej, konkretne decyzje podejmiemy w przyszłym roku" - powiedział prezes Szymon Piduch.
Anna Pełka
pel/ jtt/





















































