REKLAMA
TYLKO U NAS

Daniel Obajtek pod lupą prokuratury. Dokonano przeszukań u byłych szefów Orlenu

2024-04-30 13:16, akt.2024-04-30 14:59
publikacja
2024-04-30 13:16
aktualizacja
2024-04-30 14:59

Dokonano przeszukań m.in. u byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka w związku z trwającymi śledztwami ws. zaniżania cen i fuzji Orlenu z Lotosem - poinformował podczas konferencji prasowej Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk.

Daniel Obajtek pod lupą prokuratury. Dokonano przeszukań u byłych szefów Orlenu
Daniel Obajtek pod lupą prokuratury. Dokonano przeszukań u byłych szefów Orlenu
fot. Attila Husejnow / / FORUM

We wtorek w siedzibie Prokuratury Krajowej podczas konferencji prasowej prokuratora krajowego Dariusza Korneluka i prokurator regionalnej w Warszawie Małgorzaty Adamajtys przedstawiono informacje na temat toczących się postępowania dotyczących Orlenu.

Trzy postępowania ws. Orlenu

Na chwilę obecną są prowadzone trzy główne postępowania - powiedział. Wymienił fuzję Orlenu z Lotosem, wyrażenie zgody 22 sierpnia 2022 roku na sprzedaż Saudi Aramco 30 procent udziałów w Rafinerii Gdańskiej i przekazanie ponad 1,5 miliarda złotych bez nadzoru spółce OTS.

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk był pytany na wtorkowej konferencji prasowej o to, na jakim etapie są postępowania w sprawie zaniżania cen na stacjach paliw oraz w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem.

"Oba te postępowania są wszczęte. Wykonywane są czynności, m.in. dokonano przeszukań tak u prezesa Orlenu, jak i całej kadry zarządzającej, u dyrektorów. Zgromadzono szereg informacji, danych, które poddawane są analizie" - powiedział Korneluk. Doprecyzował, że przeszukania dokonano u Daniela Obajtka i "sześciu czy siedmiu" dyrektorów.

Przeszukania u Obajtka

Dokonano przeszukań w domu prezesa Obajtka i sześciu, siedmiu dyrektorów Orlenu, w związku z postępowaniem w sprawie fuzji z Lotosem - przekazał Dariusz Korneluk. Zaplanowane jest także przesłuchanie Daniela Obajtka, ale nie wiadomo jeszcze, w jakim charakterze.

Jednym z moich głównych priorytetów jest rozliczenie przestępstw popełnionych w latach 2016-2023, a więc przestępstw popełnionych w czasach, kiedy prokuratorzy nie ścigali przedstawicieli władzy państwowej - zapewnił prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

Prok. Korneluk oświadczył, że rozliczenie przestępstw z lat 2016-2023 "jest niezbędne dla przywrócenia wiary w państwo i wiary w prawo". "Funkcjonariusze publiczni nie mogą być bezkarni. Dotyczy to przede wszystkim polityków, jak i szeregu innych osób dysponujących publicznymi środkami. Rozumiem jak istotna jest tutaj rola prokuratury i prokuratorów i zapewniam, że jesteśmy w tym bardzo zdeterminowani" - powiedział Korneluk.

Przekazał, że takie sprawy są prowadzone przez najlepszych prokuratorów pod jego osobistym nadzorem. "Za te postępowania osobiście biorę odpowiedzialność" - podkreślił.

"Jedną z tego rodzaju spraw wymagających bezwzględnego rozliczenia, jest oczywiście sprawa Orlenu z prezesem Danielem Obajtkiem na czele, a także całą strukturą zarządczą tej firmy. Sprawy dotyczące Orlenu są bardzo ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego państwa. Z tego też powodu do spraw tych podchodzimy z największą determinacją i priorytetowo" - powiedział Korneluk.

Poinformował, że trzy najważniejsze postępowania odnoszące się do Orlenu dotyczą fuzji Orlenu z Lotosem, a także wyrażenie zgody na sprzedaż 30 proc. udziałów Rafinerii Gdańskiej dla Saudi Aramco, kwestii zaniżonych cen paliw na rynku hurtowym i detalicznym jesienią 2023 r., co mogło mieć związek z wyborami parlamentarnymi. "Trzecia bardzo bulwersująca sprawa, to przekazanie bez nadzoru spółce OTS ponad 1,5 mld zł" - dodał prokurator krajowy.

Obajtek komentuje

Politycy rządzącej koalicji, dziennikarze, a teraz nawet prokuratura próbują dokonywać na mnie publicznego linczu i samosądu. A jeszcze niedawno nawoływały do przywrócenia "praworządności i zasad konstytucyjnych". Przypominam więc, że wedle tych zasad o winie decyduje sąd, a nie media, prokurator czy premier - napisał na portalu X (d. Twitter) główny zainteresowany, Daniel Obajtek.

Literacki już przesłuchany

Prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys mówiła z kolei o postępowaniu w sprawie spółki OTS. Przekazała, że ani Daniel Obajtek, ani żaden inny członek poprzedniego zarządu Orlenu nie zostali jeszcze przesłuchani. Natomiast, jak poinformowała, w minionym tygodniu zeznania złożył obecny wiceprezes Orlenu Witold Literacki.

Adamajtys potwierdziła też informację, że biuro kontroli i bezpieczeństwa Orlenu sygnalizowało "pewne nieprawidłowości dot. powstania spółki" OTS i osoby, która miałaby być prezesem jej zarządu. Dodała, że nie ma informacji, kto o tych nieprawidłowościach był informowany.

Przekazała, że Orlen na przekazać prokuraturze dokumenty w tej sprawie do poniedziałku 6 maja. "Wówczas osoba, być może ponownie pan Literacki, który był przesłuchiwany, złoży zeznania uzupełniające. Wtedy z tych dokumentów być może będzie wynikało kto i w jakim zakresie był informowany" - dodał.

Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa; w momencie, gdy wystosujemy stosowne wezwanie, będziemy podejmować kroki zmierzające do ustalenia jego miejsca pobytu - poinformowała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys.

Na konferencji prasowej w siedzibie Prokuratury Krajowej prokurator Adamajtys pytana była o status prezesa Orlen Trader Switzerland (OTS) Samera A. w nowo wszczętym śledztwie dotyczącym tej spółki oraz o to, czy znane jest miejsce pobytu mężczyzny.

Prok. Adamajtys przypomniała, że postępowanie wszczęto w ubiegłym tygodniu "poprzez przesłuchanie przedstawiciela nowego zarządu Orlen". "Przedmiotem postępowania są zarówno działania członków zarządu (...) PKN Orlen, jak również zachowania niezgodnie z prawem, nieracjonalne prezesa zarządu OTS" - powiedziała.

Prokurator dodała, że ani b. prezes Orlenu Daniel Obajtek, ani Samer A. na razie nie zostali wezwani przez prokuraturę. "Tak, że nie posiadam wiedzy, (...) czy przebywa w Polsce" - dodała.

"W momencie, kiedy wystosujemy stosowne wezwanie - jeżeli uwzględnimy wszelki materiał i uznamy, że będzie w charakterze świadka lub będzie w charakterze podejrzanego - będziemy podejmować kroki i czynności zmierzające do ustalenia miejsca (...) pobytu. Na tę chwilę nie wiem (gdzie przebywa - PAP)" - poinformowała.

Wcześniej poseł KO Michał Szczerba poinformował, że dysponuje informacjami, według których były prezes Orlenu Daniel Obajtek przebywa poza Polską. Przekazałem tę informację premierowi - powiedział we wtorek. W rozmowie z TVN24 wskazał, że typuje dwa kraje: Arabię Saudyjską albo Węgry.

Służby ostrzegały przed Samarem A.

Premier Donald Tusk w poniedziałek zapowiedział, że spotka się z prokuratorem generalnym Adamem Bodnarem i koordynatorem służb Tomaszem Siemoniakiem w sprawie miliardowej straty Orlenu będącej efektem współpracy z Samerem A. podejrzanym o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah. Szef rządu podkreślił, że jest to kluczowa dla bezpieczeństwa państwa sprawa.

Jak podał w poniedziałek Onet, wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Daniela Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., podejrzewanym o kontakty z Hezbollahem, na dodatek zamieszanym w nielegalny obrót ropą z Iranu. "Obajtek te ostrzeżenia zlekceważył i postawił Samera A. na czele Orlen Trader Switzerland (OTS), szwajcarskiej spółki Orlenu. W efekcie Orlen stracił 1,6 mld zł, co wyszło na jaw dopiero po utracie władzy przez PiS i odwołaniu Obajtka" - informował portal. W oświadczeniu przesłanym Onetowi Daniel Obajtek zapewnił, że miał i ma zaufanie do moich współpracowników.

W połowie kwietnia br. "Rzeczpospolita" pisała, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2022 r. próbowała zablokować powołanie na stanowisko prezesa spółki Orlen Trading Switzerland Samera A. Powodem miały być podejrzenia o arabski ekstremizm.

"Myślę, że w Orlenie bez zgody Obajtka nawet mysz nie była w stanie przez pokój przebiec, więc kontrolował wszystko. Ale co najważniejsze, z dokumentów, którymi dysponujemy, już w tej chwili, dysponuje nimi rząd i prokuratura. Daniel Obajtek był ostrzegany, żeby nie wchodzić w korelację z Libańczykiem, nie wchodzić w relacje z człowiekiem, który był podejrzewany o współpracę, również z terrorystami z Hezbollahu" - mówił we wtorek Szczerba.

Samer A. nie powinien był zostać prezesem spółki OTS

Prok. Korneluk przekazał, że jednym z głównych śledztw jest sprawa przekazania bez nadzoru spółce OTS ponad 1,5 mld zł.

"Ta sprawa pozostaje w nadzorze Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Jest to sprawa bardzo poważna i tak jest ta sprawa z kilku powodów w prokuraturze traktowana" - powiedziała prok. Adamajtys.

Jak wymieniała - po pierwsze - "jest ogromna kwota, która została bez jakiejkolwiek kontroli wydatkowana - bez jakiejkolwiek kontroli ze strony władz Orlenu, bez jakiejkolwiek kontroli ze strony podmiotu OTS, który wydatkował te środki". "Pieniądze, które zostały wydane w żaden sposób nie były weryfikowane, na co zostają wydane, nie były przedstawiane jakiekolwiek kontrakty, informacje i zestawienia o zasadności wydatkowania tych środków. One były wydatkowane w sposób dowolny i swobodny, bez jakiegokolwiek nadzoru" - zaznaczyła prokurator regionalna.

"Należy również przyjąć, że osoba, która stała na czele spółki, jako prezes zarządu OTS nie powinna w ogóle na czele tej spółki się znaleźć. Zastanawiające jest również miejsce i siedziba powołanej spółki, a więc Szwajcaria. Było to w kantonie, który jest rajem podatkowym" - dodała Adamajtys.

Gdańska prokuratura wyjaśni, dlaczego wobec Samera A. zastosowano poręczenie majątkowe

"(Samer A.) miał status podejrzanego, był ścigany listem gończym, bo prokuratorowi nie było znane jego miejsce pobytu. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe. Dlaczego je zastosowano i dlaczego akurat w takiej wysokości, to jest przedmiotem innego postępowania" - odpowiedział prok. Korneluk .

Korneluk poinformował, że w tej sprawie trwają kolejne czynności, a sama sprawa dotyczy karuzeli VAT-owskiej sprzed 2012 r.

Wyjaśnił, że sprawa dotyczy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, a prowadzi ją Prokurator Regionalny w Gdańsku. "Na razie chcemy zobaczyć, czym kierował się prokurator, po zatrzymaniu i przesłuchaniu osoby, która ukrywała się przed organami ścigania, stosując wolnościowe środki zapobiegawcze" - mówił.

Tusk komentuje konferencję PK

Niewiele później szef rządu opublikował wpis na platformie X. "Nie jestem mścicielem. Jestem premierem demokratycznego rządu w dużym europejskim kraju. Moim zadaniem jest zapewnienie niezależności sądu i prokuratury. Moim celem jest, aby niezależne sądy i prokuratura skutecznie rozliczyły polityków. Nie na mój rozkaz, ale na podstawie prawa" - napisał Tusk.

Szczerba: Obajtek od dłuższego czasu jest na Węgrzech; nie jest tam od pięciu dni

„To jest zbyt mocne, poważne i bezczelne, żeby o tym nie mógł wiedzieć Jarosław Kaczyński. To jest układ zależności, który łączy Daniela Obajtka i Kaczyńskiego. Kiedyś Kaczyński nazwał Obajtka słowami: Daniel +Wszystko Mogę+ Obajtek i może rzeczywiście tak jest” - powiedział we wtorek w Sejmie poseł Szczerba komentując konferencję prasową prokuratora krajowego ws. Orlenu.

Zdaniem posła, „Obajtek ma kwity na ludzi PiS-u i nie będzie bał się ich użyć, żeby zagwarantować sobie miejsce do Parlamentu Europejskiego”. „Robił interesy z firmą saudyjską i węgierską, w jednym z tych krajów Obajtek mógł się schronić. Teraz jest cały czas na terenie Węgier, gdzie uzyskał wsparcie od pobratymców Putina, którym wyprzedał 417 stacji Lotosu” - podkreślił.

„Obajtek od dłuższego czasu jest na Węgrzech, czyli nie jest tam od pięciu dni czy tygodnia. Dzisiaj są Węgry, jutro to może być Arabia Saudyjska. Informacja prokuratora krajowego pokazała, jak skomplikowane to są sprawy, które wymagają zgromadzenia akt i konkretnych przeszukań licznych nieruchomości, których zgromadził 22” - poinformował.

Autorka: Agata Andrzejczak (PAP)

oprac. KWS, JM, PAP

Źródło:Bankier24
Tematy
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz

Komentarze (58)

dodaj komentarz
vacarius
Sam mówił ze on by tym prezesem nie chciał być ze on tylko brudne pały chciał obrabiać. A Kaaczor go zrobił Prezesem Orlenu no i teraz problem bo jakiś szejk z arabiii okradł polskę na 1000 milionów zł. Wiece w ogóle prawaki ile to razy treba wygrać w lotto?
jas2
Się okaże, że to Obajtek a nie Franek Dolas wywołał drugą wojnę światową.
koperytko
Nie wiem czy stado lemingów z mózgiem w TVN zdaje sobie sprawe że na połaczenie z Orlen musieli się zdecydować akcjonariusze LOTOS - i to oni zadecydowali o połaczeniu a nie Obajtek. Za połaczeniem było prawie 100% akcjonariuszy z funduszami prywatnymi z globalnymi bankami inwestycyjnymi. To samo dotyczyło PKN. Za to oskarżac Obajtka Nie wiem czy stado lemingów z mózgiem w TVN zdaje sobie sprawe że na połaczenie z Orlen musieli się zdecydować akcjonariusze LOTOS - i to oni zadecydowali o połaczeniu a nie Obajtek. Za połaczeniem było prawie 100% akcjonariuszy z funduszami prywatnymi z globalnymi bankami inwestycyjnymi. To samo dotyczyło PKN. Za to oskarżac Obajtka trzeba być ignorantem ekonomicznym takim jak ***** tuska
devu
Zaslona dymna dla uwalenia CPK przez KO.
pstrzezek
CPK czyli Chory Plan Kaczyńskiego jest do uwalenia i bez zasłony. Już wystarczy tej państwowej kasy dla kolesi i ich rodzin
langdon25
Obajtku ośmiorniczki sie skończyły.

Koniec weekendów w Australii , Vegas , Teheranie i Arabii oraz w Wiedeńskich agencjach .

Czas zakuć się w metalowe majty by kolegom z celi nie przyszły do głowy fikołki z tobą .
langdon25
Samer A w rozmowie w RMF sponsorowanej jak przez ostatnich 8 lat przez PiS zeznał że jest żarliwym katolikiem , 3 razy brał udział w pielgrzymce na Jasną Górę , jedynym radiem którego słucha jest radio z Torunia, 2 razy w roku przyjmuje księdza po kolędzie .
gcisoallse
Wybory do PE za pasem więc Tusk organizuje igrzyska "polowanie na Obajtka". No bo co może zrobić premier, który nie ma programu rozwoju kraju? Tylko takie igrzyska.
pstrzezek
A gdzie byłeś do tej pory towarzyszu? Pojawiasz się tylko przed wyborami bohaterze jednego wpisu? :)
koperytko
Samer A., w rozmowie z RMF FM, wyraził swoje zdziwienie i niezadowolenie z faktu, że podczas jego pobytu w Polsce nikt nie zdecydował się wezwać go na przesłuchanie. Zapewnił, że mimo obecnej rezydencji za granicą, nie ma powodów do ukrywania się.

- Nigdy nie otrzymałem żadnych zarzutów wobec mnie z prokuratury. To, co publikuje
Samer A., w rozmowie z RMF FM, wyraził swoje zdziwienie i niezadowolenie z faktu, że podczas jego pobytu w Polsce nikt nie zdecydował się wezwać go na przesłuchanie. Zapewnił, że mimo obecnej rezydencji za granicą, nie ma powodów do ukrywania się.

- Nigdy nie otrzymałem żadnych zarzutów wobec mnie z prokuratury. To, co publikuje prasa, jest motywowane politycznie - powiedział mężczyzna.

Samer A. podkreślał, że zanim rozpoczął współpracę z Orlenem, miał okazję pracować dla innych światowych gigantów, gdzie również przechodził przez proces weryfikacji prowadzony przez wewnętrzne służby tych spółek.

Na pytanie o rzekome powiązania z libańskim Hezbollahem, Samer A. stanowczo zaprzeczył, twierdząc, że to nie jest prawda.

Powiązane: Czarne chmury nad Orlenem

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki