W ocenie Marka Michałowskiego, przewodniczącego rady nadzorczej Budimeksu, spółka została wprowadzona w błąd przez stronę sprzedającą przy transakcji zakupu Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury i należy się jej odszkodowanie.
"Jesteśmy zdania, że strona sprzedająca wprowadziła nas w błąd. Przekazane nam dokumenty nie wskazywały na możliwość pojawienia się tak ogromnych problemów, a wszelkie zgłaszane przez nasz wątpliwości, były przez nich bagatelizowane" - powiedział PAP Michałowski w kuluarach Forum Inwestycyjnego w Tarnowie.
"Nasi prawnicy analizują obecnie sytuację i warunki umowy. Oceniamy, że należy nam się odszkodowanie. Za wcześnie mówić o jego wysokości. Raczej nie znajdziemy podstaw do odwrócenia całej transakcji i wycofania się z umowy" - dodał.
Budimex w sierpniu 2011 roku podpisał z PKP warunkową umowę kupna PNI. Za 100 proc. udziałów w PNI Budimex zapłacił 225 mln zł. Od momentu zakupu Budimex, zasilił PNI dodatkową kwotą ponad 100 milionów zł przeznaczonych m.in. na podniesienie kapitału zakładowego spółki, spłatę części należności i wypłatę odpraw pracowniczych.
PNI 24 sierpnia złożyło wniosek o ogłoszenie upadłości układowej. W związku z wnioskiem o upadłość PNI Budimex dokonał odpisów aktualizujących w jednostkowym sprawozdaniu za pierwsze półrocze o łącznej wartości 145,16 mln zł, zaś w sprawozdaniu grupy w kwocie 45 mln zł. Łączny wpływ odpisów na wynik netto Budimeksu za I półrocze 2012 roku wyniósł 123,4 mln zł. Szacunek wpływu dalszej konsolidacji PNI na wynik brutto grupy Budimeksu w II półroczu to ok. minus 100 mln zł.
Budimex informował wcześniej, że trudna sytuacja finansowa PNI jest konsekwencją zaangażowania tego przedsiębiorstwa w skrajnie nierentowne kontrakty, zawarte jeszcze przed transakcją prywatyzacyjną, których - mimo wielu prób - nie udało się renegocjować. Budimex w sierpniu podjął decyzję o zakończeniu dalszego wspierania finansowego tej spółki.(PAP)
pr/ gsu/ asa/
