Benefit Systems zamierza przez maksymalnie półtora roku testować rynek turecki przed ostateczną decyzją o ekspansji - poinformował członek zarządu Bartosz Józefiak.


"Pierwsza faza to przede wszystkim negocjacje z siecią partnerską, budowanie jej na potrzeby programu MultiSport. W drugiej kolejności będziemy testować rynek przy pomocy kart testowych, dających możliwość zaznajomienia się programem. Dopiero to pozwoli zbadać realny potencjał, bo oczywiście potencjał liczony populacją jest duży, natomiast z naszej perspektywy ważniejsze jest rzeczywiste zainteresowanie naszym produktem. To musimy ocenić przed decyzją o bardziej znacznym zaangażowaniu się na danym rynku. Myślę, że ta faza testowa zajmie nam co najmniej 12 miesięcy, od 12-18 miesięcy. Na ten okres mamy przeznaczony budżet ok. 2 mln euro" - powiedział Józefiak podczas telekonferencji.
"Po tym okresie będziemy w stanie stwierdzić, czy te testy uzasadniają decyzję o dalszej obecności w Turcji" - dodał.
W opublikowanej w piątek prezentacji dla inwestorów, Benefit Systems podał, że przygotowuje się do wejścia na rynek turecki. Pierwsza faza ekspansji ma kosztować ok. 2 mln euro.
Członek zarządu Benefit Systems ocenił, że potencjał rynku tureckiego wydaje się znaczący.
"Mamy trzy, a w zasadzie można powiedzieć trzy i pół kryterium, którymi posługujemy się przy analizie nowych rynków. Są to: populacja, koncentracja populacji w aglomeracjach miejskich, rozdrobnienie infrastruktury fitness i obecność konkurencji. Turcja idealnie wpisuje się w każdy z tych kluczowych parametrów. Stąd decyzja o wejściu" - powiedział.
Józefiak zaznaczył jednocześnie, że obecność w Turcji wiąże się z dodatkowymi zagrożeniami, związanymi m.in. z sytuacją finansową.
"Lira już od dłuższego czasu wykazuje znaczne wahania, będziemy musieli sobie z tym radzić" - ocenił.
Obecnie poza Polską grupa działa w Czechach, Bułgarii, Chorwacji i na Słowacji. W ubiegłym roku wycofała się z rynku greckiego. (PAP Biznes)
kuc/ asa/
























































