British Automotive Holding (BAH) chce uporządkować sieć dilerską w celu sprzedaży - poinformował podczas poniedziałkowej wideokonferencji prokurent spółki Andrzej Nizio.


"Naszym celem jest uporządkowanie sieci dilerskiej, aby mogła być przedmiotem sprzedaży" - powiedział prokurent.
Dodał, że wartość sieci może sięgnąć 160-200 mln zł.
Marcin Dąbrowski członek zarządu powiedział, że BAH chce rozpocząć od 2021 roku sprzedaż aut używanych w Warszawie.
Spółka informowała wcześniej, że nie będzie kontynuowała działalności importerskiej w zakresie pojazdów marek SsangYong oraz działalności importerskiej i dilerskiej w zakresie pojazdów marek Jaguar i Land Rover w perspektywie kolejnych dwunastu miesięcy.
Cztery jej spółki zależne, czyli: British Automotive Centrum, British Automotive Gdańsk, British Automotive Łódź i British Automotive Silesia podpisały umowy dilerskie z Inchcape JLR Poland, czyli nowym importerem samochodów marki Jaguar i Land Rover.
BAH podał wówczas, że na podstawie umów spółki dilerskie będą w pełni i nieprzerwanie kontynuowały dotychczasową działalność polegającą na sprzedaży i serwisowaniu samochodów Jaguar i Land Rover.
Natomiast spółka British Motor Club z Warszawy zrezygnowała z działalności dilerskiej na rzecz rozwinięcia działalności polegającej na obrocie samochodami używanymi wszystkich marek.(PAP Biznes)
epo/ ana/