Auto Partner liczy na to, że 2021 r. będzie dobrym okresem dla rynku dystrybucji części samochodowych, a tym samym dla grupy. Sprzyjać ma temu m.in. rosnące zapotrzebowanie na naprawy oraz niska sprzedaż nowych samochodów - ocenili przedstawiciele zarządu podczas czwartkowej wideokonferencji. W 2021 r. Auto Partner planuje w Polsce otworzyć kilka filii, a ich liczba może przekroczyć 100.


"Sprzedaż nowych samochodów jest na dosyć niskim poziomie, ludzie jeżdżą starszymi samochodami (...), a wiek samochodów na rynku uległ wydłużeniu. Widzimy rosnące zapotrzebowanie na naprawy, ludzie poruszają się samochodami, a nie komunikacją zbiorową - liczymy na mocny okres dla rynku aftermarketowego, bo patrząc na wszystkie dane - wydaje się, że będą mu sprzyjały" - powiedział wiceprezes spółki Piotr Janta.
Prezes Aleksander Górecki dodał, że firma w 2020 r. notowała stabilne wzrosty przychodów rozwijając się pomimo kryzysu i w tym roku może być podobnie.
"Pierwsze dwa miesiące (2021 r. - przyp. PAP) pokazują, że możemy być dobrej myśli. Jedyne co może nam chwilowo zakłócić pracę to lockdown (...), ale skoro w zeszłym roku, mimo obostrzeń, udało się zrealizować dobre wyniki, to ten rok też przewidujemy, że powinien być dobry" - powiedział prezes.
Narastająco w okresie styczeń-luty 2021 r. grupa szacuje przychody ze sprzedaży na 291,3 mln zł, czyli więcej o 15,8 proc. rdr.
"Utrzymujący się niski poziom rejestracji samochodów w 2020 r. i w pierwszym kwartale 2021 r. powoduje, że rynek mamy dosyć +stary+, samochody wymagają przeglądów i widać utrzymujący się popyt na naprawy. Liczymy na to, że ta sytuacja związana z większym zapotrzebowaniem na wymiany samochodów nastąpi w okresie wiosennym" - ocenił Janta.
Dodał, że zarząd liczy, iż po słabszym - dla rynku napraw i części - 2020 r., ten rok powinien być lepszy.
Zarząd podtrzymał plan wzrostu sprzedaży zagranicznej i docelowo chciałby, by stanowiła połowę udziału sprzedaży grupy.
"Być może później przechyli się to na stronę rynków eksportowych, na dzisiaj widzimy dużą dynamikę na tych rynkach i liczymy na to, że będzie się dalej rozwijała" - dodał wiceprezes Janta.
W 2020 r. sprzedaż na rynki zagraniczne stanowiła ok. 42 proc. całej sprzedaży grupy i realizowana była na ponad 20 rynkach zagranicznych. Przychody ze sprzedaży w Polsce wyniosły 963,3 mln zł, czyli wzrosły o 6 proc. rdr, natomiast sprzedaż zagraniczna wzrosła o 24 proc. do 707,1 mln zł.
Wiceprezes Andrzej Manowski dodał, że grupa intensyfikuje działania na rynkach zagranicznych i zatrudnia przedstawicieli nie tylko w krajach europejskich, ale też w krajach poza UE i w tych kierunkach również widzi potencjał.
W 2021 r. Auto Partner zakłada otwarcie kilku nowych filii w Polsce. Janta powiedział, że obecnie grupa ma 96 filii i ich liczba w tym roku może przekroczyć 100.
W pierwszym kwartale 2021 r. grupa otworzyła sześć nowych filii: w Elblągu, Zgierzu, Oławie, Kędzierzynie-Koźlu, Dębicy i w Opolu (II filia).
Zarząd podtrzymał plany dotyczące uruchomienia nowego magazynu, który prawdopodobnie będzie zlokalizowany bliżej zachodniej granicy Polski.
"Planujemy, jesteśmy blisko finalnej decyzji co do kolejnego magazynu hubowego. O lokalizacji poinformujemy, gdy zostanie przez nas zatwierdzona. Celem magazynu będzie zaopatrywanie rynków zagranicznych i części filii zlokalizowanych w kraju" - dodał Janta.
Łączna powierzchnia magazynowa grupy przekracza obecnie 100 tys. m kw. Grupa w Polsce ma m.in. magazyn centralny w Bieruniu o powierzchni ponad 40 tys. m kw. oraz hub, czyli duży magazyn przeładunkowy zaopatrujący filie, w Pruszkowie, o powierzchni 8,5 tys. m kw. Ma także magazyn w czeskiej Pradze.
Grupa Auto Partner w 2020 r. zanotowała 13 proc. wzrost przychodów ze sprzedaży - do 1,7 mld zł oraz 89 proc. wzrost zysku netto - do blisko 111 mln zł. (PAP Biznes)
doa/ ana/