REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Tydzień pełen publikacji

2011-11-08 11:14
publikacja
2011-11-08 11:14
Wczoraj na rynkach towarowych dominowali optymiści. Indeks CRB zanotował wzrost o 0,25% do poziomu 321,23 pkt. przy neutralnym wpływie rynków walutowych (wartość US Dollar Index wczoraj w zasadzie się nie zmieniła). Silny wzrost dotyczył zwłaszcza rynku metali szlachetnych. Natomiast na minusie znalazły się niektóre zboża, produkty mięsne, a także gaz ziemny - temu ostatniemu nie sprzyjają prognozy dość wysokich jak na tę porę roku temperatur w Stanach Zjednoczonych - kraju będącym ważnym odbiorcą tego surowca na potrzeby ogrzewania.

Tymczasem najpopularniejszy wśród inwestorów surowiec energetyczny - ropa naftowa - wczoraj zakończył sesję na plusie. Notowania kontraktów na ropę WTI wzrosły o 1,61%, a ropy Brent - o 2,24%. Tym samym cena amerykańskiej ropy dotarła do najwyższego poziomu od początku sierpnia br. Od początku października notowania kontraktów na ten surowiec wzrosły o niemal 20 USD za baryłkę.

Uwaga inwestorów na rynku ropy w tym tygodniu będzie skupiona nie na kłopotach gospodarczych Europy, lecz przede wszystkim na Iranie - kraju będącym drugim po Arabii Saudyjskiej producentem ropy w OPEC. Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej opublikuje raport dotyczący programu nuklearnego w tym bliskowschodnim państwie - pojawiają się spekulacje, że autorzy raportu potwierdzą, że Iran pracuje nad stworzeniem broni masowej zagłady. Taka konkluzja może oznaczać powrót do większej zmienności cen "czarnego złota".

Ten tydzień ma szansę być ciekawy także na rynkach zbóż, głównie ze względu na planowane w najbliższych dniach publikacje amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA). Jutro do publicznej wiadomości mają zostać podane szacunki popytu i podaży zbóż na świecie, a także produkcji zbóż w Stanach Zjednoczonych. Natomiast na czwartek zaplanowana jest publikacja danych dotyczących eksportu zbóż z USA.

Raporty USDA mogą wyrwać notowania kukurydzy i pszenicy z wąskiego trendu bocznego, w którym poruszają się one od niemal miesiąca. Mimo sprzyjających niedźwiedziom obaw związanych z kondycją światowej gospodarki (a tym samym, popytem na zboża), od większego spadku cen kukurydzy powstrzymuje możliwość redukcji prognoz produkcji tego zboża, której Departament Energii może dokonać jutro - według szacunków agencji Bloomberg, prognozowana produkcja kukurydzy ma być obniżona o 27,4 mln ton do poziomu 314 mln ton. Tegoroczne zbiory tego zboża w USA są najniższe od trzech lat, więc do odbudowania zapasów konieczne są obfite zbiory w przyszłym roku. Dopóki one nie nastąpią, sytuacja na rynku kukurydzy pozostanie napięta, a ceny kukurydzy będą nerwowo reagować na ewentualne problemy pogodowe.

Sytuacja wygląda lepiej na rynku pszenicy - według wyliczeń agencji Bloomberg, jutro może zostać podniesiona prognoza zapasów tego zboża na koniec przyszłego sezonu. Jednak presję podażową na pszenicę osłabia fakt, że jest ona obecnie tańsza niż kukurydza - to zaś przyczynia się do zwiększenia popytu na pszenicę ze strony hodowców zwierząt. Według Międzynarodowej Rady Zbożowej, w tym roku popyt na pszenicę z przeznaczeniem na pasze wzrośnie o ponad 9% r/r - jest to największa zwyżka od dwóch dekad.

Ropa: Na rynku ropy naftowej kontynuowany jest średnioterminowy trend wzrostowy, który zniósł już połowę ruchu spadkowego rozpoczętego w maju. Wczoraj notowania surowca naruszyły opór w okolicach 95 USD za baryłkę, z którym strona popytowa nie poradziła sobie dwa tygodnie temu. Zwiększa to prawdopodobieństwo zwyżki, nawet do okolic 100 USD za baryłkę.

Miedź: Stronie popytowej na rynku miedzi nadal nie udaje się pokonać linii średnioterminowego trendu spadkowego. Jednak wskaźniki sprzyjają raczej kupującym - MACD nadal kieruje się na północ. Natomiast najbliższym wsparciem pozostaje dla notowań miedzi linia 14-sesyjnej średniej ruchomej.

Złoto: Notowania złota kontynuują ruch w górę. Wskaźniki przemawiają na korzyść byków, jednak najbliższym oporem może okazać się psychologiczny poziom 1800 USD za uncję oraz dość słaby opór w okolicach 1816 USD, wyznaczony przez lokalny szczyt z pierwszej połowy sierpnia. Dopiero jeśli zostaną one pokonane, będzie można śmielej mówić o ataku na historyczne szczyty.

Srebro: Notowania srebra również poruszają się na północ, jednak dynamika tego ruchu jest niewielka w porównaniu ze złotem. Cena metalu porusza się tuż ponad wznoszącą się linią 14-sesyjnej średniej ruchomej. Potencjał do wzrostów nadal istnieje, ale nie należy zapominać o szerszym kontekście w postaci kanału spadkowego, w którym notowania srebra poruszają się od początku maja.

Kukurydza: Notowania kukurydzy poruszają się w bardzo wąskim trendzie bocznym. Od góry ogranicza je opór w okolicach 657 USD za 100 buszli, zaś od dołu - linie średnich ruchomych. Obserwowany ostatnio bardzo niewielki zakres cen zwiększa szansę na dynamiczne wybicie w przyszłości. Na razie jednak żadna strona rynku nie ma istotnej przewagi.

Pszenica: Podobnie jak w przypadku kukurydzy, na wykresie pszenicy od kilku tygodni trwa marazm. Wprawdzie wskaźniki przemawiają na korzyść byków, jednak ADX/DMI pokazuje, że żadna ze stron rynku nie jest na tyle silna, aby wyrwać notowania pszenicy z wąskiego kanału bocznego o zakresie 600-660 USD za 100 buszli.

Dorota Sierakowska

Analityk DM BOŚ SA
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: pknorlen

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki