Po odwołaniu Józefa Dudziaka z funkcji Telefonii Lokalnej Dialog, jego
obowiązki władze KGHM-u powierzyły na trzy miesiące Sławomirowi Szychowi.
Z kolei wiceprezesa Lecha Młodawskiego zastąpił Andrzej Kryszyński.
Szych (40 lat) został oddelegowany z rady nadzorczej Dialogu. Jest
absolwentem Wydziału Chemii Politechniki Wrocławskiej oraz Podyplomowego
Studium Menedżerskiego Szkoły Głównej Handlowej. Za rządów AWS-u był
dyrektorem marketingu i handlu w hucie szkła w Dąbrowie Górniczej. Potem
doradzał przy restrukturyzacji firm telekomunikacyjnych.
Kryszyński (40 lat) był w latach 1998-1999 zastępcą dyrektora departamentu
prawnego w Agencji Prywatyzacyjnej Skarbu Państwa, a później doradcą w
ministerstwie łączności, gdzie odpowiadał m.in. za strategię rozwoju
telefonii komórkowej. Podobnie jak Maxymilian Bylicki, wiceprezes KGHM-u,
pracował w Urzędzie Miejskim w Warszawie w czasach, gdy stolicą rządził
Lech Kaczyński.
– Zmiany personalne w Dialogu były konieczne – twierdzi
Bylicki. – Dotychczasowe zarządzanie tą spółką nie było optymalne.
Posiada dużo wolnej gotówki, a jednocześnie ma długi.
Według danych zarządu KGHM-u, Dialog miał w 2005 roku ponad pół miliarda
złotych przychodu i osiągnął 60 milionów złotych zysku. Czy spółka
zostanie sprzedana? Władze Polskiej Miedzi zapewniają, że nie stanie się
to w najbliższym czasie.
Zdaniem wiceprezesa Bylickiego, Dialog i Polkomtel, w którym Polska Miedź
też ma udziały, na pewno będą ze sobą współpracować. Jednak mówienie o
połączeniu spółek telekomunikacyjnych jest przedwczesne.