Senat zatwierdził reformę systemu emerytalnego. Dyskusja nad zmianą trwała 15 lat, a przyjęta ustawa jest określana przez media jako jedna z największych reform od czasów II wojny światowej. Przeciwnicy określają ją jako „haniebną” i niekonstytucyjną.


We wtorek wieczorem senat przegłosował większością głosów 46 do 27 zmianę systemu emerytalnego w Niderlandach. Za opowiedziały się ugrupowania koalicji rządowej a także lewicowej opozycji, przeciwko głosowały mniejsze partie prawicowe oraz populiści. Głosowanie poprzedziła debata, podczas której przeciwnicy określali proponowaną reformę jako „haniebną” i „niekonstytucyjną”.
„Dzięki ustawie zapewniamy, że nasza emerytura pozostanie odpowiednio zorganizowana zarówno dla osób, które już na nią przeszyły oraz dla tych którzy jeszcze pracują” – powiedziała po głosowaniu minister ds. emerytalnych Carola Schouten.
Najważniejszą zmianą w stosunku do obecnego systemu emerytalnego jest to, że przyszłe emerytury będą bardziej elastyczne i zniknie gwarancja określonej kwoty świadczenia. Obecnie jest możliwe ustalenie, jaką emeryturę będzie otrzymywał pracownik w przyszłości i zwykle jest to ok. 70 proc. zarobków.
W nowym systemie nie będzie to już tak jednoznaczne i w dużej mierze uzależnione zostanie od poziomu wzrostu gospodarczego. „W nowym systemie znacznie trudniej jest przewidzieć, jaką otrzymamy emeryturę” – komentuje Ronald Doornbos, ekspert emerytalny PwC, cytowany przez portal RTL Nieuws.

Dzień mieszkaniowy na Bankier.pl - 2 webinary
Zapraszamy na webinary o kredytach hipotecznych!
<BR><B>Jak oszczędzić na kredycie hipotecznym i szybciej pozbyć się długu<B>
<BR><B>Bezpieczny Kredyt 2 procent - wszystko, o co boisz się zapytać
<BR>Zapisz się zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Nowa ustawa emerytalna wejdzie w życie 1 lipca br. Fundusze emerytalne mają czas do 1 stycznia 2028 r. na przejście do nowego systemu.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek