Wczoraj na rynku mieliśmy okazję oglądać mały armageddon. Mario Draghi zrobił to czego rynek, według konsensusu, się spodziewał, czyli obniżył stopę depozytową o 10 punktów bazowych do poziomu -0,3%. Przedłużony został także program skupu aktywów i będzie on trwał aż do marca 2017. Co ciekawe, rynek był tymi decyzjami tak zawiedziony, że reakcja była całkowicie odwrotna niż gołębia polityka monetarna by na to wskazywała. Eurodolar umocnił się o ponad 300 pipsów, a DAX 30 stracił ponad 400 punktów.
Mimo, że technicznie sytuacja nie wygląda najlepiej, ponieważ przełamana została linia trendu wzrostowego oraz 200-okresowa średnia krocząca, kupujący mają teraz szansę na odrobienie strat. Wczorajsza, spekulacyjna reakcja, była najprawdopodobniej jednorazowa, a co za tym idzie istnieje teraz duża szansa, że DAX 30 będzie teraz sukcesywnie powracał do normalności, czyli poziomu 11430 punktów. To jednak może trochę potrwać.
Maciej Panek
Analityk Rynków Finansowych