REKLAMA
TYLKO U NAS

Pod Kozienicami ruszyły prace przy złożach gazu łupkowego

2010-07-09 14:35
publikacja
2010-07-09 14:35
09.07. Warszawa (PAP) - W Markowoli niedaleko Kozienic specjaliści z PGNiG przeprowadzili pierwszy w Polsce - na tak wielką skalę - zabieg tzw. szczelinowania na złożu gazu łupkowego. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia ekspertów, niebawem będzie można przygotować złoże do eksploatacji.

Jak powiedział wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa ds. górnictwa naftowego Waldemar Wójcik, efekty wiercenia mogą być znane najwcześniej za tydzień. Jego zdaniem jest 50-proc. pewności, że gaz się tam znajduje.

Obecny w Markowoli wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski powiedział, że odwiert ten jest symbolem nowego myślenia o gazie. Dodał, że "to prawdziwe fundamenty dywersyfikacji oraz budowanie bezpieczeństwa energetycznego Polski".

Eksperci wwiercili się na głębokość ok. 4,5 tys. metrów i wtłoczyli pod ciśnieniem 600 atmosfer 77 ton piasku oraz 680 metrów sześciennych płynu (wody i specjalnych chemikaliów). Proporcje, w jakich dodaje się do wody owe chemikalia są unikatową technologią amerykańskiej firmy Halliburton, której pracownicy - wraz z ekspertami z PGNiG - przeprowadzili operację pod Kozienicami.

Metoda wydobywania gazu polega na wykonaniu odwiertu pionowego, a następnie horyzontalnego. Potem następuje właściwe szczelinowanie: do otworu pompuje się pod wielkim ciśnieniem wodę z piaskiem i substancjami chemicznymi. Roztwór ten rozsadza podziemne warstwy skał, co powoduje powstawanie szczelin. Z nich wydobywa się gaz, który przez otwór wiertniczy wydostaje się na powierzchnię.

Jak zwracają uwagę specjaliści, potocznie - niezbyt precyzyjnie - używa się nazwy gaz łupkowy. Bardziej prawidłowe jest określenie - gaz niekonwencjonalny. Jest to dokładnie taki sam gaz ziemny jak konwencjonalny, jedyne co go różni, to sposób w jaki jest ułożony w warstwach skalnych. Gaz znajduje się w tzw. pułapkach złożowych, w nieprzepuszczających skałach. Mówimy więc o gazie łupkowym (ang. shale gas) czyli występującym w skałach ilastych, gazie ściśniętym (ang. tight gas) oraz w pokładach węgla kamiennego (ang. coal - bed - metane). Dominującym gazem niekonwencjonalnym jest gaz ściśnięty i taki też (wraz z łupkowym) znajduje się w Markowoli.

Choć koszty wydobycia gazu niekonwencjonalnego są wyższe niż konwencjonalnego, na świecie - przede wszystkim w USA - z roku na rok rośnie zainteresowanie tym surowcem. W USA w 1996 gaz niekonwencjonalny stanowił 23 proc. dostępnego gazu. 10 lat później było to już 42 proc. Prognozuje się, że w 2016 roku będzie to już 62 proc.

Jeżeli okaże się, że w złożu w Markowoli jest gaz, jego wydobycie będzie się mogło zacząć za trzy, cztery lata.(PAP)

drag/ bos/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~Jola
Obejrzyjcie "Gasland" - w jaki sposób wydobycie gazu tą techniką zmieniło życie setek tysięcy Amerykanów i skaziło wodę na niewyobrażalnych obszarach.
~awanturnik
"Jak powiedział wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa ds. górnictwa naftowego Waldemar Wójcik, efekty wiercenia mogą być znane najwcześniej za tydzień. Jego zdaniem jest 50-proc. pewności, że gaz się tam znajduje."

Czy w takim razie Pan wiceprezes zdaje sobie sprawę, że tą wypowiedzią oznajmił nam,
"Jak powiedział wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa ds. górnictwa naftowego Waldemar Wójcik, efekty wiercenia mogą być znane najwcześniej za tydzień. Jego zdaniem jest 50-proc. pewności, że gaz się tam znajduje."

Czy w takim razie Pan wiceprezes zdaje sobie sprawę, że tą wypowiedzią oznajmił nam, że szanse na znalezienie gazu są identyczne jak na jego nieznalezienie ? Czyżby szukano po omacku ? Po co w takim razie wydawać kasę na badania ?
~dk
szkoda mi Polski bo ten gaz gupkowy to frajerstwo rządu cynicznych cwaniaczków z głupim usmiechem
~Dong
Czy to ten sam Haliburton od Chenney'a odpowiedzialny za wojnę w Iraku?

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki