REKLAMA
TYLKO U NAS

Piotr Duda zapowiedział pozew przeciwko "Newsweekowi"

2015-09-08 13:00
publikacja
2015-09-08 13:00
Piotr Duda zapowiedział pozew przeciwko "Newsweekowi"
Piotr Duda zapowiedział pozew przeciwko "Newsweekowi"
fot. JAN BIELECKI / / EastNews

Szef Solidarności Piotr Duda zapowiedział pozew przeciwko "Newsweekowi"; we wtorek na konferencji przedstawił "14 kłamstw", którymi, według niego, miał posłużyć się tygodnik w tekście dot. jego pobytów w uzdrowisku "Bałtyk". Duda artykuł nazwał "stekiem kłamstw i pomówień".

fot. Wojciech Strozyk/REPORTER / / EastNews

"Newsweek" w artykule "Hotel robotniczy" przedstawił wydruki z pobytu szefa NSZZ "Solidarność" w Kołobrzegu, w luksusowym apartamencie, w uzdrowisku "Bałtyk". Tygodnik podaje, że noc w uzdrowisku kosztuje tam 1,3 tys. zł. Powołując się na pracowników "Bałtyku", periodyk twierdzi, że Duda korzysta z apartamentu za darmo albo płaci 85 zł, czyli tyle, ile za nocleg służbowy. "Bałtykiem" zarządza gdańska spółka Dekom, należąca do NSZZ "Solidarność". Tygodnik przedstawił wydruk z datami pobytów Dudy od czerwca 2012 r. do maja 2015 r.

Na wtorkowej konferencji Duda przedstawił - jak określił - "14 kłamstw +Newsweeka+"; na świadków w sądzie Duda chce powołać m.in. b. prezydenta Bronisława Komorowskiego, szefa CBA Pawła Wojtunika, wicepremiera Janusza Piechocińskiego, szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego, marszałka Senatu Bogdana Borusewicza.

Zdaniem Dudy fakty, które przedstawił na konferencji i które - jak zaznaczył - udowodni przed sądem, podważają cały materiał "Newsweeka". "Ja tego nawet nie nazwę paszkwilem, co przygotował +Newsweek+ tylko dlatego, aby próbować upokorzyć mnie. Ale mi ust nikt nie zamknie, bo ja wiem, co robiłem, co robię i co będę robił" - powiedział na konferencji. "Ten artykuł jest jednym wielkim stekiem kłamstw i pomówień" - dodał.

fot. / / Newsweek

14 kłamstwami nazwał informacje o jego pobytach w "Bałtyku". Kłamstwem jest - mówił Duda - że był w uzdrowisku od 1 do 28 lutego 2013 r. Jak powiedział, był wtedy był na tygodniowej delegacji w Azerbejdżanie, w Baku. Jako dowód Duda chce przedstawić w tej sprawie m.in. bilety lotnicze, a świadkiem będzie m.in. przewodniczący OPZZ Jan Guz. Od 10 do 17 listopada 2013 r. Duda miał być na urlopie w Gliwicach, co ma potwierdzić karta urlopowa. "Przedstawimy wszystkie wydruki w sądzie" - zaznaczył. Dodał, że od 2 do 9 grudnia 2013 r. był w innych miastach na sekcji krajowej i konferencji. Na świadków w tej sprawie chce powołać m.in. Jacka Saryusza-Wolskiego, b. unijnego komisarza Laszlo Andora. Od 30 kwietnia do 8 maja 2014 r. - powiedział - był w Gdańsku i m.in. uczestniczył w spotkaniach w sali BHP; z kolei od 3 do 14 listopada - w Poznaniu, Rzeszowie i we Wrześni, gdzie został wmurowany kamień węgielny pod fabrykę volkswagena. "Świadkiem w sądzie będzie pan wicepremier Piechociński" - powiedział Duda. Wicepremier Piechociński powiedział w Krynicy, że widział się z Piotrem Dudą w terminie, w którym według "Newsweeka" miał on mieszkać w luksusowym hotelu w Kołobrzegu.

Janusz Piechociński potwierdził, że wraz z szefem "Solidarności" wmurowywał wtedy kamień węgielny pod fabrykę samochodów pod Poznaniem. Powiedział, że w godzinach południowych wśród wielu ludzi wraz z Piotrem Dudą był na terenie inwestycji, nieopodal Wrześni w Wielkopolsce.

11 listopada 2014 r. szef NSZZ "Solidarność" był gościem na uroczystościach u prezydenta Komorowskiego; Duda powiedział, że świadkami są m.in. b. prezydent, szef CBA, szef NIK i red. Paweł Wroński z "GW".

Według "Newsweeka" przewodniczący Solidarności był w Sanatorium Uzdrowiskowym Bałtyk 27 razy. "Nie byłem 27 razy, a pięć razy, służbowo, w ciągu ostatnich 6 lat" - zadeklarował Duda.

"+Newsweek+ napisał, że byłem na wczasach, w luksusowych apartamentach, spędzałem tam miesiące! Proszę państwa, fakty: prywatnie byłem jeden raz, 3,5 dnia, i to opłaciłem" - podkreślił Duda.

Przewodniczący Solidarności zaprzeczył także m.in. zarzutom "Newsweeka", iż zarządzająca ośrodkiem w Kołobrzegu spółka Dekom zatrudnia pracowników na "umowach śmieciowych". "Nikt nie jest zatrudniony na +śmieciówce+, wszyscy mają umowy o pracę. Obowiązuje w tej firmie układ zbiorowy pracy. Działa tam organizacja związkowa" - zapewnił.

Jak ocenił, artykuł "Newsweeka" mógł być motywowany nie tylko polityką, ale także prywatnymi interesami jednej z firm. "Spółka Dekom rozwiązała umowę z firmą świadczącą usługi rehabilitacyjno-lecznicze. (...) Ta firma robi złą robotę, dlatego podjęliśmy decyzję, że wypowiadamy; będziemy podpisywać kontrakt z inną firmą, która zostanie wyłoniona w naszym wewnętrznym konkursie. I co się nagle stało? Jesteśmy szantażowani przez tę firmę, idą do mediów różnego rodzaju paszkwile" - mówił.

Na konferencji Duda odniósł się także do - jak to określił - pomówień "Newsweeka" dotyczących alkoholu, jaki miał otrzymywać na koszt hotelu. "W każdym apartamencie (...) zawsze jest barek. A ci, którzy mnie znają i słyszą tę konferencję, to wiedzą, że Piotr Duda wódki nie pije, piwa nie lubi" - mówił.

Jak dodał, Związek sam wnioskował o audyt inspekcji pracy m.in. w Komisji Krajowej i w Regionie Gdańskim. "Takie protokoły z przeprowadzonych kontroli są także w spółce Dekom i w +Bałtyku+" - zapewnił.

Szef "S" powiedział, że złożył wnioski do prokuratury o ściganie przestępstwa o pomówienie, a do sądu skieruje sprawę z powództwa cywilnego ws. wypowiedzi Michała Kamińskiego i Paweł Olszewskiego za - jak mówił - sugestie, że był w ZOMO. Poinformował, że zrezygnował z pozwu przeciwko Henrykowi Wujcowi, który przeprosił go za słowa, że Duda był w ZOMO. Szef Solidarności przedstawił książeczkę wojskową, z której wynika, że do wojska został wcielony w kwietniu 1982 r., a wyszedł z armii w październiku 1983 r. "Dlaczego do czerwonych beretów? Bo byłem spadochoroniarzem, bo byłem po kursie spadochronowym, który ukończyłem w wrześniu 1980 r. w Krośnie nad Wisłokiem". Jak mówił, członkiem Solidarności jest od 20 września 1980 r., a w grudniu 1981 r. po zamordowaniu robotników kopalni "Wujek" został przyłapany na roznoszeniu czarnych wstążek. (PAP)

kno/ msom/ rop/ as/ abr/

Źródło:PAP
Tematy
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie

Komentarze (143)

dodaj komentarz
~pupa
panie duda, do kiedy mamy czekac na pozew sądowy. to chyba zagrywka na zapomnienie!
~Sumienie
Do tych wielkich obroncow Lisa i Palikota
Lis pomowil niezyjaca od 20 lat tesciowa Dudy. Niech chiena Lis idzie na cmentarz sprawdzic i niech od razu w pokucie zapali znicz zmarlej ktora Lis bestialsko pomowil jakoby byla w hotelu Baltyk.
~www
A co jesli T Lis na koszt swojej gazety bedzie mial kaprys kapieli w kozim lajnie? Wtedy bedzie musial za to SAM zaplacic.
~adios
duda to partyjny warchlak który bawi się na koszt frajerowatych którzy płacą na związki
~lis_to_cham_i_buc
Tomasz Lis to chory z nienawisci maly czlowiek ktory bezkarnie wszystkich wokolo pomawia swoim nedznym lewackim dziennikarstwem.

Obywatele dolaczcie sie do ogolnopolskiej akcji i piszcie skargi i wnioski do redakcji globalnego NEWSWEEKA z zadaniem natychanmistowego zwolnienia z pracy tej hieny dziennikarskiej czyl Tomasza
Tomasz Lis to chory z nienawisci maly czlowiek ktory bezkarnie wszystkich wokolo pomawia swoim nedznym lewackim dziennikarstwem.

Obywatele dolaczcie sie do ogolnopolskiej akcji i piszcie skargi i wnioski do redakcji globalnego NEWSWEEKA z zadaniem natychanmistowego zwolnienia z pracy tej hieny dziennikarskiej czyl Tomasza Lisa.

Jakim chamem jest ten czlowiek obrazuje ten film : https://www.youtube.com/watch?v=18ps3wEQXFU
~xxx
Myślę, że jak komuś nie podoba się Newsweek, to go nie kupuje i nie ma problemu, co w nim jest publikowane. Taki komentarz, jak wyżej, to jest dopiero nakłanianie do nienawiści.
~hahahaha
Piana ci cieknie z pyska, z nienawisci do Lisa. Ochłoń "obywatelu"
~lekarz
zdejmij moherowy beret, wyłącz radio maryja i włącz myslenie choć z tym może być ci cieżko.
~sam
Tow. Lisie.
Dzisiaj Piechociński dawał alibi P. Dudzie, tzn. Piechociński kłamał, czy łże skompromitowany,
niewiarygodny Lis, który niedawno fałszywie i obrzydliwie zaatakował rodzinę prezydenta
A. Dudę? Lisie, jesteś tak wiarygodny jak kłamczucha tow. Kopacz, która w stanie wojennym działała w komunistycznym ZSL-u, czy
Tow. Lisie.
Dzisiaj Piechociński dawał alibi P. Dudzie, tzn. Piechociński kłamał, czy łże skompromitowany,
niewiarygodny Lis, który niedawno fałszywie i obrzydliwie zaatakował rodzinę prezydenta
A. Dudę? Lisie, jesteś tak wiarygodny jak kłamczucha tow. Kopacz, która w stanie wojennym działała w komunistycznym ZSL-u, czy polityczny oszust Tusk.
~xxx
Sam. Czy nie czujesz się obrzygany tym, co piszesz?

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki