REKLAMA

Obajtek dla "Pulsu Biznesu": Daję sobie miesiąc na zastanowienie, co będę robił

2024-02-01 06:30
publikacja
2024-02-01 06:30

Nie podjąłem jeszcze wiążących decyzji. W spółce takiej jak Orlen musi być ciągłość, więc jestem do dyspozycji nowej rady nadzorczej, gdy dojdzie do zmian. Daję sobie mniej więcej miesiąc na to, by się zastanowić, co będę robił - mówi w wywiadzie dla czwartkowego "Pulsu Biznesu" prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Obajtek dla "Pulsu Biznesu": Daję sobie miesiąc na zastanowienie, co będę robił
Obajtek dla "Pulsu Biznesu": Daję sobie miesiąc na zastanowienie, co będę robił
fot. Mateusz Włodarczyk / / FORUM

Obajtek w rozmowie z "Pulsem Biznesu" odniósł się m.in. do zarzutów o upolitycznienie Orlenu. "Nie ma czegoś takiego jak apolityczny prezes Orlenu. To stanowisko zawsze miało charakter polityczny. Nieważne, kto rządził, decyzja o obsadzeniu stanowiska prezesa musiała mieć akceptację polityczną. Nie ma w tym nic dziwnego" - ocenił Obajtek.

Jednocześnie dodał, że "warto jednak, aby prezesów Orlenu oceniać po rezultatach". "Sądzę, że bilans moich sześciu lat w Orlenie — wzrost zysków, inwestycji, skali działania, liczby stacji paliw szczególnie za granicą, mocy zainstalowanych w energetyce zeroemisyjnej, wydobycia — świadczy o tym, że wszystkie działania były ukierunkowane na biznes, nie na politykę" - mówił.

Na uwagę, że przed wyborami Orlen utrzymywał niskie ceny paliw, co według analityków kosztowało go około 2 mld zł, odparł, że na wypracowywane przez Orlen marże "trzeba patrzeć w dłuższym horyzoncie niż miesiąc, dwa, lecz co najmniej w horyzoncie całego roku".

Zapytany o to, "czy jako prezes polityczny nie powinien zrezygnować po przegranych przez poprzedni rząd wyborach" odpowiedział, że jest "cały czas do dyspozycji organów statutowych spółki".

Odnosząc się do pytania o to czy nie boi się, że wkrótce obudzi go CBA, odparł: "Jak ktoś będzie chciał zrobić pokazówkę, to ją zrobi. Rozwój Orlenu i jego wyniki pozwalają mi z czystym sumieniem codziennie rano spoglądać w lustro".

Więcej w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu".

(PAP)

mchom/ mark/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
obeznany
chodził do sądu - pomogłem, nie ma za co
ebm242
Jeśli nie trafi do więzienia to może wracać do Pcimia, gdzie był wójtem zanim PIS tego "fachowca" stamtąd wyciągnął.
arytea
Jak to co będziesz robił, będziesz siedział !
maxykaz
NBP przez półtorej roku potem prycza. Inny model działania nie wskazany bo Duda w miedzyczasie ułaskawi pacjenta.
a29
W celi będziesz mógł czytać i leżeć.
_xyz
co będzie robić? pewnie przechadzać się na spacerniaku.

Kilka m2 przestrzeni, wspólne prysznice, pasiasta piżamka i opcjonalnie wielki tatuaż Sasina na plecach - to jego los.
darius19
swego czasu deklarowal, ze swoj honor ma i sam odejdzie. Gdyby nie sterowanie z Nowogrodzkiej to wydaje sie byc sprawny manager. Co prawda Orlen to samograj. Widze trolle "polonu","faramir..". Wszedzie pelno tego sc...a. Putler przywiazuje wielka wage do propagandy. Trza dawac baczenie...
rozsadkunamtrzeba
Ale nie odszedł. Trzymał się koryta jak wszyscy pisowcy
Do ostatniej sekundy
Żeby jak najwięcej się nachapać
Jak Nikodem Dyzma
carlito1
Ostoi się w jakiejś przechowalni pisowskich pociotków albo zwieje do Panamy,
polonu
żyd zwieje do Brukseli a jak nie to będzie świecił świeczki chanukowe w sejmie z immunitetem.,

Powiązane: pknorlen

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki