- Spółka jest bardzo wrażliwa na zmiany trendu w branży internetowej i IT. Wahania jej kursu są znacznie mocniejsze niż w przypadku innych przedstawicieli tych branż - powiedział PARKIETOWI Waldemar Bojara, analityk DM BOŚ. Jego zdaniem, w postrzeganiu spółki nie pomogła również ostatnia inwestycja. Przypomnijmy, że MCI zdecydował się objąć nowe akcje spółki zależnej CCS, płacąc za nie 4,3 mln zł. - Poważnie uszczupliło to portfel MCI. Pamiętajmy, że na koniec 2001 r. spółka miała 13,7 mln zł środków obrotowych - podkreślił specjalista DM BOŚ. Odnosząc się do aktualnej ceny akcji funduszu, Waldemar Bojara stwierdził, że kurs MCI ma historyczne wsparcie w okolicy 0,9 zł, jednak jeśli nastąpi jego przełamanie, sytuacja spółki będzie bardzo zła.
Nieco inne zdanie na temat ostatniej przeceny akcji MCI ma Jarosław Pasternak, analityk BDM PKO BP. - Przyczyną może być decyzja o wyjściu z inwestycji jednego lub kilku inwestorów, np. funduszy emerytalnych. W przypadku spółki, której płynność jest niewielka, jest to istotny czynnik ryzyka. Natomiast nie wydaje mi się, żeby powodem spadku kursu mogły być jakieś negatywne informacje ze spółki - zauważył. Wkrótce MCI ogłosi wyniki za I kwartał br. W pierwszych trzech miesiącach ub. r. fundusz zanotował 2,2 mln zł straty operacyjnej na poziomie skonsolidowanym.
Ubiegły rok grupa MCI zakończyła przychodami na poziomie 72,3 mln zł i 5,8 mln zł straty. Dla porównania, rok wcześniej było to 64,2 i -5,7 mln zł. Wynik grupy jest rezultatem decyzji o jednorazowym wpisaniu w koszty 5 mln zł goodwillu związanego z inwestycją w CCS. Obserwując wyniki grupy MCI, warto jednak pamiętać, że konsolidacja obejmuje tylko spółkę-matkę, która w 2001 r. zanotowała 11,5 mln zł przychodów i 2,8 mln zł straty oraz CCS. Pozostałe spółki portfelowe (z wyjątkiem Process4E) zanotowały w ub. r. wynik ujemny. Wielkość zysku JTT, najwyżej wycenianej firmy w portfelu MCI, będzie znana po zakończeniu roku finansowego spółki, czyli prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu. W 2002 r. MCI planuje przeprowadzić do trzech nowych inwestycji. Interesuje ją sektor mobile commerce i inwestycje restrukturyzacyjne. Poziom i liczba inwestycji będą jednak uzależnione od potrzeb (doinwestowanie) pozostałych spółek portfelowych, ponieważ dopływu nowej gotówki (wyjścia z inwestycji) należy się spodziewać dopiero w 2003 r. Od poziomu wolnych środków, ceny akcji i zgody RN zależy także ciągle aktualny plan skupu i umorzenia własnych akcji. Akcje MCI należą do najbardziej ryzykownych na giełdzie. Współczynnik beta dla papierów spółki wynosi aż 3,5. Wynika z tego, że statystycznie zyskują one o 250% więcej niż WIG, ale tyle samo tracą przy spadku indeksu. Wyższą niż MCI betę mają tylko: Netia, Interia, Stalexport, Pażur i Softbank.
Tomasz Muchalski