Takie zamówienia, jak dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych, stanowią kilka procent rocznej produkcji Dywilanu, ale firma traktuje takie kontrakty prestiżowo.
- Wysłaliśmy do tej pory około 200 dywanów, wszystkie w tradycyjnych wzorach, w kolorze burgunda - mówi Piotr Jakubiak z zarządu firmy J. Jakubiak, która jest właścicielem marki Dywilan. - Największe mają rozmiar trzy na cztery metry. Ale największy dywan, jaki do tej pory zrobiliśmy, ma wymiary 8 na 14 metrów i leży w sali obrazowej w Pałacu Prezydenckim. Powstał 3 lata temu. Czasem oglądam go w telewizji.
W sprawie dywanów dla polskich ambasad jest jednak coś tajemniczego. MSZ poproszone o kilka dodatkowych informacji - gdzie poszło najwięcej dywanów i czy ambasadorowie mają jakiś wpływ na wzór i kolor - z nieznanych powodów nabrało wody w usta...
Dziennik Łódzki
(sow)