REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Branżę energetyczną czeka transformacja

2015-10-06 04:32
publikacja
2015-10-06 04:32

W opinii części ekspertów rodzimą branżę energetyczną czeka transformacja - donosi "Rzeczpospolita".

fot. Sławomir Mielnik / / FORUM

Z jednej strony dostosowanie do unijnej polityki klimatycznej ze wszystkimi wynikającymi z niej konsekwencjami i zobowiązaniami, a z drugiej - do zmieniającej się sytuacji rynkowej, to kluczowe kwestie mające decydujący wpływ na działalność firm sektora w kraju.

Szczególnie często wymienia się w tym kontekście decyzje unijne związane z dalszą redukcją emisji dwutlenku węgla w krajach Wspólnoty oraz działania na rzecz wzrostu cen pozwoleń na emisję.

Jeśli sprawdzą się prognozy i za uprawnienia trzeba będzie płacić już wkrótce po 15 euro za tonę CO2, to oznacza dla polskich elektrowni opalanych węglem dodatkowe wydatki na zakup tych uprawnień. Zwłaszcza że w opinii ekspertów trudno osiągnąć będzie dalszą redukcję w elektrowniach konwencjonalnych.

Na branżę - zwłaszcza firmy energetyki konwencjonalnej - wpływ ma też zwiększenie produkcji energii ze źródeł odnawialnych, które wymagają ciągłego wsparcia, co ma niewiele wspólnego z wolnym rynkiem.

(PAP)

tpo/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
~polak2
w cenie energi będzie dopłata? na ratowanie kopalń,górników i ich przywilejów.........
~MacGawer
15 euro czyli 60 zł za tonę CO2. Oznacza to średnią cenę ok. 260 zł za prąd z elektrowni weglowej i ok. 230 zł za prąd z elektrociepłowni węglowej. Jak ma sie ten "straszny wzrost cen" do już obowiązujących ok. 310 zł za prąd z OZE? Jak to sie ma do ceny bezemisyjnego pradu z nowych elektrowi atomowych w UK wycenionej na 15 euro czyli 60 zł za tonę CO2. Oznacza to średnią cenę ok. 260 zł za prąd z elektrowni weglowej i ok. 230 zł za prąd z elektrociepłowni węglowej. Jak ma sie ten "straszny wzrost cen" do już obowiązujących ok. 310 zł za prąd z OZE? Jak to sie ma do ceny bezemisyjnego pradu z nowych elektrowi atomowych w UK wycenionej na 92.5 funta (ok. 500 zł) i obowiązującej przez 35 lat (w kontrakcie uwzględniono indeksację inflacją CPI)? Czy im kalkulatory pozabierali że straszą tym wzrostem cen za emisję CO2 do 15 euro???
~abc
znając nasz rząd i polityke gospodarczą to właśnie o tyle dodadzą do już obowiązujących opłat ;D i się biznes kręci stłamsić Polaka niech nie ma za dobrze
~MacGawer odpowiada ~abc
Najwyraźniej nie znasz naszego rządu i jego polityki gospodarczej ;)

Pieniądze o jakich wyżej pisałem są pochodną przepisów eurokolchozu, więc w pewnym sensie niewiele da sie zrobić poza referendum w sprawie wyjścia. Ale "nasi" bardzo sie starają by zarobić dodatkowy grosz. Jeżeli ktoś mysli, że dopłaty do OZE zgarniają
Najwyraźniej nie znasz naszego rządu i jego polityki gospodarczej ;)

Pieniądze o jakich wyżej pisałem są pochodną przepisów eurokolchozu, więc w pewnym sensie niewiele da sie zrobić poza referendum w sprawie wyjścia. Ale "nasi" bardzo sie starają by zarobić dodatkowy grosz. Jeżeli ktoś mysli, że dopłaty do OZE zgarniają wlaściciele wiatraków i PV to się grubo myli. Ok. polowa z nich trafia do wielkich firm energetycznych za spalanie biomasy wymieszanej z węglem (ten proceder nie jest odnawialny, więc nawet nie spełnia definicji OZE!). Jednym z nowych pomysłów jest tzw. "rynek mocy". Mniej wiecej polegaloby to na tym, że w każdym rachunku za prad pojawiłaby się dodatkowa pozycja uwzg. opłate za elektrownie ktore nie pracują. Jak dodamy do tego jawne manipulowanie cenami na giełdzie ujawniane na forum WNP (z dowodami w postaci odp. tabel z obrotu gieldowego i handlu międzypaństwowego) okazuje się, że te 15 euro za tonę CO2 to pikuś. Mały i na dodatek obcy pikuś.
~gazda
Ja bym się tak cenami za energię nie przejmował. Jeżeli nowe akumulatory Tesli + małe gospodarskie wiatraki prądotwórcze (7 i 10KWh, cena 2500 do 4 tys $ dot. akumulatorów, sa też mniejsze jak 1-3KWh np. na działki))) wejdą do powszechnego użytku.
Zastępczo najnowsze panele słoneczne zamiast wiatraków, albo mieszane alternatywy
Ja bym się tak cenami za energię nie przejmował. Jeżeli nowe akumulatory Tesli + małe gospodarskie wiatraki prądotwórcze (7 i 10KWh, cena 2500 do 4 tys $ dot. akumulatorów, sa też mniejsze jak 1-3KWh np. na działki))) wejdą do powszechnego użytku.
Zastępczo najnowsze panele słoneczne zamiast wiatraków, albo mieszane alternatywy - obecnie już zamówienia są przyjmowane na druga połowę 2016r .
Za kilka lat każdy , kto ma trochę gotówki i chce być niezależny (zwłaszcza poza miastem) może już o tym zacząć powoli mysleć. Ceny też z roku na rok będą niższe.

Oczywiście w rezerwie można będzie mieć i dostęp do koncernu energetycznego , gdyby nastąpiła awaria np. wiatraka lub zanik wiatru lub słońca na kilka dni (co się rzadko zdarza żeby brakowało i jednego i drugiego ) Za niewiele lat i w Polsce każdy kto ma trochę oleju w głowie i kasy w kieszeni, będzie sobie mógł zapewnić niezależność energetyczną, która w kilka lat zwróci mu poniesione koszty. Zwłaszcza jak mieszka na przedmieściach , albo na wsi.
Zachęcam do przemyśleń. Technologie gnają do przodu w tempie "wykładniczym".

Ale póki co , dywagacje n/t cen za CO2 i 1KWh w sieci są jak najbardziej na miejscu.

~apacz
Doplaty do energetyki konwencjonalnej - powoli zabijajacej nas syfem powstalym ze spalania paliw kopalnych - sa duzo wyzsze niz do energetyki odnawialnej. Jak dodac do tego negatywne koszty zewnetrzne (koszty leczenia chorob, straty dla srodowiska, zmiany klimatyczne itd), to te koszty staja sie horrendalnie wysokie. Troche rzetelnosci Doplaty do energetyki konwencjonalnej - powoli zabijajacej nas syfem powstalym ze spalania paliw kopalnych - sa duzo wyzsze niz do energetyki odnawialnej. Jak dodac do tego negatywne koszty zewnetrzne (koszty leczenia chorob, straty dla srodowiska, zmiany klimatyczne itd), to te koszty staja sie horrendalnie wysokie. Troche rzetelnosci w artykulach by sie przydalo
~ech
Sponsorowany bełkot OZE cwaniaków. Mam nadzieję, że w końcu to złodziejskie bredzenie się skończy. Jeśli PIS z Kukizem nie zrobią z tymi banksterami i ich eko pieskami porządku, to już nigdy nie pójdę na żadne wybory.
Klimatyczny szwindel, na którym zarabiają pijawki udające EKO.

Powiązane: Energetyka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki