Jacek Maliszewski - Najnowsze wiadomości

Byli traderzy z Rabobanku zostali oskarżeni o udział w ustawianiu Liboru. Nielegalny proceder miał trwać pięć lat.Trzech byłych traderów z Rabobanku otrzymało zarzuty oszustwa informacyjnego oraz oszustwa bankowego w związku z udziałem...

Zapraszamy Państwa do udziału w szkoleniach Bankier.pl. W trosce o jakość zaprosiliśmy do współpracy najlepszych ekspertów - Krzysztof Kolany, Wojciech Białek, Grzegorz Zalewski, Paweł Śliwa i Jacek Maliszewski to nazwiska gwarantujące...

Tomasz Jerzyk (DM BZWBK), Daniel Kostecki (XTB), Jacek Maliszewski (AFS), Wojciech Białek (CDM PEKAO) to prelegenci zaproszeni przez Trójmiejski Oddział Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych do zaprezentowania swoich opinii na temat obecnej...

W poprzednim raporcie specjalnym poświęconym analizie technicznej zwróciłem uwagę na kilka ważnych elementów:1. Na rodzącą się mocniejszą korektę wzrostową na rynku EUR/USD2. Na utrzymywanie się szerokiej konsolidacji na parze...

Przewidywania analityków co do losów eurodolara okazały się zupełnie nietrafione. Zarówno analiza techniczna jak i fundamentalna nie były w stanie przewidzieć ogromnych kłopotów jakie przysporzyła całej strefie euro maleńka Grecja. Za sprawą oczekiwanych podwyżek stóp od pewnego czasu zaskakuje również dolar.

Dziś skupiłem uwagę na wykresie Eur/Pln oraz Chf/Pln. Na wykresach świec tygodniowych właśnie pojawił się silny sygnał do gry na umocnienie Złotego - sygnał dla inwestorów o średnioterminowym horyzoncie inwestycyjnym (czyli dla funduszy inwestujących na przynajmniej 3-6 miesięcy).

Umocnienie złotego we wrześniu, następnie około 30 groszowe w stosunku do euro odbicie na jesieni i ponowne silne umocnienie złotego pod koniec roku - tak wygląda walutowy scenariusz na 2009 r.

Jeżeli jeszcze dziś wieczorem bądź jutro kurs EURPLN nie podskoczy w górę to nie ma co liczyć na osłabienie złotego w pierwszym tygodniu sierpnia, twierdzi Jacek Maliszewski z Alpha Financial Services.

Dynamiczna w ostatnim czasie aprecjacja złotego wreszcie cieszy importerów. Systematycznie umacniając się złoty wobec euro i dolara sprawia, że import zagranicznych artykułów do Polski staje się coraz bardziej opłacalny.

Czerwiec jest miesiącem kończącym kolejny kwartał, na koniec którego wiele zagranicznych instytucji finansowych wypłaca premie dla zarządzających inwestycjami. Te z kolei uzależnione są od osiąganych wyników. Warto zatem obecnie obserwować rynek, gdyż ruchy na parach złotowych mogą ujawnić po której stronie rynku znajdują się zagraniczni inwestorzy.

Na polskim rynku walutowym od dwóch miesięcy kurs złotego do koszyka walut (dolar i euro) oscyluje w zakresie 3,75 – 3,90. Dopóki nie dojdzie do wybicia w którąś stronę, zmienność dobowa nie powinna być duża, uważa Jacek Maliszewski z Alpha Financial Services.

Podczas gdy reszta świata jutro normalnie pracuje, w Polsce mamy dzień świąteczny. Klienci polskich banków nie będą zatem składać zleceń, a to oznacza, że zmiany kursu złotego będą wynikiem czystej spekulacji ze strony zagranicznych podmiotów, twierdzi Jacek Maliszewski z Alpha Financial Services.

Polski złoty na koniec każdego miesiąca się osłabia, żeby z początkiem każdego miesiąca znów się umocnić. Teza ta zaczyna zyskiwać coraz większe grono zwolenników. Ma to podobno związek z rozliczaniem opcji przez nasze firmy, które wciąż posiadają otwarte pozycje opcyjne.

Stopy procentowe mierzone indeksami WIBOR od połowy lutego systematycznie rosną. Jest to zupełnie niezgodne z oczekiwaniami na dalsze obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

Stopy procentowe mierzone indeksami WIBOR od połowy lutego systematycznie rosną. Jest to zupełnie niezgodne z oczekiwaniami na dalsze obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

Dziś przed godziną 11:00 po raz kolejny obserwowaliśmy sztuczne wyciąganie kursu EURPLN w górę na fixing NBP. Według Jacka Maliszewskiego z AFS to działania, których celem jest podniesienie premii na wygasających opcjach Call.

Po tym jak wczoraj rodzima waluta dynamicznie traciła wobec euro i dolara, dzisiaj obserwujemy już wyraźne odreagowanie. Od rana złoty szybko odrabia straty, a rynek cofa się w kierunku poprzednich wsparć.

W minionym tygodniu, po tym jak na rynku euro-złoty wybroniło się wsparcie 4,40, rynek dość szybko odbił się do poziomu 4,65 zł za euro. W najbliższym czasie możemy się zatem spodziewać konsolidacji na rynku złotego, którą zwieńczyć może dynamiczne wybicie. Główną rolę odegrać mogą ponownie polscy eksporterzy.

Złoty systematycznie umacnia się wobec walut zagranicznych. W ostatnim tygodniu na polskim rynku walutowym kurs euro-złoty spadł poniżej istotnego poziomy 4,55, co otworzyło drogę do dalszych spadków