Były prezes Orlenu, Zbigniew Wróbel przysłał do firmy pismo w którym domaga się 6 mln zł odprawy. Jacek Walczykowski na fotelu prezesa zasiadał 3 tygodnie i zgodnie z umową należy mu się 0,7 mln zł. Zarząd i rada nadzorcza zastanawiają się jak nie wypłacić odszkodowań – informuje „Parkiet”. Czytaj dalej