Informacje o tym, że płocki gigant chciałby przejąć lokalnego konkurenta pojawiają się w prasie od lat. Ostatnio zaobserwować można wręcz profesjonalną kampanię lobbującą za połączeniem Orlenu i Lotosu. Argumentem przemawiającym za takim sojuszem jest zabezpieczenie przed wrogim przejęciem oraz pozyskanie 75 proc. rynku hurtowego w Polsce. Czytaj dalej