Nowy zarząd Orlenu będzie wyjaśniać los miliardów złotych, które przepadły w dziwnych okolicznościach - podaje piątkowa "Rz".


"Rz" podaje, że spółka Orlen Trading Switzerland, miała stracić ok. 1,6 mld zł w kontraktach na dostawy surowca, które nie zostały zrealizowane.
"Dostawcy – a według nieoficjalnych informacji w grę mógł wchodzić surowiec o rosyjskim lub wenezuelskim pochodzeniu – nie wywiązali się ani z dostaw zaplanowanych na 2023 r., ani z tegorocznych. Próby odzyskania zapłaconych kwot na razie spełzły na niczym. Jak słyszymy od naszych rozmówców, w szafach spółki jest +duża liczba niewyjaśnionych umów+, więc można zakładać, że szwajcarska spółka Orlenu dopiero otworzy kolejkę potencjalnych dochodzeń" - czytamy w "Rz" .
Przeczytaj także
"Być może, jak sugerują niektórzy, znajdzie się na niej także spektakularny projekt budowy małych reaktorów modułowych (SMR), realizowany we współpracy z koncernem Synthos" - dodano.
Niewątpliwie, poza sprawami czysto operacyjnymi, nowy prezes będzie musiał zmierzyć się z firmowymi układami i, jak słyszymy, „dużą ilością niewyjaśnionych umów”, które będą ciążyć spółce jeszcze przez kolejne kilka miesięcy - czytamy.
Przeczytaj także
oloz/