Jeszcze w 2007 roku sieć stacji partnerskich Slovnaft Polska powiększy się o pięć dodatkowych placówek - zapowiada prezes spółki Richard Milosovic. Dzięki temu sieć partnerów firmy wzrośnie do 35 stacji.
Sieć partnerska Slovnaft Polska ma zupełnie inny charakter niż sieci partnerskie, patronackie czy franczyzowe innych firm naftowych. Przede wszystkim oparta jest na pełnej dobrowolności, nie wiąże się też z żadnymi opłatami dla właścicieli stacji.- Stacje partnerskie nie posiadają wizualizacji Slovnaftu, mają jedynie prawo do wykorzystywania naklejek z naszym logo na dystrybutorach i przy wejściu do sklepu, które oznaczają, że paliwa na stację dostarcza Slovnaft, a także do zawieszenia naszych flag firmowych na masztach - wyjaśnia prezes Milosovic.
Pod koniec 2005 roku wydawało się, że Slovnaft Polska całkowicie rezygnuje z rynku detalicznego w Polsce, kiedy sprzedaż swoje stacje własne Grupie Lotos. Jednak w połowie 2006 roku ruszył pilotażowy program partnerski w nowej formule, początkowo brało w nim udział 9 stacji paliw z Małopolski i Śląska.
Obecnie tych stacji jest 30. Wciąż głównie z terenu Małopolski i Śląska, ale trzy stacje znajdują się także na terenie województwa opolskiego, a jedna świętokrzyskiego. - W kolejce czeka już kolejnych pięciu właścicieli stacji, którzy powinni zostać naszymi partnerami jeszcze w tym roku - mówi Richard Milosovic.
Jego zdaniem firma nie zakłada żadnej docelowej liczby stacji, współpracujących z nią na tej zasadzie. - Ważne jest, że wciąż znajdują się kolejni chętni, a jeszcze żaden partner nie zrezygnował ze współpracy, mimo że każdy może to zrobić w dowolnym momencie, bez żadnych opłat czy kar - mówi.
Atutem sieci partnerskiej Slovnaftu jest m.in. możliwość sprzedaży ulepszonych paliw premium. - Jednakże nie pod markami handlowymi Tempo i Tempo Plus, pod którymi paliwa premium sprzedawane są wyłącznie na stacjach własnych grupy MOL na Węgrzech czy na Słowacji - zastrzega szef polskiego oddziału Slovnaftu.
wnp.pl (Piotr Apanowicz)
Źródło:
