REKLAMA
TYLKO U NAS

Prezes NBP: W 2022 r. wzrost PKB może wynieść ok. 5,4 proc.

2021-09-12 16:52, akt.2021-09-12 19:08
publikacja
2021-09-12 16:52
aktualizacja
2021-09-12 19:08

Sytuacja polskiej gospodarki jest wyjątkowo dobra i w 2021 r. wzrost PKB może wynieść ok. 5 proc., a w 2022 r. ok. 5,4 proc. - powiedział prezes NBP Adam Glapiński w niedzielnym wywiadzie. Jego zdaniem w przyszłym roku wyhamowaniu ulegnie inflacja.

Prezes NBP: W 2022 r. wzrost PKB może wynieść ok. 5,4 proc.
Prezes NBP: W 2022 r. wzrost PKB może wynieść ok. 5,4 proc.
fot. Jerzy Dudek / / FORUM

"Polski ład", czyli wielka redystrybucja dochodu

Policzyliśmy, kto zyska, a kto straci

Prezes Narodowego Banku Polskiego pytany był na antenie radiowej Jedynki o przewidywany wzrost PKB w tym i przyszłym roku.

Odpowiadając na to pytanie, podkreślił, że scenariusz obarczony jest pewnymi ryzykami, jak kolejne fale pandemii, kryzys na Bliskim Wschodzie, problemy w dostawach ropy naftowej i innych surowców czy kataklizm przyrodniczy. "Jeśli wyeliminujemy tego typu elementy, to my przewidujemy z przeważającym prawdopodobieństwem, że w 2021 r. wzrost PKB (...) wyniesie ok. 5 proc., a w 2022 r. będzie to jeszcze lepiej wyglądało, czyli jakieś 5,4 proc. To będą dwa lata, w których dokonamy kolejnych kroków zbliżających nas do zamożności zachodnioeuropejskiej" - powiedział Adam Glapiński.

"Polska gospodarka jest w znakomitej pozycji w tej chwili. To, co z punktu widzenia NBP jest najważniejsze (...), że polska gospodarka jest doskonale zrównoważona, że jest relacja pomiędzy poszczególnymi kategoriami, że one rosną mniej więcej równolegle. Sytuacja polskiej gospodarki jest wyjątkowo dobra" - dodał.

W jego ocenie na dalszym rozwoju przez najbliższe 20 lat będzie ciążyła jednak polityka klimatyczna UE i wzrost cen energii elektrycznej. Ocenił, że dla Polski, jako kraju opartego na węglu, okres przechodzenia na czystą energię powinien zostać wydłużony, gdyż kraje Europy Zachodniej, gdy znajdowały się na naszym obecnym poziomie rozwoju, mogły korzystać z dowolnych źródeł energii.

Zdaniem prezesa NBP, choć inflacja osiągnęła ostatnio niepokojący poziom, m.in. ze względu na wzrost cen energii elektrycznej, ropy naftowej czy frachtu, to według przewidywań w przyszłym roku ulegnie ona zahamowaniu.

"Według najlepszej wiedzy, która jest potwierdzana przez ośrodki zagraniczne, jak Bank Światowy czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy, inflacja w Polsce powinna zasadniczo wyhamować, jej poziom powinien zasadniczo spaść, w pobliże naszego górnego pułapu odchyleń celu inflacyjnego, czyli lekko powyżej 3,5 proc. w przyszłym roku. Tak to powinno wyglądać: znajdziemy się w celu inflacyjnym albo niewiele ponad tym celem" - powiedział Adam Glapiński, zaznaczając, że analitycy operują prawdopodobieństwami i jedynym pewnym czynnikiem jest wzrost cen elektryczności, gdyż wynika on z transformacji energetycznej. Przypomniał, że cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. plus minus jeden procent.

Projekcja NBP w listopadzie dużo wyjaśni, kolejnym punktem będzie marzec ’22

"W pewnym momencie będziemy musieli oczywiście podnieść te stopy. To nie jest normalny poziom stóp, który chcielibyśmy widzieć. Jeśli gospodarka zacznie się szybko rozwijać i już nie będzie nam groziły lockdowny itp., to wtedy oczywiście stopy podniesiemy, tak jak tego będzie wymagała sytuacja" - powiedział prezes NBP w radiowej Jedynce.

Zaznaczył, że nie wie, kiedy to nastąpi, a punktem bardzo dużo wyjaśniającym będzie listopadowa tzw. projekcja NBP.

"W listopadzie dowiemy się bardziej jaka będzie, z bardzo dużym prawdopodobieństwem, sytuacja w najbliższych kwartałach. Wtedy będziemy mogli coś poważniej powiedzieć. Następnym takim punktem z kolei będzie marzec 2022 r. W tej chwili nie ma powodów do podwyższania stóp procentowych” – powiedział Adam Glapiński.

NBP przygotowuje projekcje inflacji i PKB w marcu, lipcu i listopadzie każdego roku.

W trakcie konferencji prasowej 9 września Glapiński powiedział, że chciałby, aby warunki do podwyżki stóp procentowych nastąpiły jak najszybciej, już w I kw. 2022 r.

Rada Polityki Pieniężnej na jednodniowym posiedzeniu 8 września utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa wynosi 0,10 proc. w skali rocznej.

Kolejne decyzyjne posiedzenie RPP zaplanowano na 6 października. (PAP Biznes)

autorka: Małgorzata Werner-Woś

mww/ ozk/ tus/ pr

Źródło:PAP
Tematy
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie

Komentarze (45)

dodaj komentarz
maniek_as
Tak, tak Glapiński prognozujesz, że inflacja spadnie. Już słyszę to 3 rok i zastanawiam się kto jeszcze wierzy w te twoje dyrdymały. Jedno jest pewne: inflacja w przyszłym roku nie spadnie, a wzrośnie. Chciałbym się mylić, ale niestety się nie mylę!!!
jaguar_61
a to glapo jest rzecznikiem rządu?
dmarch1
Wzrost PKB wyrownany o inflacje bedzie rowny zero.
trolley
O ile podwyższy PKB zablokowanie funduszy unijnych i zapowiedź polexitu dla zachodniego kapitału? Odp. PKB wywali w Kosmos.
marxs
nie rozumiem co to jest to całe PKB? do czego to ma służyć? czy można z tego PKB michę ryżu zrobić a może nawet Narodowe Danie Narodowych Socjalistów czyli zupę z brukwi bo jak nie to jest to zupełnie bezużyteczne co mi Glapa z Pixi i Dixi proponujesz ?zamiast wyższego poziomu życia to wyższy PKB? a co mnie twój PKB obchodzi ?nażryj nie rozumiem co to jest to całe PKB? do czego to ma służyć? czy można z tego PKB michę ryżu zrobić a może nawet Narodowe Danie Narodowych Socjalistów czyli zupę z brukwi bo jak nie to jest to zupełnie bezużyteczne co mi Glapa z Pixi i Dixi proponujesz ?zamiast wyższego poziomu życia to wyższy PKB? a co mnie twój PKB obchodzi ?nażryj się nim sam jak potrafisz Glapa
jas2
Jesteś zbyt (g****) mądry inaczej aby to zrozumieć.
volksempfanger
Siema trolle, kompleksy znów wyłażą od rana z waszych postów niczym palec z niezacerowanej skarpetki.

Jesteście doskonałymi okazami niewolniczej mentalności, oraz żywym dowodem na to, że nie można dopuszczać do władzy i edukacji dzieci kościoła oraz kleru.
marok
Niskie stopy procentowe mają za zadanie chronić firmy i konsumentów przed problemami związanymi z pandemią. Tani kredyt i niskie odsetki chronią przed upadłoscią i niewypłacalnścią, a Polaków przed utratą miejsc pracy . Sytuacja jest nadzwyczajna stąd nadzwyczajne podjęte środki.

Gdyby rządziła dzisiaj oPOzycja, bezrobocie
Niskie stopy procentowe mają za zadanie chronić firmy i konsumentów przed problemami związanymi z pandemią. Tani kredyt i niskie odsetki chronią przed upadłoscią i niewypłacalnścią, a Polaków przed utratą miejsc pracy . Sytuacja jest nadzwyczajna stąd nadzwyczajne podjęte środki.

Gdyby rządziła dzisiaj oPOzycja, bezrobocie wynosiłoby kilkanaście procent, a zapaść gospodarcza uderzyłaby wszystkich głęboko po kieszeniach.
300_pala
Powiedz to frankowcą… tam tez był niski kurs. A PiS dar japę ze trzeba umożliwić kredyty hipoteczne. w walutach obcych.
300_pala
3 tys. wakacyjnych bankrutów. Upadłość konsumencka nie zwalnia

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki