REKLAMA

Medicalgorithmics spodziewa się w II kw. '20 spadku przychodów, ale też spadku kosztów

2020-05-18 15:32
publikacja
2020-05-18 15:32

Medicalgorithmics ocenia, że I kw. 2020 r. - zgodnie z założeniami spółki - nie był dobry wynikowo m.in. z powodu presji na stawki płacone przez ubezpieczycieli. II kwartał, obciążony dodatkowo skutkami pandemii, przyniesie spadek przychodów rdr, ale - wskutek oszczędności - również spadek kosztów - poinformował PAP Biznes Maksymilian Sztandera, członek zarządu spółki ds. finansowych.

fot. / / Medicalgorithmics

"Biznesowo lockdown mocno wpływa na nasze przychody, wpływa na liczbę obsługiwanych pacjentów. Monitorujemy sytuację, przyglądamy jej się. Przy założeniu niepogorszania się sytuacji w USA, jesteśmy przygotowani na to, aby ze spokojem funkcjonować do jesieni przy obecnym poziomie zdroworozsądkowych oszczędności" - powiedział Sztandera.

"Już przed pandemią zakładaliśmy, że pierwszy kwartał 2020 roku będzie dla nas bardzo trudny wynikowo. Obserwowana jest presja na stawki płacone przez ubezpieczycieli i mix świadczonych usług, co łącznie wpływa na nasze przychody i wyniki finansowe" - dodał.

Zarząd zakładał, że dopiero w trzecim kwartale wolumeny świadczonych usług będą na tyle duże, że pozwolą pokryć koszty funkcjonowania.

"W trakcie pierwszego kwartału obserwowaliśmy, że liczba badań na dzień roboczy rośnie. Nie są to jeszcze jednak poziomy, które pozwolą nam zaraportować dobre wyniki za pierwszy kwartał" - powiedział członek zarządu Medicalgorithmics.

Wskazał, że wpływ epidemii na pierwszy kwartał jest ograniczony. Raport finansowy grupy za ten okres ma zostać opublikowany 26 maja.

"Drugi kwartał będzie dodatkowo obciążony skutkami epidemii, które przełożą się na przychody. Z drugiej strony od kwietnia będą widoczne już też efekty wprowadzonych oszczędności. W drugim kwartale należy się więc spodziewać spadku przychodów, ale też spadku kosztów rok do roku" - powiedział Sztandera.

Jak poinformował, spółka na początku marca podjęła działania w celu poszukiwania oszczędności.

"W polskiej spółce zmieniliśmy wymiar etatów, w USA dostosowaliśmy wynagrodzenia do liczby świadczonych na rzecz pacjentów usług. Wprowadziliśmy też działania oszczędnościowe w obszarze marketingu, sprzedaży czy kosztów najmu biur. Już w kwietniu te wszystkie działania zaczęły być widoczne w poziomie kosztów" - powiedział.

"Poszukiwaliśmy oszczędności we wszystkich obszarach działalności. Intensywnie pracowaliśmy też nad tym, aby nasza usługa mogła być wykorzystana przez osoby zakażone koronawirusem. Niektóre terapie, które są eksperymentalnie wykorzystywane teraz do prób znalezienia leku, powodują różnego rodzaju problemy kardiologiczne" - dodał.

Sztandera wskazał, że dokonane oszczędności krótkoterminowo pomogą spółce, ale jednocześnie nie zaprzepaszczą pracy w zmianę modelu biznesowego w USA.

"Chcemy być jak najlepiej przygotowani do sytuacji, gdy będzie już można wyjść z ofertą do szpitali i pacjentów" - powiedział członek zarządu Medicalgorithmics.

Medicalgorithmics jest dostawcą rozwiązań w diagnostyce kardiologicznej, w szczególności w zakresie analizy sygnału EKG. Głównym źródłem przychodów grupy jest sprzedaż usług diagnostycznych świadczonych na rzecz pacjentów w Stanach Zjednoczonych przy wykorzystaniu systemu PocketECG, służącego do zdalnego monitorowania zaburzeń pracy serca. Grupa działa w USA poprzez amerykańską spółkę zależną Medi-Lynx.

Spółka funkcjonowała dotąd na rynku USA "poza siecią" - jako dostawca usług bez podpisanych długoterminowych umów z ubezpieczycielami prywatnymi. Obecnie MDG jest w trakcie zmiany modelu biznesowego, polegającej na podpisaniu kontraktów z ubezpieczycielami. Taki model - jak informował zarząd - oznacza niższe stawki za usługi, ale pozwala zwiększyć wolumen.

Zarząd Medicalgorithmics informował wcześniej, że do końca roku chce mieć podpisane umowy z ubezpieczycielami, którzy pokrywają 90 proc. ubezpieczonych osób w USA. Celem do końca tego roku jest także osiągnięcie pułapu 10.000 wniosków o płatność od ubezpieczycieli miesięcznie.

"Podchodzimy ostrożnie do celów na ten rok. Nadal są one w naszych głowach, nadal chcemy je osiągnąć, jednak każdy kolejny tydzień z pandemią oddala nas od tego. Jeśli - w bardzo optymistycznym scenariuszu - w końcówce maja udałoby się powrócić do normalności, to te cele są do zrealizowania. Jeśli tak się nie stanie lub - co gorsze - na jesień pojawi się druga fala zakażeń - to na pewno nie będziemy w stanie tych celów zrealizować" - powiedział Maksymilian Sztandera.

"Liczba wniosków jest powiązana z tym, ile badań jest rozpoczynanych. Trudno szacować jak te liczby mogą kształtować się w najbliższych miesiącach, będzie to zależało od rozwoju pandemii w USA. Tak duża skala zachorowań, jaka jest w USA, wymaga wielu obostrzeń. Wszystkie badania, które nie dotyczą przypadków zagrażających życiu, są odkładane w czasie. Im dłużej ta sytuacja będzie trwała tym dłużej będzie to negatywnie wpływało na nasz biznes" - dodał.

W styczniu Medi-Lynx złożyła 6.262 wnioski o płatność od ubezpieczycieli, w lutym 7.235, w marcu 7.535, a w kwietniu 4.928.

Medicalgorithmics rozwija biznes także poza Stanami Zjednoczonymi. Spółka rozpoczęła dotąd działalność w dwunastu krajach m.in. w Kanadzie, Czechach, Australii, Indiach, Polsce i krajach skandynawskich.

"Poza USA działamy w modelu abonamentowym, wobec czego nie odnotowujemy spadku przychodów na tych rynkach. W pierwszym kwartale ten biznes dobrze się rozwijał, dynamiki, które obserwowaliśmy w 2019 roku były kontynuowane. Udało się sprzedać ponad 500 urządzeń do naszych partnerów, co przekroczyło nasze oczekiwania" - powiedział Sztandera.

"Kwiecień oczywiście był gorszy, ale obserwujemy stopniowe otwieranie się gospodarek i służby zdrowia. Jestem optymistą, jeśli chodzi o rozwój biznesu poza USA, nawet w drugim kwartale" - dodał.

Działalność poza USA odpowiadała w 2019 roku za około 5,5 proc. przychodów grupy.

Medicalgorithmics przeprowadziło w styczniu emisję akcji, z której spółka pozyskała blisko 13,2 mln zł. Środki mają trafić na dalszą zmianę modelu biznesowego w USA oraz rozwój technologii i wprowadzenie nowych produktów.

"Wszystkie założenia z obszaru badań i rozwoju są terminowo realizowane. W pierwszym kwartale, zgodnie z harmonogramem, wdrożyliśmy do portfolio czwartą refundowaną na rynku amerykańskim usługę - Extended Holter. W trzecim kwartale mamy zamiar zakończyć prace nad czwartą generację urządzenia Pocket ECG. W kwartale czwartym z kolei zakładamy, że uzyskamy zgodę FDA na dopuszczenie do obrotu w USA naszego urządzenia typu Patch" - powiedział Sztandera.

"Wszelkie działania związane z poszukiwaniem sprzedawców i rozwojem sieci sprzedaży, z naturalnych przyczyn, są obecnie zamrożone" - dodał.

W 2019 roku Medicalgorithmics miał 4,3 mln zysku netto przypadającej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 14,4 mln zł rok wcześniej. Przychody wyniosły w tym czasie 173,9 mln zł wobec 199,4 mln zł przed rokiem.

Sara Borys (PAP Biznes)

sar/ asa/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki