We wtorek Lidl zakończył głośną promocję "Absolutna satysfakcja lub zwrot pieniędzy". Niezadowoleni klienci sieci mogli zwrócić kupiony produkt, nawet jeśli ten został wcześniej otworzony. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapowiedział, że przyjrzy się sprawie.


- Chcielibyśmy poinformować, że podjęliśmy decyzję o zakończeniu z dniem 8 listopada 2016 r. promocji objętej „Zasadami zwrotów produktów marek własnych Lidla (artykułów spożywczych, chemicznych i kosmetyków)”. Przyczyną tej decyzji są przypadki wykorzystywania promocji wbrew jej celom - poinformował Redakcję Bankier.pl rzecznik prasowy Lidla. O sprawie pisaliśmy w artykule Lidl kończy głośną promocję. Takiego zachowania klientów nie przewidział.
Redakcja Bankier.pl zapytała UOKiK o to, czy klienci skarżą się na wczesne zakończenie promocji lub czy mieli wątpliwości co do jej przebiegu.
- Po wstępnej analizie otrzymanych sygnałów w sprawie promocji w sieci sklepów Lidl, wystąpimy do spółki z prośbą o wyjaśnienie zasad i warunków prowadzonej i odwołanej promocji. O wynikach naszego wystąpienia będziemy informować na bieżąco - odpowiedziała Agnieszka Majchrzak z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Promocja Lidla, czyli baśń o chciwości i naiwności

Na promocji Lidla zarobiło nie tylko kilku cwanych łowców okazji. Wbrew pozorom wzbogacili się także autorzy promocji, którzy zyskali bezcenną lekcję udowadniającą im, że świat nie jest idealny - pisze Adam Torchała.
Weronika Szkwarek