REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Karty zbliżeniowe zastąpią bilety?

Michał Kisiel2016-01-14 10:11analityk Bankier.pl
publikacja
2016-01-14 10:11

Od dwóch lat mieszkańcy Londynu mogą płacić za przejazdy metrem, tramwajami i autobusami bez sięgania po specjalną kartę Oyster. Wystarczy zbliżeniowa karta płatnicza. Rozwiązanie sprawdziło się, a stowarzyszenie wydawców kart przygotowuje specyfikację, która pozwoli na używanie bezstykowych plastików i urządzeń mobilnych zamiast biletów we wszystkich środkach komunikacji publicznej.

Karty zbliżeniowe zastąpią bilety?
Karty zbliżeniowe zastąpią bilety?
/ ingimage

W autobusach i tramwajach Transport for London karty zbliżeniowe ze znakiem Visa lub MasterCard działają już od 2013 r. Wprowadzenie tej opcji płatności spowodowało, że już rok później z tradycyjnych papierowych biletów kupowanych u kierowcy korzystał tylko co setny pasażer. W połowie 2014 r. zdecydowano się na wyeliminowanie przejazdówek kupowanych za gotówkę – jedyną formą pozostały karty Oyster i płatnicze zbliżeniówki.

W międzyczasie płatności kartowe trafiły także do metra, DLR i aglomeracyjnej sieci kolejowej. Karta płatnicza jest jednocześnie identyfikatorem i instrumentem służącym do rozliczenia należności za przejazd. W autobusie pasażer przykłada plastik do czytnika tylko jeden raz, wchodząc do pojazdu. W metrze konieczne jest zameldowanie się przy wejściu i „odbicie” tej samej karty przy opuszczaniu systemu. Nieco bardziej skomplikowane procedury obowiązują przy przesiadkach pomiędzy np. metrem a koleją. Należność pobierana jest z rachunku powiązanego z plastikiem, czasem z pewnym opóźnieniem.

12 stycznia stowarzyszenie firm działających w branży kartowej (The UK Cards Association) ogłosiło, że przygotowuje zestaw specyfikacji umożliwiających użycie kart w każdym typie systemu transportu publicznego. W przyszłości plastiki i telefony czy smart-zegarki umożliwiające płatności NFC mogą całkowicie zastąpić dotychczasowe bilety.

Tworzony schemat obejmuje trzy scenariusze użycia kart płatniczych:

  • Single Pay As You Go – gdzie pasażer płaci jednorazową opłatę za przejazd o z góry znanej wysokości. Tego rodzaju rozwiązanie działa zwykle w tramwajach i autobusach. Klient przykłada kartę do czytnika w pojeździe, a w razie kontroli zbliża swój plastik do czytnika pracownika przewoźnika.
  • Aggregated Pay As You Go – używany w systemach składających się z kilku środków transportu, z przesiadkami. Karta używana jest przy wejściu do systemu i wyjściu z niego, ewentualnie także przy zmianie pojazdu. Należność jest sumowana pod koniec dnia lub po zakończeniu jednego z etapów przejazdu.
  • Pre-Purchase – mechanizm, w którym karta zbliżeniowa lub urządzenie mobilne jest przypisywane do zakupionego wcześniej biletu, a następnie używane jako identyfikator w trakcie podróży.

Dwa pierwsze scenariusze zostały już opracowane i sprawdzone w praktyce. Dla trzeciego w tym roku zostanie przygotowana odpowiednia specyfikacja.

Zastąpienie dedykowanych kart przejazdowych zwykłymi zbliżeniowymi kartami płatniczymi rozważa także nowojorska Metropolitan Transportation Authority. Na początku tego roku firma poinformowała, że od 2018 r. w metrze i autobusach będzie można płacić bezstykowo.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
~Z_
Czy naprawdę nikt nie martwi się utratą resztek prywatności?
~1984
WOLNOŚĆ, PRYWATNOŚĆ PRZESTAŁY ISTNIEĆ DAWNO TEMU.
Niektórzy mogą mieć złudzenia.
~endi
Płacenie za przejazd kartą zbliżeniową czy elektroniczną - miejską to ciąg dalszy inwigilacji , transport miejski jest dotowany z kasy miasta , do której podatki wpłacają wszyscy mieszkańcy dlatego moim zdaniem komunikacja miejska winna być bezpłatna
~bankster
i co, wchodzę w historię konta a tam 'milion pięćset' transakcji za przejazdy, na dodatek z opóźnieniem paro dniowym?

Jakieś pomylenie! wyszukanie rzeczywiście istotnych płatności będzie katorgą. Opcja szukaj nie zawsze zdaje egzamin.
~DeVroo
To już problem opcji szukaj. Zawsze możesz sobie notować gęsim piórem gdzie i za co zapłaciłeś.
~mhm odpowiada ~DeVroo
Dokładnie, krytykowanie tego rozwiązania ze względu na liczbę transakcji w systemie bankowym to wybitny absurd.

Skądinąd ja przyznaję, że polubiłem płacenie kartą właśnie ze względu na „zaśmiecanie” listy transakcji, dzięki temu dokładnie mogę sprawdzić co i kiedy robiłem. A że urzędnik skarbowy też może zobaczyć, że np. w
Dokładnie, krytykowanie tego rozwiązania ze względu na liczbę transakcji w systemie bankowym to wybitny absurd.

Skądinąd ja przyznaję, że polubiłem płacenie kartą właśnie ze względu na „zaśmiecanie” listy transakcji, dzięki temu dokładnie mogę sprawdzić co i kiedy robiłem. A że urzędnik skarbowy też może zobaczyć, że np. w mieście X z jedną kochanką poszedłem do restauracji i kina, a następnego dnia z inną w mieście Y do pizzerii i muzeum — a niech sobie sprawdza, nie mam się czego wstydzić.
~tght
czyli zmuszono co setnego pasażera by nie kupował za gotówkę
~majsterektechnik
Niektorzy przykladaja portfel do czytnika , wsiadajac do autobusu,majac freedom pass dla emeryta,lub miesieczna trawelke,nie wiedzac nawet ze pobiera im kase z konta.

znam emeryta co mu tak pobieralo miesiacami.A w metrze to zaraz beda sie przeciskac hakerzy z urzadzonkiem w torbie I obciazac was
Niektorzy przykladaja portfel do czytnika , wsiadajac do autobusu,majac freedom pass dla emeryta,lub miesieczna trawelke,nie wiedzac nawet ze pobiera im kase z konta.

znam emeryta co mu tak pobieralo miesiacami.A w metrze to zaraz beda sie przeciskac hakerzy z urzadzonkiem w torbie I obciazac was zblizeniowo.
~asd
Przecież już mogą się przeciskać z tymi urządzeniami w każdym tłumie, czy to w metrze, czy na koncertach. Jakoś nie słychać o takich przypadkach.
~nicnieginiewnatur odpowiada ~asd
Znajomy emeryt zorientowal sie dopiero po kilku miesiacach,ze przykladajac portfel z biletem wolnego przejazdu,obciazalo mu zblizenioWa karte.Zaczekaj,za chwile pojawia sie pierwsze przypadki okradanych ZBLIZENIOWO :-)

Powiązane: Bankowość 3.0 - Aktualności

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki