BioMaxima ocenia, że pierwszy projekt realizowany wraz z Pure Biologics, może przynieść w długim terminie - z uwagi na potencjalny, globalny zasięg produktu - "bardzo duże" przychody - poinformował na konferencji Łukasz M. Urban, prezes BioMaximy. Jak dodał, koszt projektu do fazy prototypu - który potrwa około dwóch lat - to wartość rzędu 5 mln zł.
BioMaxima podpisała w poniedziałek z firmą Pure Biologics umowę, dotyczącą współpracy w zakresie komercjalizacji rezultatów prac badawczo-rozwojowych prowadzonych przez Pure Biologics związanych z nowymi narzędziami do diagnostyki in vitro.
Umowa zakłada wieloletnią współpracę spółek w zakresie wdrażania do produkcji szybkich testów, opartych na systemach diagnostycznych stworzonych przy użyciu narzędzi biotechnologicznych opracowanych przez Pure Biologics.
Pure Biologics będzie odpowiedzialna za opracowanie technologii, a BioMaxima za jej testowanie, budowę prototypów i wdrożenie do produkcji, po uprzedniej rejestracji.
BioMaxima poinformowała, że pierwszy projekt w ramach współpracy zostanie uruchomiony w ciągu trzech miesięcy i - według wstępnych szacunków - potrwa dwa lata.
Jak podali w czwartek przedstawiciele spółek, pierwszy projekt będzie dotyczył obszaru diagnostycznego jakim jest rak pęcherza moczowego. Jak dodali, koszty tego projektu wyniosą około 5 mln zł.
"Pierwszym wskazaniem, wobec którego chcielibyśmy rozwinąć wspólnie nowy produkt rynkowy będzie rak pęcherza moczowego, który - niestety - stanowi obecnie grupę nowotworów rozwijających się najintensywniej" - powiedział podczas konferencji Filip Jeleń, prezes Pure Biologics.
"Obecnie nie są znane dobre biomarkery do wykrywania we wczesnym stadium raka pęcherza" - dodał.
Jak wskazał, w Polsce w skali roku diagnozuje się około 7 tys. nowych przypadków zachorowań na nowotwór tego typu.
"W przypadku raka pęcherza, mówimy o globalnym potencjale rynku. Będziemy się zastanawiali czy produkować nowe testy na cały świat czy licencjonować ten produkt do lokalnych producentów" - powiedział na konferencji Łukasz M. Urban, prezes BioMaximy.
Spółka prowadzi obecnie sprzedaż eksportową na ponad 60 rynkach. Jak ocenił prezes, potencjał przychodowy tego projektu jest "bardzo duży".
Kolejnym obszarem, gdzie spółki widzą potencjał do zastosowania tzw. szybkich testów jest zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Firmy podały, że mają możliwości prowadzenia kilku projektów równolegle.
"Narzędzia Pure Biologics umożliwią nam poszukiwanie nowych interesujących obszarów diagnostycznych. Otwieramy sobie ścieżkę, która przez wiele lat będzie pozwalała nam generować nowe testy" - poinformował prezes BioMaximy.
"Zidentyfikowaliśmy już kilka obszarów, gdzie widzimy potencjał do współpracy (...) Jednak jeszcze jesteśmy za daleko, aby deklarować konkretne pozycje na naszym rachunku wyników" - dodał.
BioMaxima to notowana na rynku NewConnect firma, działającą w obszarze biotechnologii na rynku diagnostyki laboratoryjnej. Strategia rozwoju spółki zakłada prowadzenie działań konsolidacyjnych sektora biotechnologicznego.
W 2016 r. grupa wypracowała 1,4 mln zł zysku netto przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 28,7 mln zł. Dla porównania, w analogicznym okresie 2015 roku wartości te wyniosły odpowiednio 1,5 mln zł i 23,1 mln zł.
Z kolei Pure Biologics jest firmą specjalizującą się w prowadzeniu badań kontraktowych w zakresie produkcji, oczyszczania i analizy rekombinowanych białek oraz rozwoju metod pomiarowych. (PAP)
sar/ ana/
