Jeśli w Pekao S.A. czy Banku BPH słowo „fuzja” otwiera wszystkie drzwi i coś, co normalnie trwało pół roku załatwia się w 3 dni, to takim słowem w PKO BP jest „internet”. Zarząd banku najwidoczniej zobaczył, że internet po prostu się opłaca. Czytaj dalej