PFR odniósł się w ten sposób do materiału wyemitowanego we wtorek w Wiadomościach TVP.
"Nie jest prawdą jak sugeruje materiał wyemitowany w Wiadomościach TVP, że Polski Fundusz Rozwoju S.A. nie podejmuje działań w celu weryfikacji wniosków o wypłatę subwencji finansowej zarówno przed jej dokonaniem oraz następczo" - napisano w oświadczeniu.
"Nie jest prawdą jak sugeruje materiał wyemitowany w Wiadomościach TVP, że PFR S.A. lub jego Prezes Zarządu nie dokłada należytej staranności celem zapobiegania wyłudzeniom środków z Tarczy Finansowej" - dodano.
W oświadczeniu napisano, że PFR wdrożył wszelkie możliwie profesjonalne i przewidziane prawem procedury kontrolne wypłat subwencji finansowych z Tarczy Finansowej PFR, z uwzględnieniem celu i charakteru programu pomocowego przeciwdziałającego skutkom pandemii Covid-19.
“Nie jest prawdą podana w Wiadomościach TVP informacja, że Prezes Zarządu PFR S.A. Pan Paweł Borys był kiedykolwiek pracownikiem banku Pekao S.A., a sposób przedstawienia jego osoby w materiale Wiadomości TVP może naruszać jego dobra osobiste” - czytamy w oświadczeniu funduszu.
“Uwzględniając powyższe fakty, Polski Fundusz Rozwoju S.A. uważa, że materiał wyemitowany 30.03.2021 r. w Wiadomościach TVP odnoszący się do Tarczy finansowej PFR oraz PFR S.A. jest skrajnie nierzetelny i zawiera nieprawdziwe oraz niepełne informacje, które mogą naruszać dobre imię PFR S.A., Prezesa Zarządu oraz pracowników Spółki” - dodano.
W oświadczeniu wskazano, że Polski Fundusz Rozwoju S.A. będzie nadal prowadził sprawne i profesjonalne działania antykryzysowe celem przeciwdziałania skutkom pandemii Covid-19.
“W trosce o zapewnienie przekazywania rzetelnej informacji opinii publicznej, zwracamy się do Zarządu TVP S.A. oraz kierownictwa redakcji Wiadomości z apelem o podjęcie działań, których celem będzie zapobieganie przekazywania nieprawdziwych lub niepełnych informacji o działaniach PFR S.A., jego zarządu lub pracowników” - podkreślono.
PFR poinformował w oświadczeniu, że na bieżąco współpracuje z KAS, CBA oraz innymi służbami państwowymi powołanymi do przeciwdziałania przestępstwom gospodarczym w celu eliminacji wyłudzeń z subwencji z Tarczy Finansowej PFR zastrzegając sobie prawo do odmowy wypłaty środków w przypadku niezgodności podanych danych ze stanem faktycznym lub identyfikacji wysokiego ryzyka wyłudzenia środków.
Dodano, że w programie Tarczy Finansowej z tego powodu odmowę wypłaty otrzymało ponad 700 firm, a w wyniku kontroli następczej PFR wezwał do zwrotu subwencji blisko 1000 przedsiębiorstw, według stanu na koniec marca br.
“Proces kontroli następczej jest stale realizowany celem zapewnienia bezpieczeństwa wypłaconych środków pomocowych” - napisano.
PFR przypomniał, że w ramach działań przeciwdziałających skutkom pandemii Covid-19 w ramach Tarczy Finansowej PFR pomoc finansową otrzymało od kwietnia 2020 r. do dnia dzisiejszego łącznie 370 tys. głównie mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, a tarcza chroni ponad 3,5 mln miejsc pracy. Ponadto PFR wypłacił celem ochrony zatrudnienia i stabilności firm ponad 68 mld złotych.
Kościński: Umniejszanie pomocy z Tarcz Finansowych PFR nie jest na miejscu
MF I KAS, to instytucje, które też współpracują z PRF w procesie udzielania pomocy z Tarcz Finansowych" - czytamy we wpisie ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej.
Szef MF dodał, że dotychczas wsparcie wyniosło ponad 68 mld zł. To pomoc dla 370 tys. firm, głównie mikro, małych i średnich, Tarcza ochroniła ponad 3,5 mln miejsc pracy.
"To ogromna pomoc w czasie COVID-19, bez której Polska nie byłaby w tak dobrej sytuacji gospodarczej na tle innych krajów europejskich. Potrzebna była natychmiastowa reakcja i pomoc, dlatego jakiekolwiek jej umniejszanie nie jest na miejscu" - podkreślił Kościński.
Natomiast szefowa Krajowej Administracji Skarbowej, wiceminister finansów Magdalena Rzeczkowska napisała na Twitterze, że ścisła współpraca instytucji takich jak KAS i ZUS z PFR przy procesie udzielania pomocy z Tarcz Finansowych zapobiega nadużyciom.
"Krajowa Administracja Skarbowa sprawdza, czy przychody firm korzystających z Tarczy Finansowej PFR nie są celowo zawyżane lub zaniżane - bierzemy pod uwagę to jak firma rozlicz podatki czy jest uprawniona do pomocy z Tarcz. Przypominam, że za złożenie fałszywych oświadczeń grozi odpowiedzialność karna, a subwencja podlega zwrotowi" - podkreśliła.
Rzeczkowska dodała we wpisie, że program już ocalił tysiące firm i miliony miejsc pracy, nie należy oceniać jego efektów po jednostkowych przypadkach.
Gowin: Wdrożyliśmy wszelkie procedury kontrolne wypłat subwencji
Od początku było jasne, że kluczowe dla uratowania tysięcy firm jest tempo działania i że wpisane w to jest ryzyko nadużyć. Te nadużycia miały być i są tępione przez służby - napisał w środę o Tarczy Finansowej PFR minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
"Byłem poza rządem, gdy ruszała Tarcza PFR. Od początku jednak było jasne, że kluczowe dla uratowania tysięcy firm jest tempo działania i że wpisane w to jest ryzyko nadużyć. Te nadużycia miały być i są tępione przez służby. Atak Wiadomości na Paweł Borys to pseudodziennikarstwo" - czytamy na Twitterze wicepremiera Jarosława Gowina.
W środę Polski Fundusz Rozwoju poinformował, że wdrożył wszelkie możliwie profesjonalne i przewidziane prawem procedury kontrolne wypłat subwencji finansowych z Tarczy Finansowej PFR. W ten sposób odniósł się do materiału wyemitowanego we wtorek w Wiadomościach TVP.
"Nie jest prawdą jak sugeruje materiał wyemitowany w Wiadomościach TVP, że Polski Fundusz Rozwoju S.A. nie podejmuje działań w celu weryfikacji wniosków o wypłatę subwencji finansowej zarówno przed jej dokonaniem oraz następczo" - napisano w oświadczeniu.
"Nie jest prawdą jak sugeruje materiał wyemitowany w Wiadomościach TVP, że PFR S.A. lub jego Prezes Zarządu nie dokłada należytej staranności celem zapobiegania wyłudzeniom środków z Tarczy Finansowej" - dodano.
W oświadczeniu napisano, że PFR wdrożył wszelkie możliwie profesjonalne i przewidziane prawem procedury kontrolne wypłat subwencji finansowych z Tarczy Finansowej PFR, z uwzględnieniem celu i charakteru programu pomocowego przeciwdziałającego skutkom pandemii Covid-19.
“Nie jest prawdą podana w Wiadomościach TVP informacja, że Prezes Zarządu PFR S.A. Pan Paweł Borys był kiedykolwiek pracownikiem banku Pekao S.A., a sposób przedstawienia jego osoby w materiale Wiadomości TVP może naruszać jego dobra osobiste” - czytamy w oświadczeniu funduszu.
“Uwzględniając powyższe fakty, Polski Fundusz Rozwoju S.A. uważa, że materiał wyemitowany 30.03.2021 r. w Wiadomościach TVP odnoszący się do Tarczy finansowej PFR oraz PFR S.A. jest skrajnie nierzetelny i zawiera nieprawdziwe oraz niepełne informacje, które mogą naruszać dobre imię PFR S.A., Prezesa Zarządu oraz pracowników Spółki” - dodano.
W oświadczeniu wskazano, że Polski Fundusz Rozwoju S.A. będzie nadal prowadził sprawne i profesjonalne działania antykryzysowe celem przeciwdziałania skutkom pandemii Covid-19.
“W trosce o zapewnienie przekazywania rzetelnej informacji opinii publicznej, zwracamy się do Zarządu TVP S.A. oraz kierownictwa redakcji Wiadomości z apelem o podjęcie działań, których celem będzie zapobieganie przekazywania nieprawdziwych lub niepełnych informacji o działaniach PFR S.A., jego zarządu lub pracowników” - podkreślono.
PFR poinformował w oświadczeniu, że na bieżąco współpracuje z KAS, CBA oraz innymi służbami państwowymi powołanymi do przeciwdziałania przestępstwom gospodarczym w celu eliminacji wyłudzeń z subwencji z Tarczy Finansowej PFR zastrzegając sobie prawo do odmowy wypłaty środków w przypadku niezgodności podanych danych ze stanem faktycznym lub identyfikacji wysokiego ryzyka wyłudzenia środków.
Dodano, że w programie Tarczy Finansowej z tego powodu odmowę wypłaty otrzymało ponad 700 firm, a w wyniku kontroli następczej PFR wezwał do zwrotu subwencji blisko 1000 przedsiębiorstw, według stanu na koniec marca br.
“Proces kontroli następczej jest stale realizowany celem zapewnienia bezpieczeństwa wypłaconych środków pomocowych” - napisano.
PFR przypomniał, że w ramach działań przeciwdziałających skutkom pandemii Covid-19 w ramach Tarczy Finansowej PFR pomoc finansową otrzymało od kwietnia 2020 r. do dnia dzisiejszego łącznie 370 tys. głównie mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, a tarcza chroni ponad 3,5 mln miejsc pracy. Ponadto PFR wypłacił celem ochrony zatrudnienia i stabilności firm ponad 68 mld złotych.
Premier: Jestem zaskoczony nieuczciwym, pełnym absurdalnych insynuacji atakiem na PFR i Pawła Borysa
Jestem zaskoczony nieuczciwym i pełnym absurdalnych insynuacji atakiem na Polski Fundusz Rozwoju i jego szefa Pawła Borysa; to lekcja dla nas wszystkich; złe intencje zawsze są bardzo czytelne - napisał premier Mateusz Morawiecki w środę na Facebooku, nawiązując do materiału "Wiadomości" TVP.
"Jestem zaskoczony nieuczciwym i pełnym absurdalnych insynuacji atakiem na Polski Fundusz Rozwoju i jego szefa Pawła Borysa oraz wdrożoną przez jego zespół Tarczę Finansową. Autorzy oczerniającego materiału przemilczeli fakt, że PFR ściśle współpracuje z Krajową Administracją Skarbową, CBA i innymi służbami w celu zapobiegania nadużyciom" - napisał w środę premier Mateusz Morawiecki.
"To smutny paradoks, że człowiek, który miał wielki wkład w błyskawiczne powstanie świetnie działających Tarcz, jest atakowany personalnie, bez żadnego uzasadnienia. Przypomnę, że Tarcze uratowały kilka milionów miejsc pracy i pomogły przetrwać tysiącom firm. I to jest prawdziwa wizytówka pracy Pawła Borysa. To lekcja dla nas wszystkich, abyśmy potrafili chwalić dobrą pracę innych i nie próbowali jej dezawuować dla własnych, częstego niezrozumiałych celów. Złe intencje zawsze są bardzo czytelne" - dodał szef rządu.