Już ponad 3,5 mln osób uczestniczy w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Chociaż PPK ma na celu przede wszystkim powiększenie oszczędności emerytalnych, to może przydać się w bliższych planach. Jednym ze scenariuszy przewidzianych w ustawie jest zaangażowanie rezerw emerytalnych jako wkładu własnego w kredycie hipotecznym.
Na łamach Bankier.pl przedstawialiśmy niedawno podsumowanie podobnego mechanizmu z użyciem IKE, IKZE i OIPE. Wnioski były pesymistyczne. Wprawdzie oszczędności z III filara mogą zostać wypłacone, gdy staramy się o kredyt, ale tracimy wówczas ewentualne korzyści podatkowe. Banki natomiast, mimo że istnieje taka możliwość, nie są gotowe zabezpieczyć się na nich (bez faktycznego „ruszenia” oszczędności), by podwyższyć posiadany przez nas wkład własny.
Na szczęście w przypadku PPK ustawodawca przewidział, że przyszły emeryt będzie miał potrzebę skorzystania z wszystkich dostępnych rezerw, gdy w grę wchodzi wielka inwestycja – zakup nieruchomości na kredyt. Dzięki temu można powiedzieć, że PPK nadaje się na wkład własny, niezależnie od tego, w którym z banków staramy się o finansowanie.
PPK jako wkład własny – podstawowe warunki
Wypłata środków z PPK z przeznaczeniem na wkład własny jest możliwa wyłącznie, jeśli nie ukończyliśmy 45. roku życia. Pod hasłem „wkład własny” rozumie się środki pieniężne, które deklarujemy, podczas wnioskowania o kredyt hipoteczny, przeznaczyć na:
- Zapłatę części ceny zakupu prawa własności:
- budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego,
- nieruchomości gruntowej lub jej części.
- Zapłatę części ceny zakupu własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego.
- Zapłatę części ceny za nabycie udziału we współwłasności:
- budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego,
- nieruchomości gruntowej.
- Sfinansowanie części kosztów budowy lub przebudowy budynku mieszkalnego.
Możemy wypłacić na ten cel do 100 proc. środków zgromadzonych na rachunku PPK. Podstawą takiej wypłaty jest umowa podpisana z instytucją finansową prowadzącą PPK. Aby ją zawrzeć, konieczne jest najpierw złożenie wniosku.
W momencie składania wniosku nie musimy aktywnie oszczędzać w PPK. Nie ma znaczenia również fakt, czy złożyliśmy deklarację o rezygnacji z oszczędzania w pracowniczych programach. Jeśli uczestniczymy w kilku PPK, możliwe jest wypłacenie środków ze wszystkich programów, pod warunkiem przeznaczenia ich na tę samą inwestycję. Procedury lekko różnią się od siebie w zależności od instytucji.
„W mojej praktyce spotkałem się z sytuacją, gdzie klient wypłaca środki z trzech różnych PPK. W jednym przypadku proces wnioskowania o wypłatę środków można rozpocząć już po umowie przedwstępnej. W dwóch pozostałych przypadkach wniosek można dopiero złożyć po umowie kredytowej” – wskazuje Łukasz Sroczyński, ekspert finansowy i pośrednik kredytu hipotecznego.
Jak zwraca się pieniądze do PPK?
W umowie zawieranej z PPK musi znaleźć się kilka wymaganych elementów. Pierwszym jest wskazanie inwestycji, która będzie finansowana z oszczędności emerytalnych „wypożyczanych” z programu. W kontrakcie wymienia się także terminy wypłaty (łącznie ze wskazaniem docelowego rachunku bankowego) oraz zasady zwrotu środków z harmonogramem.
Ustawa przewiduje, że środki do PPK powinniśmy zwracać przez nie dłużej niż 15 lat od dnia wypłaty. Jednocześnie spłata nie może zacząć się później niż 5 lat od dnia wypłaty. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spłaty rozłożyć niesymetrycznie – np. niewielkiej kwoty w okresie do 5 lat, a większości pod koniec dopuszczalnego terminu.
Zwrot następuje w wartości nominalnej, bez dodatkowych opłat, prowizji czy odsetek. Można ten mechanizm zatem porównać z darmową pożyczką, którą zaciągamy „sami od siebie”, z własnych oszczędności zgromadzonych w PPK.
Niedotrzymanie warunków zwrotu środków do PPK ma konsekwencje podatkowe. Uczestnik musi wówczas opłacić 19-procentowy zryczałtowany podatek dochodowy od kwoty niedokonanego w terminie zwrotu.
Czy warto sięgnąć po rezerwy z PPK?
Pracownicze Plany Kapitałowe mają stosunkowo krótką historię i w wielu przypadkach środki, które tam zgromadziliśmy nie zmienią znacząco naszego położenia przy staraniach o kredyt hipoteczny. Czasem jednak nawet niewielki finansowy zastrzyk może sprawić, że uda się spełnić wymagania dotyczące minimalnego wkładu albo przeskoczyć w cenowych widełkach na niższy poziom oprocentowania. Wtedy operacja „pożycz z PPK” może okazać się opłacalna.
„Z jednej strony dzięki środkom z PPK możemy wziąć mniejszą kwotę kredytu i koszt odsetek będzie mniej odczuwalny, a z drugiej strony uszczuplamy swoje oszczędności emerytalne. Te rezerwy oczywiście możemy w ciągu 15 lat zwrócić, ale też nie ‘pracują’ one w tym czasie” – podkreśla Łukasz Sroczyński.
„Warto przemyśleć taki ruch, zwłaszcza w sytuacji wysokich stóp procentowych, jakie mamy obecnie. Przy niższym oprocentowaniu kredytów hipotecznych korzystniej jednak może być pozwolić pracować środkom emerytalnym. W dłuższej perspektywie powinniśmy zyskać w ten sposób więcej niż przy obniżeniu kwoty kredytu hipotecznego” – wskazuje ekspert.