Z najmocniejszym spadkiem średniej ceny transakcyjnej na rynku wtórnym mieliśmy do czynienia w I kw. 2025 r. w Gdańsku, gdzie w aktach notarialnych wpisywano przeciętnie o 6,7 proc. mniej niż trzy miesiące wcześniej. Nominalnie spadek wyniósł blisko 900 zł/mkw.
Tym samym, pomimo obniżki zanotowanej również we Wrocławiu (-2,1 proc. k/k), w I kw. 2025 r. to za mieszkania z drugiej ręki w stolicy Dolnego Śląska płacono przeciętnie więcej niż w Gdańsku.
Obniżka średniej ceny transakcyjnej o więcej niż 2 proc. k/k miała miejsce także w Gdyni oraz Warszawie. W stolicy za lokale z drugiej ręki płacono o 8 proc. więcej niż rok wcześniej, jednak najnowsza stawka zbliżyła się do notowanej na tamtejszym rynku w II kw. 2024 r.
Wśród miast wojewódzkich analizowanych przez Narodowych Bank Polski, w dół powędrowały przeciętne kwoty płacone za mieszkania na rynku wtórnym także w Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i Zielonej Górze. Wzrost o mniej niż 1 proc. k/k miał z kolei miejsce w Katowicach, Kielcach, Rzeszowie i Opolu.
W przypadku mieszkań z drugiej ręki najbliżej stabilizacji w dłuższej perspektywie był Gdańsk (+0,3 proc. r/r) i Szczecin (+1,7 proc. r/r). W Łodzi średnia cena transakcyjna wzrosła o 4 proc., a w pozostałych największych polskich miastach mieliśmy do czynienia z podwyżkami rzędu 6-11 proc.
Jak pisaliśmy niedawno, sprzedający coraz częściej schodzą z ceny jeszcze przed publikacją ogłoszenia, a następnie w trakcie poszukiwania kupca, na co wskazują dane Metrohouse i Credipass dotyczące przeciętnych możliwości negocjacyjnych na rynku wtórnym.
Choć to na rynku wtórnym miały miejsce wyraźniejsze i powszechniejsze obniżki średnich cen transakcyjnych w relacji kwartalnej, to jednak w ujęciu rocznym stabilniej kształtowały się stawki notowane na rynku pierwotnym.
Szczególnie widoczne było to w Warszawie, gdzie na rynku wtórnym przeciętna stawka wzrosła o 8 proc. a na pierwotnym o 3 proc. oraz w Łodzi.
MKZ