Mocny początek tygodnia na GPW. Orlen liderem

W poniedziałek na światowych giełdach przeważała zieleń. Niestety w Polsce potrafiły z tego skorzystać jedynie największe spółki.

Brak nowych doniesień z Korei i słabnięcie Irmy sprawiły, że poniedziałek na rynkach upływał pod dyktandem byków. Zieleń przeważała od początku dnia i obecna była na niemal wszystkich parkietach. Uwagę polskich inwestorów, oprócz sytuacji na świecie, przykuwać mogły dane o inflacji CPI, która w sierpniu wyniosła 1,8 proc. oraz skrajnie "gołębie" wypowiedzi jednego z członków RPP.

Ostatecznie indeks WIG20 wzrósł na zamknięciu o 1,2 proc. do 2.513 pkt., WIG poszedł w górę o 0,9 proc., a mWIG40 - o 0,1 proc. Z kolei sWIG stracił 0,1 proc. Powróciliśmy więc do znanego z sierpnia schematu, gdy to blue chipy były motorem napędowym rynku, a małe i średnie spółki notowały niewielkie zmiany.

Orlen liderem

Obroty akcjami wyniosły 910 mln zł, a liderem w tej kategorii był PKN Orlen (124 mln zł). Kurs spółki zwyżkował o 5,4 proc. i był to także najsilniejszy wzrost wśród blue chipów. Orlen poprawił dodatkowo swoje historyczne maksima - jego kapitalizacja zbliżyła się do poziomu 54 mld zł.

Wśród największych spółek mocno w górę poszły także notowania Energi (+4,1 proc.). Spółka chce zaprzestać realizacji umów sprzedaży praw majątkowych i szacuje pozytywny wpływ na ok. 110 mln zł w 2018 roku, a w pozostałym okresie na ok. 2,1 mld zł - podała spółka w komunikacie. Spadkom wśród spółek z WIG20 przewodziło Orange, którego notowania zniżkowały o 1,8 proc.

CD Projekt dobił do 100 zł, Rafako i Vistal w odwrocie

Wśród średnich spółek (mWIG40) kolejną sesję z rzędu silny wzrost zanotował CD Projekt, którego kurs poszedł w górę o 5,6 proc. Spółka znalazła się w poniedziałek na trzecim miejscu pod względem obrotów (86 mln zł). Przy okazji udało się jej po raz pierwszy w historii sforsować psychologiczną granicę 100 zł za akcję.

Na szerokim rynku jedną z największych zwyżek (+7,4 proc.) odnotował LC Corp po informacji o zamiarze sprzedaży przez Leszka Czarneckiego wszystkich posiadanych przez niego akcji LC Corpu. Analityków nie dziwi reakcja rynku. Ich zdaniem spółka jest w bardzo dobrej kondycji, a inwestorów cieszy wyjście Czarneckiego z akcjonariatu.

Mocne spadki notowało z kolei Rafako (-8,3 proc.), które przed weekendem poinformowało o zwolnieniach grupowych. Sobotni komunikat wstrząsnął zaś akcjonariuszami Vistalu. Choć notowania spółki dziś nie drgnęły, na jej akcjach zapowiada się prawdziwy wodospad. Dzisiejszy spokój to jedynie "zasługa" GPW, notowań bowiem nie puszczono, TKO zaś wskazywał spadek o blisko 60 proc. Wszystko przez informację o gigantycznych odpisach, które zachwieją bilansem spółki.

Co jutro?

We wtorek kontynuować będziemy europejski przegląd inflacyjny, w ramach którego poznamy dane z Rumunii (08.00), Szwecji (09.30) i Wielkiej Brytanii (10.30). W Polsce, jak zwykle dzień po publikacji finalnych danych GUS o inflacji, raport o inflacji bazowej przedstawi NBP (14.00).

Za oceanem w centrum uwagi będą dane o zapasach paliw (22.40), na które wpływ mają przetaczające się przez USA silne huragany. Wydarzenie dnia stanowić będzie jednak premiera nowego modelu iPhone’a, ze względu na którą pod szczególną obserwacją znajdą się akcje Apple’a.

Adam Torchała

Źródło: