Ulma Construccion Polska szacuje skonsolidowany zysk netto w pierwszym półroczu 2022 roku na 1,75 mln zł, co oznacza spadek o 63,3 proc. rok do roku - podała spółka. Przychody wzrosły o 17,8 proc. do 100,5 mln zł.


W segmencie obsługi budów przychody zwiększyły się o 29,3 proc. do 78 mln zł, a w segmencie sprzedaży materiałów budowlanych zmniejszyły się o 9,9 proc. do 22,5 mln zł.
EBITDA była wyższa o 2,6 proc. rok do roku i wyniosła 28 mln zł.
Spółka podała, że prognozowane wyniki operacyjne EBITDA grupy zostały obciążone szacunkami co do ryzyka trwałego zniszczenia majątku szalunkowego znajdującego się na terenach działań militarnych w Ukrainie. Według stanu na koniec czerwca wartość rezerwy na poziomie skonsolidowanym wynosi ok. 4,9 mln zł.
"Obecnie zarząd spółki zależnej jest w trakcie procesu potwierdzania z klientami stanu sprzętu znajdującego się na budowach oraz inwentaryzacji w swoich magazynach. Wyniki tych czynności będą znane w trzecim kwartale 2022 roku" - napisano.
Ulma poinformowała, że od początku bieżącego roku notuje silny popyt na swoje usługi, który pochodzi głównie z rodzimego rynku w Polsce, ale również z rynku litewskiego.
"Fakt ten przyczynił się do pełnego pokrycia luki operacyjnej pochodzącej z rynku ukraińskiego oraz negatywnego wpływu ww. rezerwy na wyniki EBITDA osiągnięte w pierwszym półroczu 2022 roku" - podano.
"Z drugiej jednak strony, w analizowanym okresie pierwszego półrocza 2022 roku grupa kapitałowa dokonywała uzupełniających zakupów inwestycyjnych, aby sprostać rosnącemu popytowi rynkowemu. Spowodowało to istotny wzrost kosztów amortyzacji i wpłynęło na ogólny poziom skonsolidowanego wyniku netto" - dodano.
Na koniec półrocza grupa posiadała 53,5 mln zł gotówki netto, o 10,7 proc. mniej niż rok wcześniej. (PAP Biznes)
doa/ osz/