REKLAMA

Tam mieszkam: Urugwaj

Malwina Wrotniak2011-05-10 06:00redaktor naczelna Bankier.pl
publikacja
2011-05-10 06:00

To podobno najpilniej strzeżony sekret Ameryki Płd. - kraj kojarzony jako dość biedny, jest jednym z najbogatszych na kontynencie. W przeszłości nazywany Szwajcarią tamtego regionu, Urugwaj szczyci się dziś iście europejską atmosferą.

Tam mieszkam: Urugwaj
Tam mieszkam: Urugwaj
fot. iStockphoto / / Thinkstock

Moim rozmówcą jest Karolina Oczkowicz, Polka mieszkająca w Montevideo.

życie w urugwaju

Casa Pueblo - jeden z głównych zabytków kraju - dom urugwajskiego artysty Carlos Paez Vilaro i hotel w jednym, fot. Karolina Oczkowicz

Malwina Wrotniak, Bankier.pl: Zacznijmy nietypowo – co w Urugwaju mówi się o Polsce?

Karolina Oczkowicz: Urugwaj jest krajem europejskich imigrantów, w tym w dużej mierze z Polski, zatem Polska postrzegana jest przez pryzmat historii - dwóch wojen światowych i polskich imigrantów. Urugwajczycy wiedzą dużo o naszej historii. Dzisiejsza Polska nie leży jednak w kręgu ich zainteresowań – mało, by nie powiedzieć w ogóle, mówi się o niej w mediach. Ostatnio jedynie przy okazji beatyfikacji papieża Jana Pawła II, którego Urugwajczycy, choć to w większości naród laicki, darzą dużym szacunkiem.

Co mnie zaskoczyło, to to, że wielu młodych Urugwajczyków podczas podróży po Europie odwiedza nasz kraj. Polska tradycyjnie kojarzona jest z postacią Lecha Wałęsy, komunizmem, wódką, ale co ciekawe – nie z kiełbasą. Zawsze pozytywnie zaskakuje mnie obecność polskich pisarzy na półkach księgarni w Montevideo: Ryszard Kapuściński, Hanna Krall, Zbigniew Bauman. Znane jest tu też polskie kino, głównie filmy Andrzeja Wajdy i Krzysztofa Krauze.

Z kolei Urugwaj, choć na pewno na to zasługuje, też rzadko zaprząta głowę mieszkańca Europy Środkowej. Dlatego proponuję zacząć od wyostrzenia różnic pomiędzy Urugwajem a leżącym nieopodal Paragwajem.

Urugwaj ma niewiele wspólnego z Paragwajem. To nawet nie są kraje sąsiedzkie. Urugwaj jest krajem laickim, Paragwaj katolickim. W tym pierwszym językiem oficjalnym jest hiszpański, w drugim są dwa języki oficjalne – hiszpański i język Indian – guarani.

Urugwaj – jak wspomniałam wcześniej – jest krajem europejskich imigrantów (głównie z Hiszpanii, Włoch, Niemiec, ale także z Polski, Węgier i krajów bałtyckich), panuje tu iście europejska atmosfera, zagraniczni turyści niczym się nie wyróżniają, spacerując ulicami Montevideo. Paragwaj z kolei zamieszkują potomkowie Indian Guarani.

Urugwaj i Paragwaj to także dwie różne historie - Paragwaj ma na koncie brutalną wojnę (tzw. wojna paragwajska), w której w ciągu 5 lat stracił połowę ludności i 26% swojego terytorium.

Karolina Oczkowicz - mieszka w Montevideo, pracuje dla biura architektonicznego i agencji nieruchomości CARLOS SICCARDI & Assoc. Architects

Na tym samym kontynencie mamy też Brazylię, należącą do grupy obiecujących potęg gospodarczych, zwanych BRIC. Poza nią, inne kraje Ameryki Płd. kojarzą się raczej z biedą. Tymczasem to właśnie Urugwaj jest jednym z bogatszych krajów kontynentu. W czym tkwi źródło tej zasobności?

Tak, jest to fenomen Ameryki Południowej, mówi się, że to jej najpilniej strzeżony sekret. Kraj był w przeszłości nazywany Szwajcarią Ameryki Południowej.

O rozwoju gospodarczym Urugwaju zadecydowała m.in. duża stabilność polityczna i ekonomiczna, atrakcyjne dla inwestorów strefy bezcłowe (tzw. zonas francas - odpowiednik naszych stref ekonomicznych), największy naturalny port, siedziba organizacji MERCOSUR, najwyższy w Ameryce Płd. wskaźnik dostępu do internetu, przyjazny klimat i żyzna gleba, która sprzyja hodowli bydła, owiec, a także uprawie ryżu i soi, no i wykwalifikowana siła robocza – Urugwaj ma jeden z najlepszych w Ameryce Łacińskiej systemów edukacji.

Urugwaj to też bardzo dobra infrastruktura: dobre drogi i dobrze rozwinięta sieć komunikacji, tak w obrębie stolicy, jak i w wewnątrz kraju. Montevideo jest bankową i finansową stolicą Ameryki Południowej.

A na jakim etapie jest dziś Urugwaj jako naród? Do czego dąży, o co walczy, z kim się ściga?

Urugwaj poświęca więcej uwagi gospodarce i stworzeniu klimatu sprzyjającego przyciągnięciu zagranicznych inwestycji, niż polityce międzynarodowej. Rzadko angażuje się po którejś ze stron w globalnych konfliktach, co pozwala mu zachować poprawne stosunki gospodarcze z większością krajów.

Punta del Este - popularny urugwajski kurort, fot. Karolina Oczkowicz

Jako naród jest na etapie szybkiego rozwoju, dzięki sprawnie działającej władzy centralnej i otwartości na świat: dosłownie - poprzez położenie geograficznie, historycznie - jako kraj imigrantów, których korzenie ukształtowały urugwajską kulturę i otwartość narodu.

Narodu, który podobno bardzo szybko się uczy!

Faktycznie, jak wspomniałam, Urugwaj ma jeden z najlepszych systemów edukacji w Ameryce Płd. W szkołach obowiązuje program „1 komputer na 1 dziecko” - każde dziecko w wieku szkolnym otrzymuje

Dzieci z laptopem, fot. Karolina Oczkowicz

zasilany baterią słoneczną laptop, który może zabrać do domu na czas wakacji. Darmowy jest również transport w godzinach szkolnych w obszarze miasta. Rodzice dzieci uczęszczających do szkół publicznych nie muszą kupować podręczników, bo dzieci dostają je w szkole za darmo.

Program imponujący, ale nie trafiający do każdego, bo przecież elementem urugwajskiego krajobrazu są tzw. los Cartoneros, czyli…?

Czyli osoby z biednych dzielnic miasta, które przyjeżdżają do tych bogatszych wozami zaprzężonymi w konie, by zbierać śmieci nadające się do recyclingu. Zarabiają na życie, segregując śmieci. Niestety bardzo często są to całe rodziny, także małe dzieci. To zjawisko ma miejsce przede wszystkim w Montevideo.

Na całym świecie żyją ludzie o różnym statusie społecznym. „Jedni wyrzucają, drudzy zbierają”, jak mówi urugwajskie powiedzenie. Władze Montevideo próbują kontrolować to zjawisko, ponieważ żeby wjechać na obszar miast wozem zaprzężonym w konia, wymagana jest jego rejestracja.

Co by jednak nie mówić, ten styl życia nie jest typowy dla przeciętnego Urugwajczyka. Co z tzw. klasą średnią? Co kosztuje ją, w relacji do zarobków, najwięcej?

Bezdyskusyjnie jest to mieszkanie. Nieruchomości są bardzo drogie, a czynsz za wynajem wynosi tyle, ile w Warszawie. Droga jest też energia elektryczna, a także kupno i utrzymanie samochodu, co z kolei jest związane z wysokimi podatkami od importowanych pojazdów. Żywność też nie jest tania - ceny nierzadko sięgają tych europejskich.

Pierwszy w historii mundial zorganizowano w Urugwaju; piłka nożna do dziś pozostała tu sportem narodowym, fot. Karolina Oczkowicz

A czy przychodzi Pani do głowy coś, za co w Urugwaju płaci się niewiele, w przeciwieństwie do Polski czy Europy?

Mięso. Ponieważ Urugwaj jest jednym z największych jego eksporterów na świecie, stosunkowo niedroga jest – wyśmienitej jakości – wołowina. Tanie są również owoce cytrusowe. Za 3-4 dolary można też kupić dobrej jakości wino. Stosunkowo niedrogie są taksówki, a poruszanie się nimi po mieście jest wygodne.

To wystarcza, żeby przyciągnąć obcokrajowców na urugwajski rynek nieruchomości?

Zacznę od tego, że wśród europejskich i amerykańskich klientów bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się

World Trade Center - tak nazywają się te wieże w jednej ze stref bezcłowych (tzw. zonas francas) Montevideo, fot. Karolina Oczkowicz

brazylijski rynek nieruchomości. Niewiele osób jednak wie, że sami Brazylijczycy wolą kupować wakacyjne nieruchomości w Urugwaju, a dokładnie w Punta del Este, gdzie ceny nieruchomości sięgają milionów dolarów, a w samym kurorcie w okresie od grudnia do marca wakacje spędzają hollywoodzkie gwiazdy.

Punta del Este jest bardzo popularnym na kontynencie miastem–kurortem, przede wszystkim dlatego, że jest tu o wiele bezpieczniej, niż w Brazylii.

Gdzie jeszcze chętnie kupuje się domy?

Boom inwestycyjny i architektoniczną rewolucję przeżywa stare miasto w stolicy kraju, Montevideo. Dzięki inwestycjom, głównie pochodzenia europejskiego i argentyńskiego, rozkwita najbardziej europejski zakątek Montevideo. Inwestorom sprzyjają: spora oferta opuszczonych budynków, niskie ceny nieruchomości, lokalizacja i bliskość portu. Ponieważ inwestorzy są w przeważającej części zagraniczni, bardzo podnosi to ceny nieruchomości. Te z kolei wykazują stałą tendencję wzrostową – dlatego też nieruchomości są tak kosztowne dla przeciętnego Urugwajczyka z klasy średniej.

Jaki to konkretnie koszt?

Dziś 1 m2 nieruchomości w dobrej dzielnicy w stolicy to koszt 2–3 tys. USD. Obiekty komercyjne kosztują ok. 3,5 tys. USD/m2. Dlatego to bardzo dobry moment na inwestycje w tym kraju.

Kraju, z którym w pierwszej chwili kojarzą się też… przepraszam, ale telenowele.

Urugwaj z telenowelami, które docierają do Polski, ma niewiele wspólnego. Chociaż prawdą jest, że gwiazda popularnych w Polsce telenowel, Natalia Oreiro, pochodzi z Urugwaju.

Gauchos (pasterze bydła) - zamożni właściciele ogromnych posiadłości ziemskich - to też element urugwajskiego krajobrazu, fot. Karolina Oczkowicz

Czym więc kulturalnie ‘żywi się’ ten naród? Bo że kocha piłkę nożną, to jasne.

Kulturalne życie kraju toczy się wokół karnawału. Brazylia ma najbardziej znany karnawał na świecie, ale Urugwaj ma karnawał najdłuższy, którego nieodłącznym elementem są llamadas [dosłownie: zawołanie, zwrócenie uwagi zebranych; w tym przypadku jest to zawołanie do rozpoczęcia procesji karnawałowej i zabawy].

Co do piłki nożnej: dwa wygrane mistrzostwa świata (I Mistrzostwa Świata odbyły się w Urugwaju), ostatni mundial w RPA, gdzie Urugwaj zajął 4. miejsce – Urugwajczycy są z tego bardzo dumni i uważają, że reprezentacja narodowa, nazywana celestes (błękitni - od kolorów flagi narodowej), odegrała ważną rolę w promocji ich kraju na świecie. Gwiazda mundialu w RPA - Diego Forlan - jest twarzą kampanii promującej lokalną turystykę zagranicą.

"Brazylia ma najbardziej znany karnawał na świecie, ale Urugwaj ma karnawał najdłuższy". Na zdjęciu urugwajska ulica w trakcie zabawy, fot. Karolina Oczkowicz

Pamiętam, jak w meczu Urugwaj–Francja padło zdanie, że Urugwaj ma mniej mieszkańców, niż Francja piłkarzy. (śmiech) Urugwajczycy są dumni, że tak niewielkie pod względem liczebności państwo jest finalistą ostatnich mistrzostw świata, a w tym roku, czego im życzę, może być mistrzem Ameryki Płd., w nadchodzących mistrzostwach Copa America.

Jest tam Pani od roku. Czy hiszpański przyswojony w Europie jest, tak jak obiecują szkoły językowe, przepustką do porozumienia się nie tylko na Półwyspie Iberyjskim, ale też za oceanem?

Hiszpański w Urugwaju jest wyjątkowy. Nazywany rioplatense - od rzeki Rio de la Plata, która dzieli Urugwaj i Argentynę. Różni się akcentem od hiszpańskiego, którego uczą nas w szkołach w Polsce. Wielu tutejszych zwrotów nie używa się w hiszpańskim z Hiszpanii i vice versa. No i trzeba pamiętać, że niektóre wyrazy mogą mieć całkiem inne znaczenie w Urugwaju, co czasami rodzi zabawne sytuacje. Ale wszyscy są bardzo życzliwi, pomocni i entuzjastycznie reagują na minimalną nawet próbę mówienia w ich języku. Ja przed przyjazdem do Urugwaju uczyłam się języka 3 lata. Dla osób nieznających hiszpańskiego, a planujących odwiedzić ten kraj dobra wiadomość – znany i powszechnie używany jest również angielski.

Dziękuję za rozmowę.

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (20)

dodaj komentarz
detyna
Nie można w polskim tekście tak po prostu zablokować odmiany przez przypadki, pisząc "dom urugwajskiego artysty Carlos Paez Vilaro". Dom musi być Carlosa Paeza. Dom Carlos Paez to językowy zgrzyt. Można trochę pomieszkać w Urugwaju i już pojawiają się problemy z polskim.
~Daniela
Ciekawy artykuł jednak promując Urugwaj jako najbardziej Europejski, najbardziej rozwinięty kraj w Ameryce Południowej czy porównując do Szwajcarii, polecam pamiętać, że to wciąż Ameryka Południowa i nie ma nic wspólnego z europejskimi wartościami czy europejskim poziomem życia, przede wszystkim tym ekonomicznym, co może tych, którzy Ciekawy artykuł jednak promując Urugwaj jako najbardziej Europejski, najbardziej rozwinięty kraj w Ameryce Południowej czy porównując do Szwajcarii, polecam pamiętać, że to wciąż Ameryka Południowa i nie ma nic wspólnego z europejskimi wartościami czy europejskim poziomem życia, przede wszystkim tym ekonomicznym, co może tych, którzy się tego nie spodziewają bardzo rozczarować. Jednocześnie Urugwaj może zaofeować wiele tym, który niewiele wymagają.
Zainteresowanych życiem czy podróżami do Urugwaju zapraszam do odwiedzenia mojego blogu https://takietamwurugwaju.wordpress.com/
~Thomas
Prosze o kontakt osoby mieszkajace w Urugwaju, ktore moglyby udzielic porad przed przeprowadzka tam.
Moj email: thomas2000@interia.pl

Serdecznie dziekuje i pozdrawiam wszystkich ktorzy odwazyli sie na ten nielatwy krok.
~Dariusz
Pół świata mam już za sobą i nie w sensie podróży typowo wakacjnej lecz jako podróżnik. Byłem raz w Urugwaju i postanowiłem że kiedyś tam wrócę na zawsze. I jest ku temu czas by podjąć takową decyzję. Obecnie mieszkam w Wielkiej Brytanii,choć jest to kraj w którym czuje się dobrze ale jakaś magia Ciągnie mnie do Urugwaju. Nie wiem Pół świata mam już za sobą i nie w sensie podróży typowo wakacjnej lecz jako podróżnik. Byłem raz w Urugwaju i postanowiłem że kiedyś tam wrócę na zawsze. I jest ku temu czas by podjąć takową decyzję. Obecnie mieszkam w Wielkiej Brytanii,choć jest to kraj w którym czuje się dobrze ale jakaś magia Ciągnie mnie do Urugwaju. Nie wiem co to jest ale w głębi duszy ten Urugwaj gdzieś mi utknął od dzieciństwa i tak pozostało do dzisiaj. Pozdrawiam wszystkich urugwajczykow
~zeed
Mieszkałem już w Kanadzie, Niemczech obecnie w Szwecji, ale tak mnie ciągnie do Urugwaju. Może ktoś podpowie jak się zakotwiczyć, na początek jakaś praca, później może coś własnego.
~Tomek
Wlasnie siedze w Montevideo. Tak ze moge potwierdzic ze ludzie sa swietni. Z tym powszechnym angielskim to troche przesada ale dogadac sie da bez problemu. Podoba mi sie bardzo. Mysle ze mogl bym tu mieszkac. Bo klimat dla mnie idealny
~mac
Ja tam jadę palić marihuanę. Co wy na to ! 1 dolar za 1 gram, żyć nie umierać.
~kris
Od maja nastale w montevideo moja narzeczona w ciazy z urugwaju oczywiscie!!! Polecam cudowny kraj i przepiekne montevideo
~kris
Od maja nastale w montevideo moja narzeczona w ciazy z urugwaju oczywiscie!!! Polecam cudowny kraj i przepiekne montevideo
~antigue
Dobry klimat i piękne plaże.Piękne kobiety i wszędzie smaczne jedzenie z grylla.Tanie Martini i spirytus z apteki za trzy dolary .Można stracić głowę dla pięknych kobiet które są bardzo przystępne.Przeciętny facet może poczuć się jak prawdziwy maczo.Na każdym kroku buzi ! buzi!

Powiązane: Tam mieszkam

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki