Strata netto Banku Handlowego w IV kwartale 2020 roku wyniosła 57,9 mln zł, podczas gdy rok wcześniej bank miał 173,8 mln zł zysku netto - poinformował w czwartek bank we wstępnych niezaudytowanych wynikach za 2020 rok.


W całym 2020 roku grupa wypracowała zysk netto w wysokości 172,4 mln zł, który był niższy o 64,1 proc. od wyniku osiągniętego w 2019 roku.
Wpływ na wyniki banku w ostatnim kwartale 2020 roku miał odpis wartości firmy w wysokości 215 mln zł w części dotyczącej segmentu bankowości detalicznej.
Sporządzony wcześniej konsensus PAP Biznes zakładał, że zysk netto Banku Handlowego w IV kwartale wyniesie 136 mln zł, jednak nie uwzględniał on podanej we wtorek informacji o dodatkowym odpisie.
Bank podał, że odpis ten miał charakter jednorazowy i nie wpływa on na pozycję płynnościową oraz na współczynniki wypłacalności banku. Po wyłączeniu tego zdarzenia zysk wyniósłby 157 mln zł i byłby to najlepszy poziom w całym 2020 roku.
Saldo rezerw (wynik z tytułu oczekiwanych strat kredytowych aktywów finansowych oraz rezerw na zobowiązania warunkowe) według wyliczeń PAP Biznes wyniosło w IV kwartale 12,1 mln zł. Konsensus PAP zakładał rezerwy na poziomie 23 mln zł.
W IV kwartale 2020 roku bank rozpoznał rezerwę na ryzyko prawne związane z kredytami hipotecznymi w CHF w wysokości 13 mln zł i podwyższył o 10 mln zł rezerwę dotyczącą zwrotu prowizji z tytułu pożyczek przedpłaconych.
Wynik odsetkowy banku wyniósł 220,9 mln zł i okazał się zbliżony do oczekiwań na poziomie 225 mln zł (oczekiwania wahały się w przedziale 220-234 mln zł). Wynik odsetkowy spadł 25 proc. rdr i wzrósł 3 proc. w ujęciu kwartalnym.
Wynik z opłat i prowizji wyniósł 158 mln zł i był 11 proc. powyżej szacunków rynku, który spodziewał się 141,9 mln zł (oczekiwania wahały się od 136 mln zł do 149 mln zł). Wynik prowizyjny wzrósł 16 proc. rdr i 15 proc. kdk.
Koszty (razem z amortyzacją) w ostatnim kwartale 2020 roku wyniosły 275,8 mln zł, czyli były zgodne z oczekiwaniami. Koszty pozostały na poziomie ubiegłorocznym i wzrosły 2 proc. w porównaniu do III kwartału 2020 roku.
Suma bilansowa grupy wynosi 60,9 mld zł i była o 17,2 proc. wyższa niż na koniec 2019 roku.
Wartość należności od klientów na koniec 2020 roku wyniosła 21,9 mld zł , czyli spadła o 7,7 proc.
Wartość kredytów netto w segmencie bankowości instytucjonalnej, wyniosła 14,7 mld zł, co oznacza spadek o 10,1 proc. Bank podał, że spadek wolumenów kredytowych dotyczył niższego popytu na kredyt (głównie na kredyty w rachunku bieżącym) zwłaszcza ze strony klientów Bankowości Przedsiębiorstw, na działalność których istotny wpływ miała pandemia COVID-19.
Wolumen kredytów netto udzielonych klientom indywidualnym spadł natomiast o 2,2 proc. do 7,2 mld zł. Za spadek wolumenów kredytowych odpowiadały należności niezabezpieczone (o 8,7 proc. do 5 mld zł) w związku ze słabszym popytem klientów na pożyczki gotówkowe, wywołanym pandemią COVID-19. Z drugiej strony kredyty hipoteczne wzrosły w 2020 roku o 16,4 proc. do 2,2 mld zł.
Wskaźnik kredytów do depozytów spadł do 51 proc.
| w mln zł | 4Q2020 | konsensus | różnica | ||
|---|---|---|---|---|---|
| PAP | |||||
| Wynik odsetkowy | 220,9 | 225,0 | -2% | ||
| Wynik z prowizji | 158,0 | 141,9 | 11% | ||
| Koszty ogółem | 275,8 | 272,0 | 1% | ||
| Saldo rezerw | -12,1 | -23,0 | -47% | ||
| Zysk netto | -57,9 | 136,0 | |||
| w mln zł | 4Q2020 | 4Q2019 | różnica | 3Q2020 | różnica | 
| rdr | kdk | ||||
| 271 | |||||
| Wynik odsetkowy | 221 | 296 | -25% | 214 | 3% | 
| Wynik z prowizji | 158 | 136 | 16% | 137 | 15% | 
| Koszty ogółem | 276 | 275 | 0% | 271 | 2% | 
| Saldo rezerw | -12 | -12 | 2% | 25 | |
| Zysk netto | -58 | 180 | 115 | 
Prezes: Bank Handlowy stać na wypłatę dywidendy
Bank Handlowy stać na wypłatę dywidendy; ocenia, że jest dobrze przygotowany na odbicie gospodarcze. Bank chce, by segment bankowości detalicznej powrócił do rentowności, liczy, że przychody tego segmentu w 2021 roku wzrosną - poinformował prezes Banku Handlowego Sławomir Sikora.
"Gdyby nie było rekomendacji nadzoru bankowego zalecającej wstrzymanie wypłaty dywidendy uważam, że Bank Handlowy stać na to, by taką dywidendę wypłacić" - powiedział Sikora.
Dodał, że liczy na zmianę podejścia nadzoru finansowego w sprawie wypłat dywidend i jej zróżnicowanie w odniesieniu dla poszczególnych banków.
Wpływ na wyniki banku w ostatnim kwartale 2020 roku miał odpis wartości firmy w wysokości 215 mln zł w części dotyczącej segmentu bankowości detalicznej.
Odpis ten spowodował, że w ostatnim kwartale bank odnotował stratę netto w wysokości 57,9 mln zł. W całym 2020 roku grupa wypracowała zysk netto w wysokości 172,4 mln zł, który był niższy o 64,1 proc. od wyniku osiągniętego w 2019 roku.
Bank ocenia, że jest dobrze przygotowany na odbicie gospodarcze dzięki wysokiej płynności, nadwyżce kapitałowej i brakowi problemów systemowych.
"Odpis ten nie zmienił naszej pozycji kapitałowej jeśli chodzi o możliwość wzrostu bilansu, kapitał pierwszej kategorii daje nam wskaźnik kapitałowy ponad 20 proc. i to znakomita baza, żeby rosnąć" - powiedział Sikora.
Prezes poinformował, że bank spodziewa się, iż PKB Polski w 2021 roku wzrośnie o 3,7 proc. lub więcej. Głównym motorem odbicia w 2021 r. mają być gospodarstwa domowe.
"Strukturalnie spodziewamy się wzrostu, głównie dzięki odroczonemu popytowi" - powiedział Sikora.
W strukturze przychodów banku w 2020 roku bankowość detaliczna zmniejszyła swój udział - miała 32 proc. udział, podczas gdy udział bankowości instytucjonalnej wynosił 68 proc.
"Będziemy koncentrować się w tych segmentach, w których jesteśmy silni, w bankowości instytucjonalnej - rynek walutowy, łącznie z instrumentami pochodnymi, czy bankowość inwestycyjna (...)" - powiedział Sikora.
"Naszym celem jest powrót do rentowności w bankowości detalicznej po stracie w 2020 roku (...) mam poczucie, że w tym roku przychodowo powinniśmy mieć odbicie w bankowości detalicznej" - dodał.
Wolumen kredytów netto udzielonych klientom indywidualnym spadł w 2020 roku o 2,2 proc. do 7,2 mld zł.
Za spadek odpowiadały należności niezabezpieczone (o 8,7 proc. do 5 mld zł) w związku ze słabszym popytem klientów na pożyczki gotówkowe, wywołanym pandemią COVID-19. Z drugiej strony kredyty hipoteczne wzrosły w 2020 roku o 16,4 proc. do 2,2 mld zł.
Zdaniem Sikory dobrze, że KNF wyszedł na rynek z inicjatywą rozwiązania problemu kredytów we frankach szwajcarskich i że NBP zadeklarował wsparcie tego projektu. Wdrożenie tej propozycji może zredukować ryzyko systemowe w sektorze.
"My nie mamy systemowego problemu u siebie (...) Propozycja KNF, jak również wsparcie NBP jest dzisiaj najlepszym rozwiązaniem, jakie jest na stole i pozwala w jakimś okresie wyeliminować ryzyko systemowe" - powiedział Sikora.
Oceniał, że rozwiązanie to musi gwarantować zarówno klientom, jak i bankom pewność zawartych porozumień.
Prezes poinformował, że bank nie ma planów zmian w sieci oddziałów.
seb/


























































