Kontrakty terminowe na ropę traciły 0,9 proc. na skutek ogłoszenia przez Centralną Agencję Informacyjną Korei śmierci Kim Dzong Ila. Dyktator zmarł w wieku 69 lat, a informacja o tym zdarzeniu przekonała wielu azjatyckich inwestorów do sprzedaży akcji i towarów na rynkach finansowych.
Południowo-koreański indeks KOSPI tracił najmocniej od pięciu tygodni, a MSCI Asia Pacific osunął się około 9 rano o 1,9 proc. Amerykańska waluta umocniła się względem większości konkurentów, co przekłada się na dalszy spadek wyceny złota w dolarach amerykańskich.
O godzinie 10:10 na nowojorskiej giełdzie Nymex za jedną baryłkę ropy płacono 93,30$, czyli o 0,25 proc. mniej niż w piątek. Oprócz obaw jakie generuje śmierć Kim Dzong Ila, na rynku dominują kiepskie perspektywy dla europejskich gospodarek. Według prognoz przedstawionych przez Międzynarodową Agencję Energii, europejski popyt na ropę w pierwszym kwartale 2012 roku może spaść o 2,8 proc.
Dziś po godzinie 15:00 odbędzie się konferencja telefoniczna ministrów finansów Strefy Euro w celu dalszej dyskusji nad 200 mld EUR dodatkowego finansowania poprzez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Zostanie także poruszony temat mechanizmów fiskalnych wynegocjowanych na szczycie z 9 grudnia.
K.G.


