REKLAMA

Popyt na kursy programowania wystrzelił. Polskie szkoły stawiają na ekspansję

2021-07-07 06:50
publikacja
2021-07-07 06:50

Szkoły programowania szturmują nie tylko osoby, które chcą podnieść swoje informatyczne kompetencje, ale także ci, co chcą się przebranżowić - pisze środowa "Rzeczpospolita".

Popyt na kursy programowania wystrzelił. Polskie szkoły stawiają na ekspansję
Popyt na kursy programowania wystrzelił. Polskie szkoły stawiają na ekspansję
fot. puhhha / / Shutterstock

Jak podaje "Rz", firmy prowadzące kursy programowania mówią o kilkudziesięcio, a nawet kilkusetprocentowym wzroście zainteresowania szkoleniami.

"Powodem jest to, że w branży IT nie ma problemu ze znalezieniem zatrudnienia i dobrą pensją" - wskazuje dziennik.

"Rz" cytuje Piotra Kaweckiego, prezesa ITBoom, który wskazuje, że brak ukończonych studiów informatycznych nie przekreśla już kariery w IT, bo popularną praktyką jest zatrudnianie na stażach również początkujących.

"W ten sposób firma może wychować sobie młodą kadrę, a dla młodych ludzi to też szansa, aby się przekonać, czy kariera w IT jest właśnie dla nich" – wyjaśnia Kawecki.

Według dziennika boom na rynku szkoleń IT szybko się nie skończy. "Rz" powołuje się na raport Microsoftu, z którego wynika, że w najbliższych kilku latach kilkukrotnie wzrośnie zapotrzebowanie na programistów, specjalistów cyberbezpieczeństwa, analityków danych i ekspertów zajmujących się sztuczną inteligencją czy rozwiązaniami chmurowymi.

"Tylko nad Wisłą to ok. 1 mln wakatów, a globalnie – blisko 150 mln. Nic dziwnego, że polskie szkoły programowania stawiają na ekspansję. Np. firma Giganci Programowania działa już w Hiszpanii, Słowacji i Chorwacji, a w br. ruszy w Meksyku i Chile" - podaje dziennik. (PAP)

szz/ krap/

Źródło:PAP
Tematy
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Advertisement

Komentarze (62)

dodaj komentarz
dzyszla
Jako programista z kilkudziesięcioletnim stażem mam pytanie: szkoły szturmują, czy są szturmowane? Autor powinien szturmować szkoły języka polskiego, skoro nie wie, kiedy zastosować stronę bierną.
marszalek2020
O to, to! To jest właśnie sposób myślenia nieosiągalny dla wielu tych adeptów szkół programowania :) I niekoniecznie mówię tu o wiedzy, mówię o wyobraźni :)
januszbizensu
Co do tego artykułu obecnie na rynku pracy jest prawie zero ofert pracy dla juniorów. Dosłownie proporcje są 1/100 na jedną ofertę dla juniora 100 ofert z doświadczeniem 5 latek+ i stackiem 10 technologii, frameworków, środowisk, bibliotek.
qonradx
Jestem programistom od 10 lat, pracowalem przez ten czas w 3ech duzych korporacjach w dzialach it. W Banku, w firmie it a teraz w firmie telekomunikacyjnej. W zadnej z wymienionych nie spotkalem ani jednego czlowieka po kursie. Wynagrodzenia w artykulach tez są lekko przesadzone, podawane są zawsze te z górnej półki. To wlasnie te Jestem programistom od 10 lat, pracowalem przez ten czas w 3ech duzych korporacjach w dzialach it. W Banku, w firmie it a teraz w firmie telekomunikacyjnej. W zadnej z wymienionych nie spotkalem ani jednego czlowieka po kursie. Wynagrodzenia w artykulach tez są lekko przesadzone, podawane są zawsze te z górnej półki. To wlasnie te pieniadze dzialaja na wyobraznie tych samozwanczych inzynierow - prostych fryzjerów, kelnerek i urzędników panstwowych, ktorzy mysla ze zapisza sie na kurs programowania i naucza ich w 3 miesiace czegos na co inni musieli poswiecic LATA nauki i ze w ten sposob jeden cwaniaczek z drugim oszukując system, wskocza szybko na wózek za 15k do stacji praca zdalna. Tak nie jest. Przecietny programista na to zeby mogl robic to co robi musial sie juz zaczac uczyc rozwiazywania skomplikowanych problemow logicznych juz w liceum a nie rzadko wczesniej! Bycie progrmistom to oprocz wiedzy dotyczacej it ktora nabywa sie latami takze caly warsztat rozwiazywania rozmaitych problemow na jakie czlowiek napotyka sie w codzienniej pracy. Nie wyobrazam sobie zebym mogl po 3 miesiecznym kursie isc naprawiac samochody, tylko dlatego bo nauczyli mnie na kursie jak zmieniac kola i sprawdzac poziom oleju. Dlaczego ktos wyobraza sobie ze w it mozna?

Prawda jest tak ze gdyby listonoszom placili 8 tys zl, wiekszosc z tych ktorzy teraz szturmuja rynek IT szturmowala by urzędy pocztowe
jaffa
No jak można zarobić 10tys albo więcej to nie dziwne że startuja do programowania. Problem polega na tym że większość tych ludzi się do tego nie nadaje, ale o tym się przekonują po kursach.

Pół biedy jak ktoś kończy np. elektryczny na polibudzie i "chce" być programista, gorzej jak nauczyciel geografii albo ktoś
No jak można zarobić 10tys albo więcej to nie dziwne że startuja do programowania. Problem polega na tym że większość tych ludzi się do tego nie nadaje, ale o tym się przekonują po kursach.

Pół biedy jak ktoś kończy np. elektryczny na polibudzie i "chce" być programista, gorzej jak nauczyciel geografii albo ktoś po politologii chce zarabiać "kokosy" i chce być programistą. Niestety rzeczywistość bardzo szybko weryfikuje czy ktoś się nadaje.
hfjdj
Nie ma wykształcenie nic do rzeczy. Na polibudę idą i kończą ją ludzie tacy sami, i z tych samych pobudek co geografowie idący na kurs programowania.
jaffa odpowiada hfjdj
ma ogromne znaczenie, bo ktoś kto był słaby z matmy będzie słabym programistą.
hfjdj odpowiada jaffa
A po polibudzie jest mocny z matmy?
jaffa odpowiada hfjdj
nie no, po geografii i socjologii to matme się ma w małym palcu - nie wiedziałeś?
hfjdj odpowiada jaffa
Lepszy geograf lub socjolog z predyspozycjami do matmy niż absolwent z polibudy z niewiadomo jakimi predyspozycjami.

Powiązane: Nowe technologie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki